fontanna z piłeczkami, basen z piłeczkami czy warto

Mam 8 miesięcznego chłopca. Zastanawiam się nad kupnem takiej fontanny co piłeczki wyskakują i/lub basenu z piłeczkami. Czy ktoś używał, dzieci z tego korzystały? Mam trochę wątpliwości,dlatego szukam osób, którego kupiły tego typu zabawki.

zabawy 5 minut a pozniej duzo sprzatania :) A w ogole najpierw radzilabym wziac dziecko do jakiegos miejsca typu "malpi gaj" zeby zobaczyc czy spodoba mu sie to. Moj syn np. nie znosi siedziec w kulkach, placze choc ma juz prawie 2 lata. Wydaje mi sie ze chodzi o niestabilne podloze. Za to uwielbia sprzatac te kulki jak inne dzieciaki porozwalaja ;) Szwagierka kupila basen z pilkami i wg niej to wielki niewypal (parz pierwsze zdanie).

mam dziecko w tym samym wieku i również rozważam zakup, nie wezmę na wypróbowanie do publicznego basenu z kulkami bo to siedlisko zarazków, tych kulek nikt nie myje i nie dezynfekuje, a dzieci je obśliniają, smarkają, wcierają w nie gile z nosa, niejedno dziecko popuściło tam w majty także nie radzę... znam dziecko które złapało lamblie w takich kulkach...zauważcie, że coraz mniej dzieci jest prowadzanych w galeriach i marketach do tych kulek, one nie były myte od 10-15 lat odkąd stały się popularne!!!to siedlisko syfu wszelakiego i brudnych rąk!!!

09:42 popieram, bratowa pracowała w sali zabaw i jedno dziecko zwymiotowało do kulek, przetarły tylko wilgotną chusteczką i nikt tego nie dezynfekował!!!matki przyprowadzają dzieciaki z rotawirusami etc...

to ja z 8.09 jestem w szoku o tym co piszecie. Ja mieszkam w uk i tutaj wszystko jest dezynfekowane. Nie mowie ze w e wszystkich klubach ale w tym do ktorego chodze. Wiem bo moja sasiadka pracuje jako animator i mowi ze kulki, materace i zabawki "czyszcza" para pod cisnieniem.

hej w Polsce nie czyszczą bo wtedy musieliby zamknąć interes na dzień czy dwa, a prywaciarze są pazerni i szkoda im utraconego utargu...

Zabawy na 15 min ale ja polecam

Tu autorka. Domyślam się, że dziecko nie będzie się tym zajmowało kilka godzin dziennie. Tak myślę, żeby coś kupić "innego" do zabawy. Przemyślę jeszcze. A co u Was się sprawdziło z innych zabawek?