ile ma wesele

Ile mniej więcej się teraz daje? Dalsza rodzina. Wesele w restauracji. 2 osoby dorosłe i dwojka dzieci 2 i 4 lata?

Ja bym dała tyle aby się zwróciło za mnie i za rodzinę

Ale nie wiem ile płacą za talerzyk.

Chyba masz na zaproszeniu gdzie odbywa sie wesele i możesz sprawdzic mniej wiecej na stronie internetowej. Co za problem? Myśle ze 800zł jak przytargacie z dwójka dzieci.

Mysle ze 600 to takie minimum

W tych czasach płaci sie około 200 za talerzyk za dorosłego i 100 za dzieci wiec powinnaś dać około 600 zl

my dalismy 100zl i drugie 100zl w welon . do tego wyprawilismy to wesele ..... czyli wydalismy na nie 8 tys !

Przecież za takie małe dzieci nie liczy się. U nas do 5 lat jest gratis. Myślę że 500 ok.

niedlugo prawie nikogo nie bedzie stac pojsc na wesele... 500 Zl minimum?

Rok temu niecały brałam ślub i oprócz najbliższej rodziny od nikogo tyle nie dostaliśmy. Nie wiem co wy macie za standardy...

no wlasnie... Ja od rodziny najblizszej tyle dostalam, zdarzylo sie nawet 50 zl i nie pomyslalabym ze ktos ma mi zwracac za talerzyk? Goscie sami maja sobie wyprawic wesele?

Wstyd zeby isc na wesele i dać 50 zł!! Najlepiej isc nażreć sie i nachlac za 50 zł i to jeszcze 4 osobowa rodzina:-| no dramat ludzie wstydu nie maja

U was sie nie liczy małych dzieci a ja jak miałam wesele normalnie płaciliśmy za dzieci starsze niz 3lata a za młodsze polowe kwoty jesli miało miejsce przy stole-normalne chyba bo zupe i drugie danie takie dziecko zje dwuletnie. Isc na wesele taką ekipą i dac mniej niż 700/800zł to żenada

Ja z dalszej rodziny najwięcej dostałam 400zł. Wesele 4 ms temu, w restauracji, żeby nie było, że remiza czy coś. I były też rodziny 4-5 osobowe (rodzice + 2,3 dzieci w różnym wieku).

I co z tego ze dalsza rodzina...? To jacyś zwolnieni z prezentu porządnego są? Tylko bliscy wiecej dają? To jak sie tak czujecie to wcale nie idźcie. Ja bym takich nie chciała na swoim weselu. Kazdego gościa traktowaliśmy tak samo bez wyjątków. Jedzenie gorsze dostaniesz? Albo wódkę? Nie? A no nie bo wszyscy tak samo i dla kazdego sie robi ale widze ze goście to stan umysłu...

My byliśmy wew wrześniu na przyjęciu u siostry ciotecznej w restauracji biesiada.com.pl i daliśmy w kopertę 700zł. Wydaje mi się, że taka kwota jest odpowiednia. A wesele nam się bardzo podobało bo była piękna sala i bardzo dobre jesdzenie

My latem 2016 za nas czyli dwoje dorosłych i dziecko 7 lat dalismy 600 zł i kwiaty i czekoladki

Moja siostra ostatnio robiła wesele, na 100 osób, najmniej dali znajomi bo 200 zł, reszta nie schodziła poniżej 500 zł/pare, takie mamy standardy w rodzinie, panuje u nas poglad że młodym trzeba pomóc na starcie i jakos nikt sie nie wyłamuje, mieszkamy na pomorzu i nie jestesmy jacys super zamozni, wśród znajomych i ich rodzin jest podobnie

to ja z 13:23 no my dalismy jak pisałam 600 i uwaga - to był ślub znajomych właśnie. nie przyjaciół, jakis mega bliskich, lecz kolegi męża a jego narzeczoną to ja pierwszy raz na oczy widziałam na ślubie własnie. Mąż zna tego kolegę od kilkunastu lat ale kontakt był rzadki bo oni w Polsce, a my poza Polską, dlatego. ale jednak jak już ślub, to po co mam żałowac tych kilku stów ? dać 200-300 zł bym sie wstydziła.

500

My mieliśmy w tym roku iść z dwójka dzieci na wesele dobrego kolegi i planowaliśmy dać max700 złotych. W końcu mąż poszedł sam i dał 400 i uważam, ze to i tak ładnie. Co do tekstów , ze wstydem jest dać mniej niz 500, że ktos przychodzi sie nażreć itp. : nikt nie każe młodym czy tez ich rodzicom robic wesela ponad swoje finansowe możliwości. Wesele to nie praca, zeby na nim zarabiać. Nie stać cie, robisz małe przyjęcie i tyle. My z mężem wszystko sobie sami opłacaliśmy i do głowy mi nie przyszło, zeby przyjmować jakaś stawkę i według niej oceniać gości. I normalne jest, ze jak ktos ma dzieci, szczególnie kilkuletnie, to przychodzi z nimi na ślub/wesele, a nie "targa je" ze sobą. Chamstwem jest zaproszenie dzieciatej pary bez dzieci i tyle.

My idziemy w czerwcu do bliskich znajomych. Idziemy we dwoje bez dziecka. Syn ma 4 lata. Nie widzę sensu by go brać. Znajomi robią wesele na sali a jedzenie we własnym zakresie. Ma być 40 osób i wyjdzie ich to 4 tysiące. My damy 300 zl żeby im się zwróciło za nas i mieli coś in plus ;) gdyby płacili 200 zl w knajpie za talerzyk to dalibysmy oczywiście więcej do koperty. W tym roku mamy jeszcze komunię chrzesniaka mojego męża miesiąc przed weselem. I drugie wesele w sierpniu. Tam już pójdzie więcej kasy az się boję...wakacje w tym roku chyba spędzimy na Mazurach pod namiotem :D

u nas standard jest taki, że daje się od 500zł w górę. Zazwyczaj sami z meżem dajemy to 500 lub 600, ale raczej 500 + winko zamiast kwiatów

Jeśli ktoś chce zostawić dzieci w domu i nie brać ich na wesele to jego sprawa. Jednak zaproszenie powinno być dla całej rodziny. Co innego jak ktoś ma dorosłe dzieci, wtedy zapraszamy je osobno albo wcale