Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

i jak tam obrończynie weekendowego picia wódki

Polecane posty

Gość gość

juz wstałyście , macie kaca?? , kiedy zaczniecie pic , pewnie wódke do obiadziku niedzielnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spia jeszcze :) wczoraj drinkowaly jak dzieci spaly to rano odsypiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szanowna pani ,ktora 20lat zyje poza granicami polski i do polakow zwraca sie per ''wy'' ? nie mam kaca, bo nie pilam. w czym problem? a wy nie macie co robic? zajmicie sie swoim zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwdwedwedw
A to trzeba bronić w jakiś sposób picia wódki? Normalny człowiek, kulturalny, po prostu pije, jeśli chce i okazja sprzyja. Jakbym była autorką tematu to nie przyznawałabym się tak chętnie że mam jakąś traumę na tle spożywania alkoholu i że alkohol kojarzy mi się z upijaniem się. Doprawdy, to twój problem, autorko, z jakiej rodziny pochodzisz i w jakim środowisku dorastałaś, choć - oczywiście - mogę ci współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przynajmniej odsypiają, bo maja jakieś życie i raz na jakiś czas sobie wypiją. ty jak widzę od rana na kafe jak typowy samotny nołlajf :o żałosne Ja leżę teraz w szpitalu, nie sypiam i jestem strasznie obolała po zabiegu na oku i gdyby nie to to też bym odsypiała grilla. masz ewidentnie problem ze sobą skoro dla ciebie alkohol to tylko patologia i chlanie na umór :o te złe doświadczenia to swoje czy z domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsvdsfvdfvd
A co mojego weekendu, to akurat nie mamy nic alkoholowego w domu, z wyjątkiem resztki mojego Baileysa. Jednak gdyby coś było, i miałabym ochotę się napić np wiśniówki, to i córa mogłaby spróbować. Ma pięć lat, od zawsze widziała kulturalne picie i gdy chciała, mogła spróbować (po to żeby zrozumieć że to nic szczególnie nęcącego :D ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz w zyciu mialam kaca z 12 lat temu; alkohol pijam w umiarkowanych ilosciach, bo jestem dorosla i nie mam z tym problemu. Jak mam mozliwosc i ochote to pije, jesli nie mam - nie pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz o tej wariatce z Niemiec?znowu szaleje na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak o tej wariatce, ktora zapomniala skad pochodzi i kim jest. obywatelstwo po rodzinie dostala i wielka niemka, czy kij wie co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HarzIV sie nalezy, to zgrywa wielka niemke, obrazajac nas polakow, a sama nia jest i bedzie. papierek niczego nie zmieni. sama mieszkam w DE. jakos nie zniemczalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż, może i obrończynie picia śpią skacowane, natomiast ty autorko jesteś na tyle sfrustrowana, że zamiast miło spędzić niedzielę, to od rana szukasz dymu na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka obudzila sie z mysla o rodzinach,ktore potrafia spedzac czas bez zataczania sie. fajnie,ze otaczaja mnie normalni ludzie i od czasu do czasu w swietnym towarzystwie moge sie wyluzowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy naprawde umiecie tylko ze skrajnosci w skrajnosc? ALbo "nie pije, nie tykam alkoholu, alkohol to zlo, patologia" albo"pije na umor, mam kaca, zlopie wodke, chleje winsko" :D Czy was wasze mamusie i tatusiowie nie nauczyli , ze alkohol jest dla ludzi? Z wodki mozna robic pyszne drinki - nie, osiolki, nie wodka z cola :O czy wodka z sokiem pomaranczowym :D Zawsze mi sie chce smiac, jak czytam takie wypociny (czesto pisane slaba polszczyzna wiec wiadomo, ze pisza to panny kiepsko wyksztalcone) udajace kogos, kim nie sa :D I jeszcze ten topik od rana. Dziewcze pewnie pochodzi z rodziny, gdzie tatko pil na umor najtansza wodke i tak sie jej picie kojarzy - z pijanym smierdzielem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to trzeba bronić w jakiś sposób picia wódki chyba tak :o spróbuj napisać że nie lubisz wódki, zobaczysz zlinczują cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma problem jakiś z sobą i lubi wtrącać się w życie innych i krytykować. A jak chcesz wiedzieć, to owszem, wczoraj byliśmy ze znajomymi na kilku drinkach, dzisiaj zaraz jedziemy z narzeczonym do przyszłych teściów na obiadek i pewnie winko będzie, także miło spędzamy czas. Rozumiem, że autorka nie i dlatego sączy jad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja umiem pić, jestem dorosła i odpowiedzialna nie widzę powodu aby kogoś wyzywać od patoli nie tykając i brzydząc się alkoholem albo chlać na umór, Autorka ma z tym problem i widocznie nie może tknąć alko, bo kończy się to skrajnym pijaństwem. Stąd to jej głupie teksty. autorko nie wszyscy mają tak jak ty, bo alkohol jest dla ludzi mądrych i odpowiedzialnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wy naprawde myslicie że nie można sie napic bez upicia sie? jakie jesteście ograniczone, żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie,ze ten topik o rodzince,co to do obiadu dziabna po kielichu,sklonil mnie do refleksji...bo my z mezem tez lubimy na weekendzie podrinkowac,a w tyg.jakies piwko.Fakt,nigdy sie nie upijamy,ale tak sobie uswiadomilam,ze robimy to coraz czesciej i chyba nie idzie to w dobrym kierunku i czas to zakonczyc,zanim bedzie za pozno.Troche przerazila mnie ilosc wypijanego alkoholu,choc jak pisalam,nie wprowadzamy sie w stan upojenia,ale mimo wszystko za duzo...ups,trzeba sie ogarnac i koniec !!! No i kupe kasy idzie bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej, dopiero wstałam. Wali mnie po głowie strasznie , najgorsze to ze jakis obcy facet śpiewa w łazience i nie wiem za bardzo qrwa kto to jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×