Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszlamama

ile dac poloznej w kopercie

Polecane posty

Gość przyszlamama

w krakowie za odebranie porodu? i kiedy? przed porodem czy po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
a po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu pewnie
a to ona nie ma tego w obowiazkach sluzbowych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu pewnie
myslalam zawsze ze wlasnie polozna to taki ktos kto odbiera porody i placi jej za to szpital-no chyba ze bedzisz rodzic w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i właśnie tak ludzie
uczą lekarzy i pielęgniarki, że dodatkowa kasa w kopercie im sie należy, bo inaczej nie muszą sie starać echhh... porażka szpitale jej płaci - ty już nie musisz! jak chcesz to możesz jej kupić czekoladki, bombonierke już po ale nie dawać kopertę a jeśli zamierzasz rodzić w domu i ja prywatnie chcesz "wynająć", to ustal z nia wczesniej ile weźmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu pewnie
no dokladnie !! ja tez tego nie rozumiem !! no chyba ze autorka topiku cierpi na nadmiar gotowki i naprawde nei ma pilniejszych potrzeb zwiazanych z pojawieniem sie malego czlowieka na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
ja nic nie dawalam . po porodzie zanioslam jej bombonierke , podziekowalam i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamama
chcialabym urodzic w milych warunkach i byc dobrze traktowana, tzn rodzic w wybranej pozycji, z ochrona krocza... chyba mi nie powoecie ze bez koperty polozna bedzie sie starac, a ja chce zeby sie postarala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro już masz dawać
koperte to pomyśl lepiej nad jakąś renomowaną prywatną kliniką :-0 zgadzam sie z przedmówczyniami :-0 takie jak ty nauczyły tych darmozjadów tego że bez pieniędzy w kopercie traktuje sie ciebie jak podkategorie człowieka :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ona za duzo starac sie
nei musi czy jej zaplacisz czy nie, starac to bedziesz musiala sie ty, bo ona za ciebei nci nei zrobi jesli nie chcesz by ci krocze nacinali to powiedz to im wczesniej, ale istnieje obawa ze ci peknie a wtedy jest jeszcze gorzej, jesli chcesz przeciwbolowe, to wczesniej ustalasz to z lekarzem itd w nei których szpitalach trzeba placic w inny nie i tyle, a ona nic za ciebei nie zrobi, najwyzej juz po daj jej wlasnie czekoladki czy cos tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu pewnie
no ludzie !! trzeba naprawde zaprzestac takiego procederu jak dawnie kopert bo dojdzie do tego ze taka polozna pozniej nawet na sale porodowa nie wejdzie zanim koperty nie dostanie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie dawaj w kopercie, bo jeżeli położna nie umie odebrać porodu w innej pozycji i ochronić krocza przed pęknięciem - i tak tego nie zrobi. Żeby odebrać poród w innej pozycji niż leżąca położna musi mieć w tym doświadczenie, a nie każda je ma. A praca w szpitalu i odebranie twojego porodu to jej służbowy obowiązek i jak chcesz możesz jej za to później podziękować lub nie - i do cholery nie kopertą, ale np. bombonierką. Nie przesadzajmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blelelel
Pindy i tak mało co robią, święte krowy, a wy chcecie jeszcze im płacić??!! A czy pani na poczcie też dajesz 2 zł za to że się do Ciebie uśmiechnęła??? Nie no sorry, wszystko rozumiem, ale dajcie już sobie na luz z łapówkami jest już o tym strasznie głośno a Ty dalej chcesz to ciągnąć i do tego jeszcze się z tym obnosisz i chwalisz światu... Nie masz co zrobić z kasą, daj na dom dziecka, a nie jakiejś babie, która i tak ma kasę za pracę w szpitalu i u 5 ginekologów-w prywatnych gabinetach!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro już masz dawać
ja bym sie nie ograniczała tylko do położnych :-0 lekarze to takie same zło :-0 bidulki niby to ''zapieprzają'' za przysłowiowe kilkaset złotych, a co jeden to lepsza fura, chałupa, prywatny gabinet :-0 skoro tak im źle w tej państwówce to po cholere w niej siedzą? :-0 ano dlatego że kilka razy tyle mają z kopert co ze stawki zasadniczej :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu pewnie
tak samo jak nie rozumiem dawania napiwkow w barach -no luuuudzie !! przeciez taki kelner dostaje prace za KELNEROWANIE ,tak ?? identycznie z tymi poloznymi...porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro już masz dawać
kurde jego mać :-0 nie rozumiesz? masz kase idź prywatnie :-0 nie masz kasy, nie poniżaj sie tylko zachowaj godność i żądaj swoich praw :-0 przez całe życie płacisz na pieprzony fundusz zdrowia, chociaż i tak korzystasz z niego okazjonalnie i na prawde bardzo rzadko. płacisz na wszelakiego rodzaju wały kase biorą pośrednicy, a szpitale zamiast organizować ci profesjonalną opieke układają sie z zakładami pogrzebowymi :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i właśnie tak ludzie
wiesz może być tak, że dasz jej koperte z nadzieja że będzie z toba do samego finału a tu nagle się okaże że poród się przedłuża i pani zabierze dupke z dyzuru na sam finał będzie już inna... i co - do niej też poleci mąż z nastepna kopertą? polecam pod Krakowem klinike w Niepołomicach - za 4tyś będziesz miała pewność, że masz najlepszą opieke pod słońcem - 2 połozne TYLKO do twojej dyspozycji, znieczulenie w cenie, sama w pokoju po porodzie, wszystko dla dziecka i dla siebie do dyspozycji (pampersy, podkłady, kosmetyki - nic z domu nie musisz zabierać) no i fachowa opieka 24/dobę ja własnie tam zamierzam rodzić za 7tyg (będzie przy mnie mój ginekolog) bo nie wyobrażam sobie dziwnych sytuacji w szpitalu państwowym własnie np z połozna albo znuzonym obcym lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr piel.
Oj kobiety , kobiety... ja pracuję 5 lat w "państwowym szpitalu" i nikt mi nigdy koperty nie chciał dać i Bogu dzięki - bo bym go chyba za drzwi wystawiła i powiedziała ze z tą swoją kaską to niech do prywatnego szpitala idzie (chociaż takich szpitali nadal malutko). ja bym się czuła poprostu zażenowana... sama człą ciążę chodziłam do państwowego lekarza ( tylko 2 x dodatkowe USG prywatnie), rodziłam w państwowym i trafiłam na super położną. gdy mój M zaproponował aby jej po fakcie zapłacić myślałam , że go ukatrupię. Przecież to jej obowiązek był. ode mnie dostała czekoladki i kwiaty, bo gdyby nie ona to bym miala ponowne wywoływanie porodu po kilku dniach. u mnie akcja porodowa nie postępowała tak paj powinna i położna musiała się ostro nagimnastykować żeby mi pomóc. LUDZIE NIE DAWAJCIE ŁAPÓWEK! CHCECIE PODZIĘKOWAC DAJCIE KWIATY, ALBO COŚ SŁODKIEGO. ALE U MNIE NA ODDZIALE NAJBARDZIEJ CIESZYMY SIĘ Z KARTEK Z PODZIĘKOWANIAMI OD CHORYCH - BO TO ZOSTAJE NAJDŁUŻEJ I CIESZY OKO ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr piel.
a ci co twierdzą że personej medyczny to "pindy, święte krowy i darmozjady" - sami tacy są i życzę im aby na równych sobie trafiali w szpitalach. w każdym zawodzie są lepsi i gorsi pracownicy, ale takie ujednolicanie wku.....wia mnie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci coś
ja nic położnej nie płaciłam a rodziłam juz dwa razy i za każdym razem trafiłam na zajebistą:) a jak trafisz na zołzę to choćbyś nie wiem ile jej zapłaciła to nic więcej nie zrobi poza tym co musi. A co do cchrony krocza lepiej chyba jeżeli dziecko nie będzie chciało wyjśc, żeby cię trochę nacieli niż zebyś pękla co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odświeżam stary temat. PRZECZYTAJCIE I WBIJCIE SOBIE DO GŁOWY, bo średnio raz w tygodniu na Kafe jakaś księżniczka wpada na głupi pomysł z kopertą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednej z drugą nie mieści się w głowie, że można urodzić bez "swojego lekarza" w szpitalu, bez koperty, bombonierek i flaszek. Ja grosza nikomu w szpitalu nie dałam, a moje dziecko nie jest z tego tytułu kaleką z niedotlenieniem o którym pisaliby na pasku w tvn24. Wariatki myślą, że jakieś specjalne względy im się należą, bo "ordynator mi ciąże prowadził i dlatego położna mi nie podskoczy". Znam takie, które tak myślały, a jakoś nikt ich nie traktował jak królowej angielskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w Polsce nadal tylko te koperty, kawusie, czekoladki i wlazenie w doope... rzygac sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie będę nic dawać nie ma co ich przyzwyczajać do łapówek bo znowu się zrobi jak za komuny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile ty dostajesz w kopercie za wykonanie swojej pracy? Ja w kopertach nie dostaje nic, wiec nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dalam skromne 1.000 zeby nie wyjsc na go/wno/zjada. Polozna byla zadowolona i podziekowala. Ale inna dala ponoc 5.000 bo tyle sie nalezy.za dobrze wykonana prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic. badz mila to ona tez bedzie mila i slychaj sie jej to lekko pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wez sie palnij w ten durny leb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×