Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kiedy mozna odstawic sloiczki i zaczac samej gotowac obiadki?

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja konczy 9 miesięcy za tydzień i właśnie zaczęłam jej sama gotowac smakuje jej dużo bardziej niż słoiki no i jajko je ze smakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zupełnie pewnie to dopiero jak maluch skończy trzydziestkę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogole sloiczkow nie trzeba.ja od poczatku gotowalam synowi.zasada jest bodajze 200ml wody na chyba 400gramm produktu.ugotowane warzywa i mieso blendujesz i potem dolewasz ta wode z gotowania.starszemu dziecku juz tej wody nie musisz dolewac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie można od razu gotować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w ogóle po co dawać słoiki, bo nie kumam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze tak:) zaczyna sie w 4 miesiacu od dynii,marchewki,ziemniaczkow.potem musy jablkowe,seler.od 6 miesiaca gotowane mieso.no i powoli coraz mniej wody i coraz mniej papkowate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja okolo 10 miesiaca zaczelam gotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja od razu mu gotowalam. Nie jem gotowego jedzenia ze sklepu to i jemu nie dawalam. To syf. Raz moja mama probowala, odrzucil. Wie co dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha naprawde myslicie mieso faszerowane antybiotykami i pryskane warzywa sa lepsze od sloikow ekologicznych? Wspolczuje dzieciom, czym Wy je karmicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od razu gotowałam sama. Rozszerzałam córce dietę metodą BLW, więc nawet jej nie rozdrabniałam jedzenia. Prawie od razu zaczęła jeść sama, i teraz gdy gotuję posiłek "dorosły" to córce odkładam przed posoleniem, jedynie makaron i inne "zapychacze" gotuje osobno, bo bez soli. Ma 11 miesięcy, je prawie wszystko, bardzo chętnie warzywa i owoce, uwielbia dahl z ryżem i wszelkie makarony. I w ten sposób możemy też razem zjeść posiłek - ona świetnie sobie radzi rączkami. Jedynie kaszki podaję łyżeczką bo inaczej większość ląduje na włosach i podłodze. Polecam, fajna metoda i u mam które znam i ją stosują bardzo się sprawdza. Dużo fajnych przepisów znajdziesz w sieci. No i co ważne - gotowanie dla małej nie zajmuje mi więcej czasu niż szykowanie posiłku dla dorosłych. Co do tego czy to zdrowsze niż słoiczki - ja sama bardzo nie lubię tak wysoko przetworzonej żywności. Po prostu mi nie smakuje, nie kupuję zupek w proszku, słoików z fasolką po bretońsku, garmażerkę bardzo rzadko (pierogi kupuję od jednej znajomej pani, są bardzo smaczne - samej rzadko chce mi się lepić :) ). Nie sądzę, że mamy opcję ucieczki od chemii w artykułach spożywczych, ale przynajmniej wiem mniej wiecej co wkładam do garnka... a wolę całe ekowarzywo niż ekopapkę - chociaż IMHO to całe to eko często jest dyskusyjne. Nie dajmy się zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Haha naprawde myslicie mieso faszerowane antybiotykami i pryskane warzywa sa lepsze od sloikow ekologicznych? Wspolczuje dzieciom, czym Wy je karmicie... " Przecież to troll :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córa nie lubiła słoiczków. Gotuję jej od 6 miesiąca, bo do roku była na cycku. Nigdy nie zwracałam uwagi na wytyczne dotyczące ilości produktu i wody. Biorę garnek, 3/4 wody, kawał mięska, np pierś z kurczaka, marchew, pietruszka, seler, brokuły, groszek, na koniec woreczek ryżu rozcinam i wrzucam do garnka luzem, chwilę gotuję mieszając i zdejmuję z gazu. Ryż sam dochodzi przez noc, zupka stygnie, rano w pojemniczki po 3 łyżki i do zamrażalnika. Włala k****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio mrozisz te jedzenie dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od poczatku gotuje dziecku sama. Sloiczki tez dawalam ale raczej w razie wyjazdow czy wyjsc, bylo to wygodniejsze. Tylo, ze mala przyzwyczajona do domowych obiadow tych sloiczkowych nie tknela. Deserki i owoce jedla tylko. Niemowleciu okolo 8 miesiaca, jak samo siedzi juz smialo mozesz dac w raczke kawalek brokula czy marchewki ugotowanej. Nie musisz gotowac oddzielnie, tylko jak zdrowo jesz, podaj te warzywa ktore dla siebie na obiad przygotowalas. Polecam garnek do gotowania na parze, bedziesz miala zdrowsze obiady dla calej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sloiczki nie sa ekologiczne tylko dlatego, ze to jedzenie dla dzieci. Owszem, sa specjalne ekologiczne obiadki ale nie wszystkie. To jest wlasnie to mylne myslenie wielu ludzi, ze jak dla dzieci to na pewno jest dobre super eko. Wlasnie nie jest i mozna zostac nabitym w sloik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu Wy tych eko słoików nie jecie? Co Łowicz czy Winiary jak ma pulpety to już nie sa eko? ;) Akurat nie uważam by musy owocowe w słoikach były samym złem, ale nie widze sensu srania się z osobnymi obiadkami itd. O blw generalnie dawniej nie słyszałam - ale pamiętam, że w tym stylu własnie mój młodszy brat jadł. A to sporo lat temu było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotuj sama, a syf słoiczkowy dziecku nie służy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można wiedzieć jakiej firmy jogurty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, czytałam 3 letnie warzywa kilkakrotnie zamrażane i odmrażane plus syntetyczne witaminy w słoiczkach ,bo po latach przeróbki już ich w tych produktach nie ma!!! Słoiczkowe gówienko, cena za to gówienko niezła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jogurty jednej z wiodących firm, nazwy nie podam, zależy mi na pracy i płacy, dobrej płacy!!! Ale podejrzewam, że wszystkie firmy na tych samych zasadach jadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słoiczki TAK!!, ale tylko w sytuacjach podbramkowych, kiedy nie ma innej opcji, a dziecko wyje z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mieszkam w Polsce I tu dostalam książeczkę od położnej której pisze ze dla dziecka sloiczki sa lepsze bo sa przebadane I musza spełniać normy a z kupowanymi produktami roznie teraz bywa bo nikt ich nie bada tak dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mieszkam w Polsce I tu dostalam książeczkę od położnej której pisze ze dla dziecka sloiczki sa lepsze bo sa przebadane I musza spełniać normy a z kupowanymi produktami roznie teraz bywa bo nikt ich nie bada tak dokladnie x A tam u was, nie w Polce nie ma sklepów z żywnoscią ekologiczną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazdy sklep ekologiczny jest taki na prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak nie każdy słoik jest dobrze przebadany. Z resztą przebadany pod jakim kątem. Na obecność metali ciężkich, pod katem zanieczyszczeń mikrobiologicznych? Sama dawałam często słoiki, ale śmieszy mnie jak sie kobietki podniecają, ze słoiki przebadane są i cacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie chodzi o podniete tylko sama czekam na pierwsze dziecko I mam wątpliwości czy podawac sloiczki czy nie a w szpitalu położna zaleca sloiczki a tu wszyscy pisza ze to syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polozna zaleca sloiczki? Moze jeszcze konkretnej firmy? Nie ma nic lepszego od wlasnego gotowania. Trzeba kupowac tylko lepsze rzeczy, zwracac uwage na mieso, kurczaka przede wszystkim bo nafaszerowany jest najwieksza iloscia antybiotykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej w ogole nie dawac sloiczkow. :) Mowi Ci to matka 2 dzieci NIECHORUJACYCH!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×