Jak czesto myjecie podlogi?

Bo ja sie przyznam bez bicia, ze codziennie odkurzam lub zamiatam taka silikonowa szczotka, co wszystko zbiera, ale myje raz na tydzien. W kuchni czesciej. No i w sezonie jesienno-zimowym, gdy bardziej sie brudzi. Teraz mnie zjedźcie

Dosam jeszcze, ze nie mam dywanow

Raz na tydzień. W kuchni łazienkach i pralni co 1-2 dni. No i ogólnie w razie potrzeby.

Co 2-3 dni, w razie potrzeby częściej.

A ja odkurzam raz e tygodniu i raz w tygodniu myje podłogę w kuchni. Jak się coś gdzieś pobrudzi to na bieżąco umyje. Nie ma czasu!!!

tez raz na tydzien, poza kuchnia gdzie przejezdzam szmatka w miare potrzeb. W tygodniu codziennie sie odkurza (roomba) i jest czysto.

Odetchnelam z ulgą! Przywrocilyscie mi wiare w ludzi :-D

Niby dlaczego? Wyluzuj kobieto. Podłoga to nie talerz.

pff, ja mam w domu sześc***ygodniowego niemowlaka który funkcjonuje tylko na rękach i właśnie wczoraj umyłam podłogi po raz pierwszy od 3 tygodni... nie mam na to czasu, jestem sama z małym dzieckiem i starszą córką, ledwie ogarniam jej lekcje,szkołę, posiłki,pranie - robię tylko to, co niezbędne, a podłogi w tej chwili to zbędna strata czasu

ja odkurzam raz lub 2 razy w tygodniu, ale myję podłogę raz na 2 lub 3 tygodnie, po prostu nie mam czasu częściej , pracuję, w domu jeszcze dorabiam, mam absorbujące małe dziecko które samo się mało bawi , więc muszę się z nią bawić poza tym zmywanie , pranie , zakupy raz mąż raz ja mąż gotuje ale musi jeszcze palić w piecu i ogarnąć podwórko więc zbyt dużo dzieckiem sie nie zajmie Poza tym wieczorem jak mała śpi (chodzi spać około 21.00-22.00)to wolę poczytać lub poleżeć przed TV niż latać ze szmatą ,

2 razy na tydzien odkurzam, a myje raz ;)

Przy dobrych wiatrach raz w tygodniu, jak nie mamy czasu (albo nie mamy ochoty :P) to co dwa tygodnie. Odkurzamy raz w tygodniu, czasami w miedzyczasie przejade po podlogach "swiferkiem". Nie widze potrzeby zeby czesciej myc podlogi. Nie chodzimy po domu w butach, jak sie zdarzy ze sie cos rozleje to wycieramy od razu.

Nie bardzo rozumiem, za co ma Cie ktoś zjechać? Ja tez myje raz w tygodniu. Pracuje, w domu jestem o 18. Szykuje ciepła kolacje, pomagam synowi w lekcjach a pozniej wole spędzić razem czas z rodzina niż latać z mopem. Mało tego, w ta sobotę mieliśmy wesele i wogole nie umylam tylko odkurzylam rano :D

co 2-3 dni.

Raz na tydzień albo rzadziej nawet, jak się cos wyleje to wycieram od razu, odkurzam dwa-trzy razy w tygodniu, raz w tygodniu przecieramlistwy. W lłazience i w kuchni kilka razy dziennie ale mam tak wujowe płytki że widac każda plamke i doprowadzą mnie to do szalu, ale to 10 sekund mopem przetrzec

myje może raz na 3 tygodnie, odkurzam często co 2-3dni. Jak widzę plamę na podłodze to ścieram chusteczką nawilżaną. Wszyscy , ktorzy do mnie przychodza mówią, że mam czysto. Podziwam, że ktoś czas i chęci by co 3dni jechać na mopie. Mi szkoda czasu, wolę go spędzić z dzieckiem lub na czytaniu ksiązki ;)

Ja myję podłogę co dzień, ile to jest przejechać mopem ?? parę minut , nie wyobrażam sobie żeby przy małym dziecku myć podłogę raz na tydzień. jesteście lenie gośćjol jesteś syfiara jak moja bratowa ona raz na miesiąc myje podłogi

Agatka nie każdy mieszka w 40 metrowej klitce jak Ty. Mam 250 metrów kwadratowych do ogarnięcia, a oprócz tego 1ha ogrodu i nie zamierzam codziennie myć podłóg.

Odkurzam i myje podłogę (kuchnia , łazienka , wc) raz na tydzień

Agatka198801 dziś [11:56 jak masz dziunia kawalerkę to jedź sobie na mopie i co 1h. Dla mnie jesteś tępą dzidą, którą wykorzysuje i orze jak może twój mąż - robol z warsztatu u szwagra. Obiadek mu dajesz pod nos, kapcie mu przynosisz w zębach, a doope dajesz na żądanie. To też wiemy. Jeszcze jakieś smaczki nam podasz?

Agatka198801 dziś taka z ciebie k****a matka polka a dzieciaka oddałaś do żłobka/niani/babci? nooooo weźźźź wstyd na cały ŚLĄSK!

w soboty zawsze ale ogolnie to 2-3 razy w tygodniu.

nie do żłobka tylko babci - mojej mamie, ale tylko na max 5 - 6 godzin dziennie

Ale musi być u was brudno skoro tak latasz z mopem codziennie...

Agatka198801 no to hoooj z ciebie a nie matka, skoro oddałaś małe dziecko do niańczenia! taką grasz matkę Polkę a dziecko małe oddałaś na służbę :O prawdziwa matka Polka, za jaką się uważasz siedzi w domu z dzieckiem do min. 7 lat! A ty co? Nie widzisz jak twoje dziecko dorasta, jak mówi, jak się bawi, jak uczy się nowych umiejętności-te wspaniałe rzeczy widzi ale babcia. Nie żal ci? Wqięc się od/p/i/e/r/d/o/l od nas że podłogi myjemy raz na tydzień czy coś robimy inaczej od ciebie, bo ciebie i tak nikt nie przebije głupotą i zaściankowym myśleniem!

Agatko kaj żeś jest?

gościu z 12:31 nic mnie nie omija bo pracuję tylko 5 max 6 godzin dziennie i potem zajmuje się już cały czas dzieckiem , dużo się z nią bawię i chodzimy na spacery, sprzątam jak dziecko śpi, albo jak pobawi się trochę sama to wtedy też mogę coś zrobić

Agatka nie tlumacz sie i tak jesteś matka do d**y ...wstyd zeby takie udze dziecko nie potrafiło przespać calej nocy . Pewnie robisz cos zle i dlatego nie spi .,

Agatka a ty tak na serio myślisz ze kaydz mieszka w kawalerce ? i przejechanie mopem podłogi zajmuje pare minut

Mamy mieszkanie 2 pokojowe a nie kawalerkę, nawet jak macie dom około 200 m2 to więcej niż 20 minut to wam chyba nie zajmie , po prostu trzeba sie szybciej ruszać , no ale jak jesteście lenie.....