Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prosze o odpowiedz22222

Jak często kupujecie zabawki dla swoich dzieci?

Polecane posty

Gość prosze o odpowiedz22222

Jak w temacie. Jak często kupujecie zabawki swoim pociechą i jak dużo one ich posiadają? Zabawki typu resorki, koraliki, zabawki z jajka niespodzianki i inne małe szpeja wystarczy uogólnić i napisać np ze dziecko ma cała siatkę autek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10msc pełny plastikowy koszyczek który ma coś koło 40cm długości i 30cm wysokości- niektóre zabawki już schowałam bo się nimi nie bawił więc wyszłyby dwa takie koszyczki. A kupuję kiedy znajdę coś ciekawego i w niezbyt wygórowanej cenie. Jak widzę, że coś się mu podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za często!!! jeszcze młodemu nie bo ma niecały rok i nie marudzi ale córa 5 lat już padła ofiarą marketingu i stanowczo za często jej ulegamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gevalia
Rzadko. Bardzo rzadko. Raz na sezon to jest maksimum, ale za to nie kupuje bzdetów tylko konkretne przemyślane rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, mój syn ma "całą siatę" zabawek, głównie samochodów ja kupuje sama rzadko, ale rodzinka zawsze, raz w tygodniu coś dostanie, już chyba będę spałą na tych zabawkach he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna małpa27
ja miałam mannie kupowania jak córka była młodsza .kupowałam b.często. teraz mamy drugie dziecko i uniwersalne zabawki z fishera itp. zostały dla niego.teraz kupuje sporadycznie jak coś mi wpadnie w oko.no i oczywiście urodziny święta itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagenia
Jeżeli chodzi o zabawki, to dzieci mają ich najwięcej od rodziny, która przychodzi w odwiedziny. Każdy ma poczucie obowiązku kupić coś maluchom, dlatego przeważnie dzieciaki mają pełne szafki takich małych zabawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupowałam dużo zabawek ale przestałam bo córka przestała się z nich tak cieszyć:P jak dostawała prezent pod choinkę to traktowała to jak każdą inną zabawkę którą dostała więc przestałam kupować zabawki tak często i jak teraz dostanie to widać chociaż jak się cieszy:) na gwiazdkę też nie dostaje dużo prezentów bo się zwyczajnie z nich nie cieszy, ustalam z rodziną , że ma nie być więcej niż 3 prezenty i tak my kupujemy główny prezent a reszta jakąś książeczkę czy coś w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również dużo kupuję córce zabawek z tym że ona bardzo chętnie się nimi bawi. Moją główną zasadą to wydawanie pieniędzy tylko na trwałe zabawki tak by nie rozpadły się po pierwszym rzuceniu o podłogę. Droższe zabawki takie ok 100zł kupuję okazyjnie. Takie do 50zł kupuje raz dwa razy w miesiącu. Jakieś autka, książeczki za 10zł to nawet nie wliczam w wydatki..jak coś mi się spodoba to biorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytytyt
moje dziecko ma juz 7 latek i NIGDY nie mial zabawek u nas w domu i do tej pory nie ma.Bawil sie jedynie w przedszkolu i w zerowce.W domu nie ma zadnych zabawek .Niekeidy do kolegow idzie sie bawic. Stac nas ale jednak nie kupujemy zabawek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupuje raz na miesiac a czasem dwa razy na miesiac. pisze tak ogolnie np chodzi mi tu o zabawke jak i o kolorowanke czy o ksiazke . nie kupuje tylko zadnych maskotek no i wielkich traktorow czy wogole wielkich aut . duzo miejsca zajmuja.... dzieciaki maja koszyk taki od prania pojazdow na kolkach. kosz 50 cm z drobniejszymi zabawkami . i karton po pampersach klockow... nie licze konia na biegunach czy np zyrafy pileczkowej czy stolika edukacyjnegono i wielkiego samochodu .bo te zabawki poprostu stoja na srodku pokoju u dzieciakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mami454
Ja kupuję średnio raz w miesiącu. Osobiście polecam wszelkie edukacyjne zabawki i zabawy, klocki, koraliki, malowanki wyklejanki. Pomysłów na zabawę dostarcza mi strona kidek.pl gdzie znajduję wiele ciekawych inspiracji i zabawek dla córeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarty powyzej 3 m-cy
pociechOM a nie pociechĄ !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywordofmouse
Mam pytanie do wszystkich rodziców (przyszłych również!). Czy poparlibyście sprzedaż lalki barbie, która reprezentuje kobietę po chemioterapii i jest łysa? Trafiłam na ciekawy przypadek: konsumenci zaproponowali producentowi (Mattel), wprowadzenie takiego modelu lalki na rynek, żeby oswajać dzieci i nas samych z chorobą. Firma zlekceważyła ten pomysł, woleli zająć się produkcją Barbie - Prostytutki (to nie żart!). Więcej na ten temat możecie przeczytać tu: http://bywordofmouse.tumblr.com/post/17662618039/beautiful-and-bald-barbie-campaign z góry dziękuję za każdy komentarz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poparłabym . Taka lalka moze jeszcze powinna miec jakieś akcesoria zwiazane z rakiem tzn niewiem kroplowke czy cos . Latwo było by dziecku wytlumaczyc co sie dzieje z mamą czy babcia czy kimś , ale powinna byc jeszcze lalka kena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywordofmouse
tak, to świetny pomysł z akcesoriami! ja też bym poparła taki pomysł. dziękuję za komentarz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratka34
Osobiście polecam dla małych dzieci kupić puzzle. Przykładowo coś takiego: http://www.kuppuzzle.pl/index.php?route=product/product&product_id=1649 Lub dla dziewczynki takie: http://www.kuppuzzle.pl/index.php?route=product/product&product_id=1650 Uważam, że puzzle są o wiele lepszą zabawą niż komputer, czy inne rzeczy. A co wy myślicie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka555555555555555
Raz w tygodniu podczas zakupów coś tańszego do 30 zł, droższe zabawki okazjonalnie: urodziny,święta itp Na strychu ze 30 pudeł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Moje dziecko ma 16 miesięcy. Zabawki kupuję mu sporadycznie, na jakies okazje (gwiazdka, urodziny), a i tak ma od cholery, bo dostaje od dziadków, wujków, cioć... Natomiast od czasu do czasu ja lub mąż kupujemy bez okazji takie twarde książeczki, gdzie są duże kolorowe obrazki, a mało tekstu, bo młody uwielbia je przeglądać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Barbie po chemioterapii jak najbardziej popieram, tym bardziej, że mam w rodzinie osoby walczące z rakiem. Łatwiej dziecku objaśniać pewnie rzeczy na przykładzie takich zabawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupuję zabawki jak jest okazja typu urodziny,dzień dziecka itd. rzadko kupuję bez okazji bo ma aż za dużo (dostaje od dziadków i innych gości którzy nas odwiedzają). Mój ma 6 lat i : cały pojemnik "zabawek" z jajka niespodzianki cały pojemnik resoraków 2 zestawy klocek sporo różnych figurek z podstacjami z bajek (ben10,bakugan itd) mnóstwo gumowych węży,pająków i innych robali parę zestawów zwierzaków 2 zestawy kolejki parę wielkich samochodów 3-4 auta sterowane mnóstwo zestawów puzzli i gier planszowych książeczki piłki I pewnie cos jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bebito.pl
Staram się systematycznie kupować zabawki dla swojego dziecka,pod warunkiem że dana zabawka ma sens i nie będzie leżała w kącie po jakimś czasie. Do pewniaków należą: drewniane klocki,oraz zabawki edukacyjne,dzieci bardzo je lubią. Pozdrawiam www.bebito.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ma: klocki drewniane i plastikowe, lego duplo 2 rowerki- jeden plastikowy - jeden to juz solidny na nastepne kilak lat samochod jezdzik garaz spiralak ksiazek cala polka komputerek dzieciecy puzle i inne gry planszowe zabawki grajace samochody pociagi i inne ( niektore sterowane pilotem kilak pluszakow (ale tylko zagracaja- bo mlody jakos nie bardzo talbice i mate do rysowania kila grajacych kuchnie z akcesoriami, namiot i jakies tam perdolki rozne dobrze ze pokoj duzy, szafki pojemne- to jeszcze mozna kupowac (ale ja mam brzydko mowiac kota na punkie kupowania zabawek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppulibka
My jesli juz kupujemy to bardzo często korzystamy z takich okazji jak ta - z kodem zniżkowym do sklepu www.nici.pl/ - 1ctak7w4 - kod na -10% , ważny do 26.04.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danusia 899*CC
Ja nie kupuje zabawek zbyt czesto,wolę wraz z synkiem i mężem spędzić ten czas aktywnie,np w parku linowym www.Linlandia.pl to świetna rozrywka dla całej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ograniczamy się z kupowaniem (i namawiamy do tego dziadków i babcie), ponieważ biorąc pod uwagę same okazje w stylu urodziny itp.dostaje ich sporo. Raz do roku robimy przegląd i oddajemy część do zaznajomionej organizacji charytatywnej, więc jest rotacja zabawek. Pewne rzeczy jednak pozostają, bo dziecko jest z nimi związane emocjonalnie. Nie szalejemy na podobieństwo znajomych, których dzieci mają 15 bakuganów, 17 bioniclów, 49zestawów lego ... Jeżeli córka bardzo chce zabawkę (z reguły jakieś drobiazgi pokroju bakuganów właśnie) to umawiamy się np.na 2sztuki i koniec. Na szczęście od kilku lat bardziej ją cieszą prezenty w postaci książek (od których regał się już ugina) lub wycieczka w ciekawe miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakos mało wymagające do zabawek dzieciny mi sie trafiły .Dla moich dzieci najlepszą zabawką jest rower, deskorola, hulajnoga,rolki piłka, paletki,skakanka, drzewa, trzepak, łąka, badyle,piach,błoto,kałuze i pies . Normalnie jak PRLowskie dzieci hahaha Stac na nas wiele ale oprócz tego co wymienilam, reszta moze dla nich nie istnieć, a konsole playstation,komputer baardzo okazjonalnie jest włączany, nie z racji naszej rodzicielskiej kontroli ale z ich wyboru, i na tym zakres dzieci zabaw sie konczy. O żadnycy lalkach, bobasach, barbiee nie ma absolutnie mowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam - najfajniejsza zabawa to połączenie deszczu, kaloszy i głębokiej kałuży (choć biorąc pod uwagę późniejszy potok w gumiakach to równie dobrze można wyjść w trampach). Córka to uwielbia :) No i jeszcze huśtawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiają dziewczece
moje uwielbiają barbie, wozki dla lalek.Do kaluzy i blota zabraniam im wchodzic bo nie bede miec dzieci brudasow.Od tego jestem aby byly czyste i ucze ich higieny a nie aby w blocie sie bablaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×