Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile placicie za farbowanie wlosow?

Polecane posty

Gość gość

Farbowanie wlosow poldlugich plus strzyzenie? Bez modelowania Ja bylam b. zadowolona z mojej fryzjerki i z zakladu. Zaklad taki bardziej "ą ę" ale ceny mieli bardzo spoko. Dzisiaj jednak wkurzylam sie dosc mocno. Moja fryzjerka odeszla z pracy (wyjechala), nowa jest b. ok aleee okazalo sie ze ceny wzrosly 2 krotnie! (fryzjerka tylko tam pracuje i nie ma nic do cen) Dzisiaj wlasnie okazalo sie, ze mam zaplacic 2 razy wiecej. Pytam dlaczego, ze jak byla pani XY to placilam zawsze polowe tej kwoty. Dostalam odpowiedz ze pani XY juz dawno nie ma i ze takie maja ceny. Nastepnie probowalam wykorzystac 2 bony , ktore kiedys u nich dostalam i okazalo sie, ze przy 1 wizycie moge tylko 1 wykorzystac, hmmmm. Wkurzylam sie na nich. Ile wy placicie za taka usluge i co myslicie o tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ostatnio płaciłam 220 zł, farba jeden kolor, strzyżenie, wlosy półdługie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
60 zł strzyzenie farba i mogę albo na dyfuzor albo na prostownice, tzn bez modelowania ale jak chce to robią na prostownice i wygląda jak wymodelowane :D wlosy mam mocno kręcone, do brody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 zl . Farbuje sama. 20 zl raz na jakis czas końcówki podcinam bo zapuszczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Było miło
Gdy mam swoją farbę płacę 40 zł.w tym strzyżenie, modelowanie.Jeżeli farba jest fryzjerki wówczas płacę 60 zł.Mieszkam w dużym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic - farbuje sie sama... To nie taka wielka sztuka zeby komuś za to płacić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chodze do dosc drogiego salonu. wlosy mam do ramion. strzyzenie plus farba to troche ponad 200zł. ale jestem zadowolona, wlosy nie sa zniszczone. farba nie zolknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
80-90 zł Ostatnio idę do fryzjera tylko podciąć - 20-25zł i kupuję farbę do włosów w sklepie fryzjerskim - ok. 20zł na 2 razy mi starcza (włosy za ucho)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
250 zł, włosy za pas, farbowanie, podciecie końcówek, modelowanie na szczotce. Co 2 wizyta mam w cenie odżywianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
180 pln wlosy srednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez 250,jeden kolor i podciecie koncowek. wlosy prawie do pasa i jest ich bardzo duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Farbuję sama, włosy do łopatek mam. Byłoby mi szkoda dać 200 zł za fryzjera. Nie wiem jaką gotówką trzeba dysponować żeby raz w m-cu wydawać taką kwotę tylko na fryzjera. Odrosty są widoczne przecież mniej więcej po m-cu... Takie ceny są chore i sądzę że większość dziewczyn farbuje sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
130 zł, strzyżenie i farba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowicie, ze ceny sa chore. A teraz stańcie po drugiej stronie. Pomyślcie ile taka fryzjerka moze zarabiać jeżeli farbowanie kosztuje 80 zł ? Wielkie nic. Oczekujecie zmian od rzadu, chcecie wiecej zarabiać ale tylko ci pracujący w biurach a resZta ? Wg mnie takie zawody powinno sie doceniać i ktos kto ma fach w ręku musi sie cenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie farbuje włosów :) Mam prawie do pasa:) Nic mnie moje włosy nie kosztują bo podcina mi je mój ukochany :) Zal by mi było wydawać na fryzjera, po za tym mam uraz. Nigdy nie było takiego efektu jaki chciałam, oni nie ścinali mi włosów tak jak mi się podobało tylko tak jak oni chcieli, zmieniali mi w trakcie strzyżenia, nawet jak się czesałam na wesele to potem w domu musiałam poprawiać nawilżać prostować przekładac masakra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie spotkałam biednej fryzjerki, z ręką na sercu. W zakładzie mają ok 2,5 tys a co sobie dorobi po pracy to jest jej. Kto zarabia za 15 minut pracy (podcięcie końcówek) 15 zł? litości! nawet ja z wyższym wykształceniem mam na godzinę jakieś 13 zł więc nie pitolcie że fryzjerom jest źle. Źle to jest sprzedawczyniom i sprzątaczkom ale raczej nie fryzjerkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedna nie biedna fryzjerka ale zarabia a nie kradnie. Jak komuś nie pasuje to może w domu farbowanie i samemu włosy ciąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja płacę 120 za kolor (jeden kolor albo refleksy) + strzyżenie + modelowanie. Farbowałam całe lata gó/w/nianymi farbami sklepowymi i tak zniszczyłam sobie włosy, że wolę odłożyć i wydać raz na 1.5 miesiąca to 120zł, mieć nałożoną farbę roślinną, mieć zdrowe, błyszczące, gładkie i miękkie włosy. W tej cenie mam też zawsze kurację keratynową i przez kolejny miesiąc nie muszę sięgać po żadne sklepowe odżywki. Także to nie jest do końca tak, że "farbuję sobie sama w domu bo po co mam wydawać kasę u fryzjera". Obudzicie się po latach, jak na głowie będziecie mieć już siano, a nie włosy, ale to oczywiście wasz wybór i wasz portfel 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto zarabia za 15 minut pracy (podcięcie końcówek) 15 zł? litości! nawet ja z wyższym wykształceniem mam na godzinę jakieś 13 zł x Hahaha, już któraś ma ból tyłka, że osoba po szkole zawodowej czy kursie zarabia więcej niż Wielka Pani Wykształcona :D Swoją drogą - słabo się wykształciłaś. Ja jestem mgr inż budownictwa, w firmie prywatnej (kapitał zagraniczny) zarabiam ok 50zł/h. Trzeba bylo robić dobre studia, nie płakałabyś teraz na temacie o farbowaniu włosów :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja płaciłam 120 za farbowanie przed ciążą teraz siostra będzie mi farbowac w domu bo przy małym dziecku mamy sporo wydatków a siostra zamówiła przez internet profesjonalną farbe fryzjerską taka jak w salonie fryzjerskim mają bo te sklepowe z drogerii sa kiepskie no ale trzeba wiedzieć jakie farby zamówic , jaki odcień itp. ale te farby sa dostepne przez internet i co za róznica czy w salonie czy w domu jak farbe dam ta samą jedynie co to pojdę do mojego salonu po super odżywkę po farbowaniu która tam zawsze kupowałam bo nie moge jej znaleźc przez net a rewelacyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojej fryzjeśli place 170 za kolor, ale ona na mnie praktycznie nie zarabia ;-) 2 opakowania farby plus oxy plus ciecie plus czas.. jakbym chciala w domu farbowac ta farba to niewiele taniej by wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież te 15 zł nie idzie do kieszeni fryzjerki tylko ona zarabia z tego jakis %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z rana
kolezanko z 20.08 napissz jaka to odzywka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i kolejna rzecz. Dlaczego taka fryzjerka dorabia po godzinach ? Bo kiepsko zarabia. Gdyby zarabiała normalne pieniadze nie musiałaby dorabiać na boku. Pracowałam w Polsce jako fryzjerka i masz racje były miesiące, że zarabiałam 2-2,5 tys ale co z tego ? Siedziałam w pracy codziennie od 9-18 plus każda sobota . Gdyby przeliczyć godziny mojej pracy to zarabiałam marnie. Normalnie pracując czyli 9-16 lub 12-18 i co druga sobota zarabiałam średni 1500 pln. Od mojego całego obrotu liczono mi 25% i to była moja wypłata. Czyli jednego miesiaca mogłam zarobić 2000 tys a drugiego dostać najniższa krajowa. Przy dzieciach nie ma mowy o takim systemie. Oczywiscie umowa na najniższa krajowa a reszta pod stołem. Zaszłam w ciąże i oczywiscie kto na tej gownianej umówie stracił ? Tylko ja bo L4 było liczone z najniższej krajowej. Wiec pomysl czasem niż osądzisz bo to nie jest taki miód jakim sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja place 230 zl u swojej fryzjerki za sombre (nie mylić z ombre) wlosy do lopatek no i delikatne podcięcie końcówek.jestem bardzo zadowolona laska przynajmniej ma pojęcie.kiedys chodziłam do takiego jednego salonu niby ą ę ceny kosmiczne ale żaden fryzjer nie miał pojecia o farbowaniu czy strzyżeniu....masakra!!!ale juz trafiłam na super fryzjerkę i nie zamienilabym jej na inną.A cena nie jest dla mnie istotna.Chodze co 2 mce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
130€ w de, podciecie, wlosy do pasa, farba, bez odzywek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amber54
Ja za farbowanie płaciłam 170 :/ Dlatego teraz farbuję sama w domu i nie żałuję. Jest kilka technik farbowania włosów - poczytaj sobie o tym chociażby tutaj http://portalfryzjera.pl/farbowanie-wlosow/ Nie jest to proste ale szybko można dojść do wprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka991
Każdy salon ma inny cennik. Ja chodzę tam gdzie biorą nie za dużo i nie za mało. Jestem zdania, że najtańsze salony zazwyczaj robią masakre na głowie :P Już nie raz tego doświadczyłam i wiem, ze za jakość się płaci a zależy mi na strzyzeniu i farbowaniu na najwyższym poziomie. Ostatnio moje serce skradł hair Design w Krakowie - http://www.hairdesign.pl/ myślę, ze warto udać się tam na strzyżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×