Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile czasu minelo u was od skrocenia szyjki do rozwracia

Polecane posty

Gość gość

i w jakim tyg ,ciazy to bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie kilkanaście dni od stwierdzonego skrócenia szyjki w 25 tyg do wizyty kontrolnej na której lekarz potwierdził rozwarcie na cm. Jesli masz problem ze skracaniem szyjki to dziewczyno zapomnij o chodzeniu po sklepach dzwiganiu itd leż, leż i jeszcze raz leż ja w ciagu 2 tyg prowadząc normalny tryb życia przy skaracającej się szyjce doprowadzilam do rozwarcia i o mało w 31 tygodniu ciaży nie urodziłam, z odpływającymi wodami skurczami i rozwarciem trafiłam na OCP teraz do końca ciąży niestety jestem uziemiona plackiem w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak z odchodzacymi wodami?jak wody odejda juz trzeba rodzic, a to co powiedzialas to swieta prawda mi gin powiedzialze jak sa skurcze to szyjka moze sie skrocic i otworzyc w ciagu tyg jednak dobry ginekolog potrafi to przewidziec mi w 24 tyg zalozyli pessar i donosilam do konca nie muszac lezec,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ja jestem w 32 tyg i nie mam rozwracia ale mam skrocona szyjke .bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi zaczęła się skracać w 32 tc wiec leżę teraz kończę 36 tc biorę leki i leżę nospe i luteine dopochwowo moja się skraca ale jest zamknięta trzeba leżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko w tym problem ze ja leze od poczatku prawie ciazy.. I sie skrocila prawie do zera .wiec ja nie wiem jak to mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam mam podobny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze 2 miesiące, a owa skrócona szyjka została ręcznie rozdarta (ałłłaaaa) podczas wywoływanego porodu w 42tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* rozwarta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to recznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mialyscie caly czas napinanie sie brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) Moja histria niewiele lepsza ....mnie zaczeła sie skracac po kolce .. nie wiem o ile b wowczas w trakcie pobytu w szpitalu straszyli szwem i mowili ze szału nie ma. Na wypisie pod koniec stycznia miałam 2.88 cm wiec malutko ... leze 3/4 dnia , nie dzwigam oczywiscie chyba ze sie zagapie ... generalnie nawet na spacery nie chodze:( I przede mna perspektywa jeszcze takich 4 m-cy ;/[ obecnie 23 tydzien] osotanio na prenatalnych stwierdzono u mnie 3.3 , potem inny lekarz nawet 3.9 ;/ nie wiem na ile to prawda no ale tak czy inaczrj mimo ze to lezenie bokiem mi wychodzi ... leze::(:(: jem duphaston ., luteine i tak czekam chocby do 30 tyg :p Moj lekarz powiedział ze "fanem " szwu nie jest bo zarowno po nich jak i po pessarze "lubia odchodzic wody i jesli tylko nic sie nie poknoci do 28 tyg to juz go nie załoza. Dla mnei to dobre wiesci bo po tym co widziałam w szpitalu nie jest mi spieszno :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.01 skrocila sie do 3,5 cm, 3.03 3 cm.. Jestem w 29 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w poprzedniej ciąży lekarka cały czas zapisywała 2/0/0 i tak to 31 tygodnia.. w 31 miałam wpis 1,5/0/0 i taki sam w 35 tygodniu. Urodziłam w 36 i 6 dniu. Teraz dziwnie, bo u tej samej lekarki od początku miałam 2/0/0, a u innego lekarza wpisane 3/0/0. W 26 tygodniu wpisała mi 2/1/0, wytłumaczyła, że szyjka się otworzyła od strony zewnętrznej. I teraz w 30 tygodniu (skończony) powiedziała, że nic się nie zmieniło 2/1/0 Zajmuję się domem, rozbrykanym dwulatkiem, którego czasem trzeba nosić (np. po kąpieli do pokoju, jak męża nie ma itp.). Ale oprócz tego to chodzę tyle, ile daję radę.. czyli czasem jakiś Lidl czy Biedronka, jakieś odwiedziny u kogoś. Jednak staram się nei nosić żadnych zakupów, a jak już to biorę plecak i kupuję niewiele. Normalnie obsługuję zmywarkę, wkładam i wieszam pranie, odkurzam itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×