Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaki obicach wam zrobiło dziecko przy obcych:D

Polecane posty

Gość gość

Mój syn ma 4 lata i nie wyparzony jęzor:) kiedy rodzinnie wybralismy sie tramwajem na zakupy,oczywiście w tramwaju tłum ludzi do tego cisza,a mój Kacperek zaczyna opowiadac o fryzjerze że Pani mu obcinała włoski a potem ze tata mu obcinał siusiaka nozyczkami. Myslelismy ze sie spalimy ze wstydu jak wszystkie oczy na nas,mysle ze niektórzy nie uwierzyli ale sa wyjatk eh. Drugi raz tez w tramwaju mówił ze tata mu wycierał kupe po twarzy, i jak tu z nim iśc do ludzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja szwagierka była z córką na bilansie,miała chyba 7 lat. A że mała od zawsze jest wygadana,to zaczęła opowiadać... -że ona bardzo lubi gofry,ale mamie się nie chce robić codziennie -że mama jej daje kare i nie może iść na rower -że czasem robią sobie "dzień brudasa" i ona się nie musi wtedy myć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Twoje dziecko ma dziką fantazję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój powiedział ze ma pchły w domu które piją krew :-) sprostowanie:rok temu podczas upałów pchły przypodobaly sobie krzaki w okolicy wiec wpadaly na ludzi na poczęstunek :-) kolejna sytuacja to gadał w autobusie ze mam w torebce kupę :-) jechałam do laboratorium :-) i takie tam rzeczy o których nie powinien mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdy miał 3lata smial się z księdza ze sukience chodzi i zaglądał mu pod podczas mszy:-) wszyscy się śmiali wiec luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe to mój ma dziwne fantazje,ale widze ze nie tylko mój taki aparacik:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek wtedy miał 2 lata. Poszliśmy razem z mężem na spacer, a że małemu zachciało się jeść, więc on poleciał do sklepu po coś do jedzenia. W tym czasie moje dziecko wskazywało każdego wychodzącego mężczyznę ze sklepu i na cały głos pytało: "Mamo to jest tata?" Faceci tylko się na mnie tak dziwnie gapili jakbym pod sklepem szukała ojca dla mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez miałam tak ze syn gdy tylko szedł jakis facet,to sie pytał czy to tata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sytuacja w sklepie. Ja byłam świadkiem. Chłopiec ok 5 letni stał z mamą w kolejce do kasy, za nimi ja. Mamo kup mi to, mamo kup mi tamto.. Mama mówi, że nie. Mama kup mi, bo powiem babci, że brałaś taty siusiaka do buzi. Matka spaliła buraka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:56 nie to chyba nie prawda,masakra hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja poznałam mame której córka wymyslała zeczy z telewizji, czyli jak była kampania nie zostawiaj w upały dziecka w samochodzie,to ta córka gadała po w przedszkolu Panią ze tata zamkną ja w samochodzie i poszedł na zakupy i prawie umarła:/ a drugi raz że ją pobił i rodzice byli wzywani do dyrektora na szczescie to odkrecili i powiedzieli że córka zmysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córeczka mojej koleżanki 3,5 roku, jak była z mamą w kościele na mszy i podeszła pod ołtarz wyciągnęła kwiaty z wazonu i prędko pobiegła do mamy, wręczając jej na cały głos: mamusiu to kwiaty dla ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:12 słodka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12,56- czy jesteś z Sanoka? :) Bo koleżanka to "podobno" słyszała osobiście w kolejce do mięsa w Kauflandzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To sytuacja ze sklepu Społem w Garwolinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwielbiam jak dzieci gadają a zwłaszcza takie bzdury w miejscach publicznych od razu cały dzień jest wtedy wesoły:) oczywiscie obce dzieci heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a to dziwne, bo ja o tym słyszałam 10 lat temu , że to miało miejsce w banku. plota plote pogania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćeboliloli
Stałam kiedyś z córką, 3 letnią w kolejce w spożywczaku, i przed nami stała gruba baba, od której strasznie śmierdziało. I mała na cały sklep wydarła się " fuj, ta pani śmierdzi!" i zakryła buzię, ja spaliłam buraka, babka przede mną strasznie się zbulwersowała, i słuchajcie co sie stało: facet przed tą kobietą w kolejce odwrócił się po powiedział, że dziecko ma rację i trzeba się myć, i inni klienci zaczęli potakiwać, i śmierdząca kobieta wyszła zbulwersowana a mnie podniesiono na duchu, że nie mam się czego wstydzić, bo dziecko prawdę powiedziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój syn kiedys czekając na tramwaj,zobaczy po drugiej stronie Pana,zwykły pijaczyna,a mój mały na całą kopare mamo,mamo małpa tam brzydki Pan,zrobiło mi sie strasznie wstyd,bo tyle razy sie tłumaczyło ze tak nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci w przedszkolu robiły laurki na święta, potem te laurki były wystaione na sprzedaż, a uzbierane pieniądze miały pójść na prezenty świąteczne dla zaprzyjaźnionego z przedszkolem domu dziecka. Kupiłam więc laurkę mojej małej i jeszcze kilka innych w końcu pieniądze miały iść na szczytny cel. Wtedy moja malutka zapytała ile kupiłam ich, to pokazałam ile, a ona na cały głos przy wszystkich rodzicach "Mamo ale ty nie musiałaś ich aż tyle kupować, bo babcia powiedziała że to takie gawno" Ale mi wstyd było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:15 haha dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra to ja też mam coś- wpadła do mnie sąsiadka na chwilke ok. umówmy sie na dłuższą chwilkę , mój 4 latek bawił sie w swoim pokoju , my gadałysmy i co jakiś czas słyszałam jakby z boku że moje dziecko cos tam chce ale umówmy sie , nie bardzo byłam w tej akurat minucie zainteresowana- w końcu młody podszedł do mnie i powiedział : mamuniu nie chce powiedziec tego brzydkiego słowa ...ale k***a mać możesz mi podać to picie o które kilka razy prosiłem??? Zamurowało mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He he z tym siusiakiem mialam identyczna sytuacje!syn calej rodzinie opowiadal ze mama obciela mu siusiaka poprostu przeinaczyl naciagnela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtedy agnostyk teraz Katolik
Zwiedzaliśmy drewniany, zabytkowy kościółek na Podhalu. Synek (5lat) zobaczył zakonnicę, uważnie się jej przyglądał i w końcu powiedział: - Ja wiem, kto ty jesteś. Ty jesteś Baba Jaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek 4 lata ; zadzwonił kolega mojego męża domofonem. Ja byłam w toalecie więc on poleciał i wziął słuchawkę. Facet chciał oddać coś tam i poprosił żebym zeszła a synek: "mama nie zejdzie bo robi kupę, dowodzenia ". Albo jak miał chyba 6 lat ; siedzieliśmy ze znajomymi a on Stanął przed nami z kartką "jestem głodny hcem hleba " hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu 14:26 widać ze nie masz dzieci.. nie jedna kobieta tak robi.. nie zawsze od dziecka śmierdzi na kilometr abyś wiedział ze trzeba dziecko przebrać!! Czasami trzeba sprawdzić czy w pampersie nie ma niespodzianki bo inaczej dziecko się odparzy!! Ale podziwiam wyobraźnię skoro stwierdziles ze robi to ponieważ uważa że kupa jej dziecka pachnie kwiatkami ha ha :-D naprawdę gratuluję pomysłowości :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazda wącha gatki dziecka,czy nie nie zrobiło czegoś,bo po co sciagac za kazdym razem spodnie itp,jak mozna sobie wąchnąć:D a jak sie sztachne i zobacze mroczki to znaczy że narobiło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojechaliśmy w rodzinne strony męża na komunię jego chrzesnicy, stoimy na placu przed kościołem z rodziną męża a moja 3 latka wypaliła "wow jaki ładny zamek! Mamo pewnie bajagaga zamknęła w tej wierzy królewna, czy mogę pójść po nia z tatusiem ? Proooosze " wszystko fajnie tylko cały czas wpierałam że chodzę z dzieckiem do kościoła. Druga sytuacja dużo gorsza. Jesteśmy na weselu, jemy obiad. Moj brat 10 letni zjadł zaczął zygac do córki ktora jadła roladke zeby dała mu połowe. Młoda w końcu się zdenerwowała i wypaliła na cały głos 'pieldalaj ciuju' myslałam że się spale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w ciąży, mam 5 latke : 1. Zakupy w sklepie, na wystawie piwo, amelia do mnie " Mamo lubisz piwo?", ja do niej ze Lubie, ale teraz nie mogę bo nam dzidziusia w brzuszku ",.moje dziecko do mnie na cały regulator " MAMO NIE PŁACZ, NIE DŁUGO URODZISZ DZIDZIUSIA I BĘDZIESZ MOGŁA PIĆ PIWO.... MILIARD PIWA :-)". ... 2. Na basenie przed wczoraj, przrbieramy się razem, mi ostro zaokraglil się biust ( 3 rozmiary), Amela do mnie " Mamo ale ty juz masz dużo tego mleka dla dzidziusia.... Żeby ci cycki nie wybuchły, bo.dzidziuś co pic nie będzie miał "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah dobre,widze ze dziewczynki maja lepsza gadane niż chłopcy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×