kolezanka w domu rodzinnym ma mebloscianke z prl w pokoju..szok

Laska mądra i odczytana,na poziomie Zaprosila mnie do domu rodzinnego i doznalam szoku...ma mebloscianke w duzym pokoju...21 wiek a mebli nie wymienila. Mowi ze za duzo roboty i nie chce sie jej.

No i co w zwiazku z tym? Oceniasz ludzi po tym co maja w domu??

Ja tez mam.I coz tego . jestem gorsza od ciebie czy co?jestemstraszne jest to ze teraz jest wyscig szczurów na coraz to nowe meble ,gadzety,bzdety.Ja dziekuje za takich przyjaciol.Dlaczego człowiek nie moze miec urzadzonefo mieszkania jak chce,bo co musi miec jak wszyscy.?Gadzety sa ,przyjaciół nie ma.

Ja też mam i co???

Akurat to dobrze o niej świadczy. Jeju, uwielbiam ludzi, którzy nie zwracają uwagi na rzeczy nieistotne.

Ale z ciebie materialistyczna su&ka :-/

Meble z PRLu są pojemne i praktyczne.Myślę,że mnóstwo polskich rodzin takie posiada i sobie chwali.

W dodatku w dzisiejszych czasach meble z PRL przeżywają renesans i kosztują ciężką kasę. Naturalnie te stylowe, a nie toporna sklejka, ale np. fotel czy stolik potrafi kosztować więcej niz nowy :P A na marginesie - ja zwracam uwagę na to jak kto mieszka i wcale nie chodzi o kasę ale o zamiłowanie do ładnego otoczenia. Jak ktoś ma wywalone na to czy mieszka w norze czy nie, to wiem że mi z nim nie po drodze. A fajne efekty można osiągnąć i bez kasy, więc to nie jest materializm.

Ja bym takiej koleżanki jak autorka tematu nie chciała mieć .

aja pozanaroznikiem, malym stolikiem i sideboardem pod telewizorem nie mam zadnych medli, jestem jakas lepsza?

Hahaha

Wole nowe

Sa osoby, które przywiązują wagę do wyglądu mieszkania, a sa takie, dla których to jest nieistotne. Ja należę do tych drugich i ciężko mi zrozumieć ludzi, którzy wiecznie robią remonty i kupują nowe meble.

W d***e mam jak kto mieszka, byleby miał czysto w domu;)

gość dziś W d***e mam jak kto mieszka, byleby miał czysto w domu x Dokładnie, można miec skromnie ale czysto!

Zerwij z nią kontakt....zrobisz jej przysługę