Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

JAKĄ KSIĄŻKĘ TERAZ CZYTACIE?

Polecane posty

Gość gość

Jaką książkę teraz czytacie? O czym jest książka i czy warta polecenia? Podaję pierwsza: seria Cmentarz Zapomnianych Książek "Cień wiatru" - C.R. Zafon Dopiero zaczęłam czytać, ale zapowiada się ciekawie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj skończyłam "Miraże", bo coś mnie wzięło na arabską tematykę;) Takie lekkie czytadło o żonie księcia na bliskim wschodzie. Dziś przeczytałam "Sabatinę" i daję sobie spokój z islamską tematyką:D Ani jedna ani druga mnie nie porwały chociaż ta pierwsza zdecydowanie lepsza i lekko się czytało. Teraz szukam czegoś interesującego, najlepiej ciężkiego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krytyka praktycznego rozumu. Takie rzeczy kręcą, ale to nie jest pozycja dla zdrowych na umyśle ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirka gosc
Hej Ja sie zaczytuje Ksiazkami Kena Foletta. Filary ziemii skonczylam i czytam teraz Ziemie bez konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ma ktos może ebooka "Malowany ptak" i mógłby się podzielić? albo wiecie skąd ściągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie z chomika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czytam sagę ludzi lodu, bardzo zmysłowe romansidła o potomkach tangela złego, który zawarł pakt z diabłem. Saga jest juz stara ale była wielkim bestsellerem swoich czasów i dziś spotykam się z dobrą opinią ludzi starszych, również polonistów na jej temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie nie ma tej ksiązki na chomiku dlatego pytam tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cynkowych chłopców Aleksijewicz (ja tu sobie czytam a ona Nobla dostaje :) ), Jagielskiego Wszystkie wojny Lary, Grzebałkowskiej 1945 i "Siódemkę" Szczerka. Już dłuższy czas głównie literaturę faktu katuję. Uprzedzę pytania - od zawsze czytam kilka książek naraz. Np. Siódemka jest niewielka i lekka to noszę w torbie i czytam tylko w autobusach i na spacerach z małą :) szybko i przyjemnie się ją czyta (ale nie wiem co jej autor palił w trakcie) choć pod warstwą rekreacyjną kryje się dość ponury obraz polskości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę czytasz kilka na raz? To zazdroszczę:) Mi mama zawsze mówiła, że powinnam najpierw skończyć jedna książkę zanim zaczną drugą i tak jakoś od dziecka się tego trzymałam, a jak próbowałam zacząć dwie czytać na raz to jakies miałam poczucie, że się nie powinno, bo to bez szacunku dla autorów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksijewicz to Krzyk czarnobyla jest hmmm...dobre. Zresztą białoruska literatura jest niedoceniana. Np. Miasto ryb .....niesamowita. A mało kto czytał. Zafon...no pewnie. fajny, dobrze się czyta. Ja teraz mam Nesbo. Ale już kończę i chyba wezmę coś lżejszego. A nie tylko mordy i krew. Ale jeszcze nie wiem co. Nesbo polecam jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
20:56 trochę tak, też mi nigdy nie szło z kilkoma naraz, to jak sypiać z kilkoma facetami :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pułapce myśli. Jak skutecznie poradzić sobie z depresją, stresem i lękiem Autor: Hayes Steven C., Smith Spencer mam nerwice lękową mam nadzieje że pojmę coś więcej dzięki tej książce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ksiazki Reginy Brett polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 20:29 Oj super wciągająca ta saga. Pochlanialam trzy tygodniowo. Jak skończysz to polecam Sage o czarnoksiezniku tej samej autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kukułka, zapowiada sie niezle, polska powiesc o roznych aspektach macierzynstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czytam "Wiedźmy" Helene Uri - „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet nie są naszym celem, niech się nimi zajmują inni... My weźmiemy się za tych, którzy kobietami gardzą”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamil Grand " niewinny" o przekretach celników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kokoszka, mam wszystkie chyba Aleksijewicz co były wydane po polsku, Czarne zrobiło super robotę. Jej książki są takie, że co 10 stron chce się odkładać, bo wydaje ci się, że już nie dasz rady - ale czytasz dalej. Również dlatego, że te historie powinny były zostać opowiedziane. Nie wiem, jak ona daje radę w ogóle, przy czytaniu dławi w gardle, a ona przecież z każdą z tych osób rozmawiała, ile opowieści zostało w tych książkach pominiętych... Ogromnie się cieszę z tego Nobla, może najbardziej zasłużony ze wszystkich literackich. A co do czytania kilku książek naraz :) No tak mam. Bo ja czytam kiedy tylko się da, a każda książka to inny nastrój, niektóre wymagają skupienia i ciszy, inne możesz czytać w autobusie, zależy w jakim jestem humorze, na co mam ochotę w danej chwili. Mam zawsze jedną torebkową, którą noszę przy sobie, żeby poczytać w poczekalni, autobusie itp. :) Chyba że trafię na totalnego pageturnera, ale to wtedy rzeczywiście, nie odrywam się aż skończę :) I moim zdaniem to nie jest brak szacunku dla autora - na pewno dużo też zależy od książki. A objawieniem było dla mnie karmienie piersią :) myślałam, że jak się dziecko urodzi to odpadnę na trochę, a tu mała długo ssała, często była głodna, więc mogłam sobie na legalu czytać godzinami dziennie, bez wyrzutów sumienia - bo przecież karmię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam książki Moniki Szwai. ,, Jestem nudziarą,, ,,Powtórne morderstwo,, ,,Dom na klifie,, Lekko się czyta I pośmiać się można. Lubię jej poczucie humoru. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aktualnie: "Delicje z Dextera". Serial jest niczym w porównaniu do książek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Myszy i koty" -Gordon Reece, właśnie skończyłam czytać. Nawet się zdziwiłam, bo w opisie jest : szokujący thriller, i przez ten opis kupiłam książkę zaciekawiona co się zdarzy. Mnie nie zszokował, ani się nie bałam, ale można przeczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
z cieżkich to własnie skończyłam "czerwony rynek" bardzo polecam -jest to reportaż o handlarzach ludzkim ciałem,tak w dużym skrócie. A dzisiaj zaczęłam czytać "gnój" Kuczoka,na razie nie bardzo wiem o czym ona jest bo dopiero zaczęłam ,ponoć o życiu dorosłego który był maltretowany w dzieciństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś o której dokładnie książce Aleksijewicz piszesz, że trzeba co 10 stron odkładać? zaciekawiłaś mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
czy chodzi Ci o malowanego ptaka Kosińskiego? Mam na służbowym kompie ,ale w tej chwili siedzę na L4 ,do 15 paz i pewno jeszcze posiedze ,ale jakby co mogę przesłać ,mocna i kontrowersyjna ksiażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ałbena Grabowska - Stulecie winnych, t. 1 - przeczytałam 46 stron, zaciekawiła mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do Aleksijewicz - z jej książek najtrudniejsza dla mnie była "Ostatni świadkowie" - zapewne dlatego, że o dzieciach. Kiedy ją czytałam nie byłam jeszcze mamą, teraz na pewno poruszyłaby mnie jeszcze bardziej, i na razie nie mam zamiaru do niej wracać. I Czarnobylska modlitwa - straszna (Krzyk czarnobyla to wcześniejsze wydanie tej samej książki). Historia o chłopcu i furażerce jego taty potem mi się śniła. Ale tak naprawdę wszystkie jej książki takie są i wszystkie opowiadają historie, które cię dławią gdy czytasz. Bo w sumie, niby historię znamy - wiemy co się działo mniej więcej - ale jak przestaniemy mówić o faktach historycznych a zaczniemy o pojedynczych historiach, o tym co niektórzy przeżyli, to włos staje na głowie z przerażenia. I mam to samo z Grzebałkowską - w sumie, interesowałam się tematem, czytałam dużo - a i tak, niektóre rzeczy w "1945" mnie zszokowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Hajer jedzie do Dalajlamy" - M. Bieniek, czytam ją 2 raz, mam wszystkie 4 książki Hajera, a teraz czytam od nowa, bo zawsze boki zrywam ile razy bym nie czytała ;) Gorąco polecam, ale radzę nie czytać w komunikacji publicznej tudzież w poczekalni u lekarza, bo grozi wybuchami śmiechu i ściągnięciem na siebie dziwnych spojrzeń współtowarzyszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co nas nie zabije" 4 część Millenium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×