Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ksiazkowe, poczatkujace,zarozumiale mamuski na fejsie

Polecane posty

Gość gość

Do niedawna nalezalam do pewnej "dzieciowej" grupy,ktora sama opuscilam. Powodem tego byl sposob,w jaki byla prowadzona i jakie zasady byly narzucane.Adminka(glowna) stosowala terror do granic absurdu. Za slowo "danonek" albo "chodzik"bylo sie wywalanym z grupy. Gdy jakas nieswiadoma dzieczyna napisala cos o danonku,to inna kazala jej nie wspominac o tym "mlecznym deserze". Post musial miec na gorze temat. Inaczej byl usuwany. Podanie pokarmu stalego,czy kaszki przed 7 mcem zycia,bylo powodem do traktowania kogos jak glupola, niedouka, prymitywa,bo to wbrew who. Podobnie z "problemami z pokarmem". Dziewczyny otwarcie wykpiewaly takie osoby,ze to niemozliwe, ze nie karmi sie piersia bo sie nie chce. Same oczywiscie oczekujac szacunku, a za kazde zle slowo na ich temat podnoszone bylo larum. Opuscilam ta chora grupe, bo az przykro to czytac. Wiekszosc mamusiek to takie dzwudziestokolkulatki z polrocznym max rocznym jedynakiem,ale specjalistki od wszystkiego. Pediatra NIGDY nie jest specjalista w kwestii zywienia/ szczepien/laktacji. Podobnie z polozna. Specjalistkami sa te mlode mamusie ( a bron boze sprobuj zakwestionowac.,bedzie larum jak stad do warszawy). Jezeli masz inne zdanie,to jestes glupia i czerpiesz wiedze z dobramama czy tam parenting.pl. No ja nie moge. Szlag az trafia. Mam 3 dzieci, prawie 34 lata, z wieloma osobami sie nie zgadzam,ale nigdy bym sie tak nad nikim nie wywyzszala. Jesli robisz cos niezgodnie z zaleceniami who (ktore zmieniaja sie bardzo czesto)to jestes zacofana i krzywdzisz swoje dziecko. Żal. Nie napisze jaka to grupa, bo nie w tym rzecz,ale jesli sa tu takie wszechwiedzace mamusie,to niech przemysla, bo ludzie przed kompem naprawde traktuja was z przymruzeniem oka,politowaniem,a nie szacunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet nie wiem jak znalezc grupe na FB az wstyd sie przyznac ale chetnie bym dolaczyla wziela popcorn i poczytala te posty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie bede podawac,ktora to grupa,bo nie chce obrabiac tylka konkretnym osobom,ale chcialam sie zwyczajnie wyzalic. Adminka miala nawet pomysl,by wywalac osoby,ktore naleza do grupy,w ktorej sie o niej niepochlebnie mowi ( mimo,ze akurat te osoby slowa nie pisnely),ale nie wiem czy doszlo do skutku. Szkoda, bylaby super grupa. Porzadek jest potrzebny,ale nie taki terror. Bo naprawde jest wiele mlodych,poczatkujacych mam,ktore chcialyby zapytac o chodzik albo danonek,a zostana wywalone z grupy a wczesniej pewnie zmieszane z blotem. Nie kazdy wszystko zawsze wie. Coraz wiecej osob wychodzi z tej grupy,wlasnie przez takie "kulturalne chamstwo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dolaczysz,bo "nowych" nie przyjmuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba wiem o która grupe chodzi... szkoda,bo miała potencjał. Moze pojda po rozum do glowy,jak sie coraz wiecej mamusiek wykruszy i zostanie adminka i jej fanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mozecie podac grupe warta polecenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dns dns
dżizas, też byłam początkującą mamą, nie wszystko wiedziałam, wiele spraw dotyczących dziecka mnie nurtowało, ale jakoś sobie poradziłam bez żadnej idiotycznej grupy na fb :O w necie jest sporo informacji, pediatra też bywał przydatny ;) nie rozumiem tego szaleństwa związanego z macierzyństwem, podniecania się każdą kupką, pierniczenia w kółko o tym samym.... wszystko oczywiście musi odbywać się publicznie Bleee Moja córka skończy zaraz dwa lata i cieszę się, że najtrudniejsze i najgorsze mamy już za sobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
90% pediartow naprawde niewiele wie o laktacji. Z reszta Twojego postu Atorko zgadzam sie. Szanujmy swoje zdanie i siebie nawzajen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie są "grupy polecane" autorko? If you know what i mean :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się nie dziwię. Mamy XXI w., nieograniczony dostęp do wiedzy, do czasopism, książek, nie mówiąc o internecie, więc jakim trzeba być, no przepraszam ale użyję tego słowa - głupolem, żeby powtarzać te wszystkie brednie o "braku pokarmu" czy "słabym pokarmie"? Jakim trzeba być ignorantem żeby podawać dziecku danonka? Co te kwoki robią w internecie, czytają tylko Pudelka? No chyba tak, bo jakby czytały jakieś serwisy informacyjne to by wiedziały że chodziki są niezdrowe i zostały zakazane m.in. w Kanadzie. No ale po co się dokształcać czy czegoś dowiedzieć. I w ten sposób głupolki są wywalane z grupy bez skrupułów - nie dziwię się wcale, też bym wywalała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wystarczy delikatnie powiedziec swoje zdanie, a nie obrazac to ze mamy XXI wiek nie tlumaczy chamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pełni popieram osobę z 20,06. Zniesmaczają mnie ciągle powtarzane głupoty, kiedyś jeszcze denerwowały, a teraz budzą jednie politowanie. Nie mam ochoty już pomagać, podpowiadać bo i tak wiedzą lepiej, że nie mają pokarmu a dziecko w nocy ma spać jak zabite i nie zakwilić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy się oczytane a nie przygłupie, nie czytające nic poza Naj i Panią domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez juz od dawna nie odpowiadam na pytania na forach, nikomu nie udzielam rad ani nie nawracam. Mozna powiedziec, ze stwierdzilam ze nie ma sie o co spalac, strzepic jezyk i po prostu machnelam reka. Nie wiem ilu ludziom tu pomoglam przez 5 lat, ale ciage padaja te same pytania i te same madrosci w odpowiedzi, dlatego stwierdzilam, ze nie bede juz nikogo nawracac. Nawet gdy mam swiadomosc, ze zle robi i wyrzadza dziecku krzywde, to sie po prostu nie wtracam, bo wiem ze to sa niereformowalne osoby, ktore i tak swoje wiedza i swoje zrobia. Mysle ze wielu starych bywalcow tez juz tak robi. Prawda jest taka, ze ludziom nie chce sie rozwijac, nie chce sie niczego czytac, mimo ze tematy zostaly juz przemaglowane n tysiecy razy, tylko wkolo pytaja o to samo, do urzygu. Ja umywam rece od tego co robia z dziecmi. Nie moje dzieci, nie moja sprawa. Zaluje ze tyle czasu tracilam w przeszlosci na scieranie sie, zeby jakas prosta informacja do kogos dotarla, bo sumienie mi nie pozwalalo przejsc obojetnie obok. W tej chwili mi to wisi i jak widze kolejny z tego typu tematow, to nawet nie wchodze. Innym tez to polecam i uwazam, ze szkoda ze w przeszlosci sama nie trafilam na kogos, kto by mi napisal to co ja teraz wam pisze i powiedzial daj se spokoj dziewczyno, szkoda twojego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądrale od laktacji... Będąc we wczesnej ciąży trafiłam na jakiś temat, w którym autorka miała problem z karmienią piersią to ją zaraz idiotki zwyzywały od głupich, że zamiast kupować słodkie różowe ciuszki to mogła się do laktacji przygotować. No więc pomyślałam sobie, że muszę poszukać informacji, poczytać i szczerze mówiąc poza wychwalaniem kp i walkami pomiędzy zwolenniczkami kp i mm nic nie udało mi się znaleźć. Ostatnio rozmawiałam też z położną, która jest doradcą laktacyjnym i pytałam czy mogę zrobić coś jeszcze w ciąży, żeby się do laktacji przygotować i powiedziała, że nie. Więc jak jesteście takie mądre, posiadlyscie wiedzę tajemną, to się nią dzielcie, tylko kulturalnie, a nie z wyniosłością i pogardą. I wcale nie chodzi o to, żeby każdą uczyć. Wystarczy odesłać do kompetentnych, merytorycznych źródeł. I zluzować trochę dupę. A co do grup to da się. Ja jestem w grupie z dziewczynami z terminem w tym samym miesiącu, są mądrzejsze i głupsze. Wymieniamy się wiedzą i doświadczeniami, zawsze kulturalnie. Staramy się nie dyskutować o wyższości kp, mm, sn czy cc i na dobre nam to wychodzi. Szanujemy siebie nawzajem, zdanie innych i ich wybory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie juz z tym robieniem krzywdy! Juz sie czytac tego nie da! Opieka nad małym dzieckiem to nie jest rocket science, czasem wystarczy zdać się na instynkt, zamiast o każdą p*****le pytać w internecie i z tej okazji wyzywać, obrażać i życzyć najgorszego. Czasy się zmieniają, zalecenia who czy innych szemranych organizacji tez, ale dziecko to nie komórka czy telewizor, jest takie samo jak my w tym wieku, a nawet nasze prababki. A ja widzę święte oburzenie na rady własnych matek, dreszcze przerażenia, jakby wam ktoś chciał zabić dziecko, a przecież same zostalyscie wychowane przez te matki i krzywda wam się stała? Młode mamuśki wiedzą najlepiej, bo mogą "podesłać linka", pediatrzy się nie znają oczywiście bo nie doradzą w sprawie laktacji. Pediatra jest lekarzem, którego interesuje każdy aspekt zdrowia i rozwoju dziecka i nie zajmuje się sposobami na pobudzenie mleka w cyckach. A wracając do tematu - przecież te grupy mamusiowe na fb to absolutne dno! Kafe to przy tym inteligencja i wyższe sfery:). Co wy, beki z mamuś na forach nie znacie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do mitu, że może brakować pokarmu. Moja koleżanka 2 miesiące walczyła z niedojadającym dzieckiem. Dziecko płakało, bo było głodne, ona płakała, że dziecko jest głodne. gdyby nie takie terrorystki laktacyjne odpuściłaby sobie wcześniej. Jeżeli to nieprawda, że kobieta może nie mieć pokarmu, to dlaczego ona nie miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w ogóle są jakieś grupy matek z pieluchowym zapaleniem mózgu? Nie myślałam, że to jest tak zaraźliwe, żeby zakładać jakieś śmieszne moderowane grupy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:54 - skad pomysl ze problem tkwil w pokarmie? moze dziecko zle zasysalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczyna sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×