Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Arry

Jak wzmocnić odporność dziecka

Polecane posty

Gość Arry

Mam pytanie jak w temacie. Mój synek w tym roku poszedł do przedszkola i już zaczyna mi chorować. Zresztą jak większość dzieci w jego przedszkolu. Myślicie, że mogę w jakiś sposób zapobiegać chorobom, czy tylko mieć nadzieję, że go jakimś cudem ominą? Ma dopiero 3,5 roku, więc nie wiem, jakie preparaty mogę mu podawać. Macie jakieś sprawdzone metody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- woda z miodem i cytryną - czosnek - jogurty i kefiry, które zawierają probiotyki - dużo ryb - witamina c czyli owoce, warzywa ja stosuję i działa, ale różnie z tym bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaONA27
ja podaje cebion multi, za chwile sie skonczy i przechodze na tran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłabym za pierwszym sposobem, witaminy i inne takie z pożywienia inaczej się wchłaniają niż z pigułek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrop z cebuli
Moj syn tez ma 3,5 . poszedl do przedszkola i choroby,juz bral antybiotyk ehh. lekarz kazala przez 2 tyg podawac bioaron C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie hartowanie :) zawsze będziesz miała czas na podanie leków, jeśli te sposoby nie zadziałają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hartowanie, syrop z cebuli i cukru, ja podaje jeszcze Bioaron C i Juvit Multi to odpowiednik Cebionu. Dużo warzyw, owoców natura jest najlepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z dziewczynami. Zdrowe jedzenie, dużo warzyw, natki, czosnku (można dodawać do różnych potraw), hartowanie (to mój absolutny faworyt) - nigdy nie przegrzewaj malucha, wietrz mieszkanie i utrzymuj nie za wysoką temp. (u mnie max 21 st w zimie). Ja podawałam córce domowy syrop z czosnku, cytryny i miodu. Był tak okropny w smaku, że jej odpuściłam, choć opinie na temat tego specyfiku są pozytywne. A jak już naturalne sposoby zawiodą to zapytaj się lekarza o coś na wzmocnienie (np .rybomunyl). No i nie zaszkodzi zaszczepić przeciw grypie. Moja córka ma obecnie 4 lata. W zeszłym roku w przedszkolu przeszłyśmy koszmar, ale od marca nawet kataru nie miała. Mam nadzieję, że moje starania się do tego przyczyniły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urka burka
U mnie problem był o tyle trudniejszy, że mój syn nie jest zbyt chętny do jedzenia. A na pewno jest bardzo wybredny (ryb nie tyka w ogóle). Dlatego zdecydowałam się podawać mu Kidabion, bo tam i witaminy i kwasy Omega-3 są razem i ma i wzmocnienie odporności i ogólne wspomaganie rozwoju w jednym. Nie chcę zapeszać, ale ostatnio chorował chyba wczesną wiosną i to raczej był taki lekki katarek niż coś poważnego. Ale też oczywiście jestem za tym, żeby dziecko hartować, nie przegrzewać, podawać do jedzenia zdrowe rzeczy (w fastfoodzie jeszcze żadnym nie byliśmy) itp, ale czasami trzeba się czymś wspomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syropek
ja robie juz od 2 lat taki syropek czosnek starty do tego plaster gruby cytryny i duzo miodu i czekam az to wszystko pusci i pijemy taki syropek przed dawalam syropki z apteki nie pomagaly to pomaga pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siegnij po meody naturalne. podawaj potrawy zawierajace probiotyki - jogurty, ogorki kiszone, kapuste kiszona do potraw dodawaj czosnek, zielona pietruszke, cebule conajmniej dwa razy w tygodniu ryby trzymaj temperature w domu max do 22 stopni w dzien i obnizaj w nocy do 18 codzienne wychodz na spacery, nawet jak wieje i jest lekki descz to ubierz dziecko i pozwol mu poskakac po kaluzach codziennie wietrz mieszkanie co wieczor rob kapiel i pozwol dziecku posiedziec w wannie troche dluzej, gdy woda zrobi sie juz chlodna, nie dolewaj cieplej nie przegrzewaj, na spacery ubieraj tak jak siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurynaa
moje sposoby na wzmocnienie odporności to: dużo soków owocowych, hartowanie - czyli ruch na świeżym powietrzu i codzienne spacery, podaję też do herbatki sok malinowy własnej roboty i codziennie Kidabion w syropie. no i jak na razie działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuczka
Ja też stosuję Kidabion tylko że w syropie, bo mój synek nie bardzo sobie jeszcze radzi z kapsułkami. Podaję mu codziennie od jakichś dwóch miesięcy i jeszcze nie mieliśmy żadnej infekcji, chociaż poszedł we wrześniu do przedszkola, a wiadomo jak to jest przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdeba
Wszyscy rodzice wiedzą, że uodpornienie dzieci na choroby jest pożyteczne, a nawet niekiedy konieczne. Zahartowane dzieci chorują rzadziej i mają silniejszy system immunologiczny. Ale w jaki sposób zacząć hartowanie, o jakiej porze, w jakim wieku? Zazwyczaj uważa się, że dzieci chorują z powodu zimna, w rzeczywistości ostre infekcje dróg oddechowych są wywołane wirusami. W naszych umysłach zimno jest silnie związane z zimną, deszczową pogodę, podczas gdy małe dzieci spędzają dużo czasu w pomieszczeniach zamkniętych, które są łatwo pełne wirusów. Oprócz tego na samym początku infekcji (jeszcze przed pojawieniem się kaszlu i kataru) dzieciom jest zimno i bardzo trudno jest je rozgrzać. Dlatego też powszechnie kojarzy się chorobę z zimnem. Faktycznie wychłodzenie dziecka może przyczynić się do pojawienia się infekcji wirusowej.. Ponadto, termoregulacja u maluchów nie jest doskonała i wychłodzenie jest silniejsze niż u dorosłych. W pierwszym roku życia dziecko posiada jeszcze ochronne przeciwciała matki, które chronią je przed niektórymi wirusami. Potem ochrona ustaje i dzieci zaczynają częściej chorować na infekcje wirusowe - czasami nawet 6-8 razy w roku. Jest to spowodowane przede wszystkim rozwojem kontaktów ze światem zewnętrznym, gdzie dosłownie aż roi się od wirusów i bakterii. Z wiekiem choroby zaczynają występować rzadziej, gdyż dziecko gromadzi przeciwciała. Dlatego też tak istotne jest hartowanie dzieci. więcej na ten temat: http://morsowanie.info/inne-metody-hartowania/78-hartowanie-dzieci-czi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dzieci nie sa z tych chorowitych :) moje metody hartowanie jak dziecko kichnie czy kaszlnie to nie podaje zaraz syropow i nie lece do lekarza po antybiotyki (zazwyczaj podaje rutinace i smaruje plecki i klatke piersiowa mascia rozgrzewajaca-pulmexbaby-i po tym wszystko szybko przechodzi) do melka czesto dodaje miod codziennie podaje witaminy w okresie jesieni i zimy rutinacea (wit C) nie znamy anginy, zapalenia pluc , syn ma 4,5 roku i nie mial zapalenia oskrzeli (corka przeszla je w wieku 6 miesiecy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czergo
Evi, popieram w 100%, też uważam, że podstawą jest hartowanie, nie faszerowanie od razu lekarstwami - niech organizm sam zwalczy. Nie podaję swojej córce żadnych suplementów, bo uważam, że to raczej zarabianie na nas rodzicach niż konieczność. POza tym jak dziecko ma odpowiednią dietę, a nie hamburgery i słodycze, to nie ma niedoborów witaminowych. Moja Asia ma 4 lata i choruje naprawdę rzadko, więc widać, że moja metoda się sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mapeja
Ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby hartować, a dodatkowo jeszcze wzmocnić dziecko od wewnątrz suplementem. Dobrze, jeśli dziecko normalnie je, gorzej, jeśli tak ja moje dziubnie coś ledwie i odstawia talerz. Pewnie, że chciałabym, aby jadł wszystko świetnie i dostawał wszystko, co niezbędne w diecie, ale skoro tak nie jest, to ja muszę i chcę podawać suplement, żeby jego odoprność całkiem już nie siadła. A Kidabion to witaminy i kwasy Omega-3, więc codziennie dostaje dawkę syropu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn od września chodzi do przedszkola i zaczęły sie choroby, bez przerwy to samo kaszel,katar leczę domowymi sposobami jak się dzieje gorzej idę do lekarza i antybiotyk:( Dodam,ze wcześniej mi nie chorował . Hartowany od małego ,je wszystko a i tak choruje. Daje mu kidabion, wcześniej bioaron c i to nic nie daje. Chyba taki urok 3 latków w przedszkolu. Jak go rano zaprowadzam to słyszę inne kaszlące i kichające dzieci wiec trudno,żeby moje było zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plishkaa
moje dziecko odkąd chodzi do przedszkola łapało wszystko jak leci, ciągle z glutem do pasa i kaszlem. mimo, że zawsze był hartowany, nigdy przegrzewany, itd. także od miesiąca dostaje kidabion na wzmocnienie i uodpornienie - z zalecenia pediatry - i widzę, że jest poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas to samo, ale to normalne w przedszkolu, kiedyś dziecko musi się z chorobami zetknąć, żeby nagrać odporności... swojemu podaję marsjanki kosmożelki, bardzo je lubi, mi też smakują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelcia1979
Gdyby dzieci w przedszkolu przestały chorować to byłabym najszczęśliwszą matką pod słońcem,ale niestety mija córka przynosiła choroby tak często jak ja zakupy na obiad,kiedyś koleżanka poleciła mi oscillococcinum zastosowałam i od jakiegoś czasu jest ok.odpukać,mogę wam też polecić,jest bezpieczne dla dzieci,nie zawiera chemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrem78
Polecam Wam te kropelki http://biogaia.pl/ My zaczelismy je brac kiedy pediatra nam je poleciła, a w sumie też w przedszkolu co chwila chorowało moje dziecko. Po nich było zdecydowanie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegra_1604
moje dziecko dostawało Bioaron C. Teraz jest ok i nie choruje więc nie podajemy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaCóreczki
A ja polecam naturalne metody typu długie spacery, herbatka Pau D'arco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegra_1604
2 kuracje po 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegra_1604
no jest dużo takich "domowych sposobów" ale nie zawsze one działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×