Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak ubieracie niemowlaki w temp 0 10 stopni?

Polecane posty

Gość gość

Mam 7 miesięcznego synka o dylemat. Moja mama kupiła mu kombinezon zimowy i każe mi go zakładać małemu. Ona generalnie zakladalaby mu milion warstw. Mysle, ze to byloby dobre rozwiązanie, jesti pod spod zaloze tylko body i rajstopki. Co o tym myślicie? W co ubieracie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko,chyba na kombinezon zimowy trochę za wcześnie jak jest 10 stopni...w co go ubierzesz jak będzie -10:/ Niemowlaka ubierasz tak jak siebie plus dodatkowa warstwa...na przykład dodatkowa bluza...ja mam 1,5 rocznego synka i dziś rano było 4 stopnie i nałożyłam mu body, bluzkę z długim rękawem, bluzę i kamizelkę/ocieplacz...poza tym oczywiście spodnie i czapkę. Lepiej nałóż mu więcej warstw i bez kombinezonu i w wózku nakryj go kocykiem niż nakładać mu body i rajstopki no i ten kombinezon...ale i tak zrobisz jak zechcesz,to Twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka6
Na 0 st to może ok ale na 10 to już będzie za ciepło. Bo w co wtedy ubierzesz zimą przy - 10? Ja dziś ubrałam córce body z długim rękawem,rajstopki i cienki kombinezon polarkowy. Było 5 st jak wychodziłyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby dobra opcja,ale czy sie dziecko nie zapoci?na slonce i bezwietrzna pogode na moje oko odpada nawet przy 10stopniach. Ja jestem zwolennikiem zakladania kilku warst,bo jeszcze pogoda lubi sie zmieniac. Na 10 stopni dziecku siedzacemu zalozylabym cienkie rajstopy,jakies nie za grube spodnie,body krotki rekaw,koszulka dlugi rekaw i albo bluze na misku albo ciensza bluze i wiatrowke. Zimowy kombinezon zostaw na 5stopni,a najwyzej dokup jakis kombinezon welurowy albo polarowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z wpisem powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam roczniaka , ubrałam mu body z długim rękawem i kurtkę jesienną ciepłą na polarze , ocieplane spodnie , czapkę , buty ale to tylko do samochodu . Ja ubieram dziecko jak siebie , na spacerze wiadomo pcham wózek i się zgrzeje , dziecko siedzi i mu chłodniej więc mam śpiwór ciepły , jesienno zimowy , czasem ciepły koc . Nie ubieram kombinezonu zimowego , jak dziecku będzie za gorąco i zacznie ci się drzeć to zdejmiesz koc , odepniesz śpiwór . Ubieraj po swojemu . Jesień jest to jesienne kurtki , przyjdzie zima to zimowe a tak to dzieciaka przegrzejesz , spoci się , przewieje i przeziębienie gotowe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Moja bestia"... :/ dawno Nic mnie tak nie zażenowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma 4,5miesiąca. Dziś na wyjście założyłam jej body z długim rękawem, ciepłą bluzę, rajstopy, spodnie i skarpetki, no i oczywiście czapka. Na kombinezon jest jeszcze naprawdę za ciepło. Chyba że to taki kombinezon jesienny cienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja też ma 4 miesiące i ja zakładam body plus jakies półspiochy itp. i na to taki kombinezon jesienny z podwójnego polaru. Do przykrycia koc i jezeli mocno wieje to pokrowiec na gondolę, ale wiadomo, że trochę inaczej jest z dzieckiem leżącym w wózku, bo można lżej ubrac, a regulować przykryciem. Mimo to na kombinezon zimowy moim zdaniem jeszcze czas.Zresztą najlepiej kontrolować dziecko na karku i po jednym spacerze sama wyczujesz jak ubrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 5 miesięcy i cały czas na nogi zakładam tylko JEDNĄ warstwę czyli spodnie.. do tego skarpetki i "paputy". Na górę różnie- body z krótkim, bluzeczka bawełniana i bluza dresowa, albo body z długim i bluza polarowa. Od kilku dni cienka, bawełniana czapeczka, albo kaptur od bluzy. Dziecko przykrywam albo pieluszką flanelową, albo poduszką od kompletu z pościeli, którą starszy syn używał jak miał ponad rok w łóżeczku-taki prostokąt chyba 40x60cm .. może to ma z 1,5 cm grubości.. i wszystko.. dodam, że moje dziecko ostatnio chyba było jedynym, które nie było przykrytym grubym kocem poskładanym na nie wiem ile warstw i jedynym (oczywiście na ulicy, w autobusie itp.), które nie miało nałożonej osłonki od gondoli.. 2 razy miał taki pajac-kombinezon.. z jednej strony bawełna, a z drugiej welur.. niezbyt to grube.. wtedy pod spodem miał zamiast spodni leginsy. generalnie mój starszy syn rzadko nosil czapkę czy coś pod spodniami.. tak samo będzie z młodszym.. jeszcze jak ktoś idzie tylko na spacer z dzieckiem, to ok.. można coś pod te portki założyć lub przykryć kocykiem.. ale doprawdy nie rozumiem ubierania dzieci w rajstopy, spodnie, 3 bluzki i kombinezonu jeśli się jedzie samochodem do supermarketu na zakupy.. tak samo, jak nie wiem, po co do galerii zakładacie chodzącym dzieciom( od 2 do 10 lat) zimowe, ocieplane buty... przecież gdy nie ma śniegu to wystarczą jakieś półbuty, adidasy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:58 powiedz, że zartujesz!!!! 1) półśpiochy 2) kombinezon z PODWÓJNEGO polaru 3) koc- złożony ma ile warstw? 2? 3? 4? 4) ochraniacz na gondolę współczuję temu dziecku.. bez kitu... jak można tak przegrzewać dziecko??? weź się opamiętaj!!!!\ sama sobie załóż rajstopy 50 den, leginsy, dżinsy i może na to spodnie polarowe... super co??? i nie zapomnij o podkoszulce, bluzce z długim rękawem, sweterku, kamizelce i kurtce ... skąd się biorą takie matki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojemu ubralam podkoszulek, bluzke bawełniana, bluzę i kurtkę jesienną Ale na polarze.... Chyba przegielam. Na dole dres i adidasy a na głowę czapka bawełniana. 2 latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój już nie niemowlak bo chodzi i ma 1,5 roku. Było 5°, miał krótkie body, cienką bluzeczke z dł rękawem i na to kurtka skórzana :-) plus spodnie, buty i czapka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Wam, ze jestem w ogóle w szoku. Moja mam zrobila mi wode z mózgu. W domu 3 warstwy a teraz zimowy kombinezon koniecznie. Jak dobrze, ze mi napisalyscie...sama dla świętego spokoju swojej matki zalozylam mu ten kombinezon ale od razu zaczął się pocić. Wiec zalozylam mu body bluzę i bezrelawnik. Na dole rajstopy i spodnie. Mimo wszystko uważam, zw na teraz rajstopy obowiązkowo dla maluszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×