Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to nie wkret

kupa a woda w toalecie

Polecane posty

Gość to nie wkret

Pytanie wyda sie smieszne, ale to nie jest prowokacja. Czesto przyplatuja mi sie jakies infekcje w pochwie, to jakies zapalenie, to jakies bakterie. Zastanawiam sie od kilku tygodni nad tematem wydalania kupy. Czy komus sie zdarzylo siedziec na toalecie, zrobic kupe i zeby woda z toalety prysnela az na pochwe, odbyt? Mi to sie bardzo czesto zdarza i zastanawiam sie czy to nie jest przyczyna moich problemow. Czy jak Wam tak plusknie to idziecie sie od razu umyc, czy tylko sie podcieracie i tyle? Czy taka woda w toalecie (to jej pluskniecie z momentem wpadania do niej kupy) moze jakos szkodzic i prowadzic do grzybic i innych stanow zapalnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wkret
NIkt sie nie przyzna czy Wam chlapie czy nie? Mozna przeciez pomaranczowego niku uzyc i mi pomoc, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam takie infekcje jak ty
i co prawda nigdy sie nad tym nie zastanawialm jakos szczególnie ale faktycznie moze cos w tym byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wkret
Ja tez czesto wrzucam papier przed zalatwianiem sie ale pomimo tego i tak chlapie. Czy ktos zna jakis sosob na nie chlapanie. albo co robic jak juz chlapnie? Kupilam sobie ostatnio chusteczki do intymnej i mam je w toalecie wycieram sie nimi po kazdym chlapnieciu, ale kurcze czy to wystarczy? mam juz dosc zapalen i chorob :/ Czy to wogole moze miec niekorzystny wplyw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze to ma wpływ ;) w pracy zawsze wrzucam papier zeby nie chlupało ;) w domu nie zwracam na to uwagi. i tak zawsze sie po kupie podmywam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wkret
Robilam chlymedie - nie mam. robie cytologie co roku, i co chwile wymazy na bakterie, na flore w pochwie. Wszystko wychodzi zawsze ok, a pozniej miesiac dwa znowu jakies zapalenie, wylecze - badania wychodza ok i znowu mam spokoj kilka tygodni i znow sie zaczynaja jakies uplawy. najlepsze to ze nigdy mnie nic nie boli, nie szczypie, tylko mam dziwne uplay, ale nie smierdza, nic, poprostu leci jakbym sie posikala. M oj lekarz zasugerowal mi tez jednego razu czy nie mam uczulenia na jakies wkladki/podpaski/proszek/bielizme. Pozmienialam wszystko i znowu to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwwergwq
tez kurcze ostatnio nawet myslałam nad tym chlapaniem. Kiedys mielismy taki kibel z półką jak juz ktos wyzej napisał, i to było fajne, a te chlapiące to koszmar. Też wrzucam papier, ale jak ostatnio przeliczyłam ile sie go marnuje na wrzucanie to przestałam. I tez mam co chwile jakies dziwne upławy-bez zadnych innych objawów typu zaczerwienienie, swędzenie itd. W kiblu jest milion bakterii wiec sądze ze to one powodują stan zapalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wkret
Czyli nic tylko rzucac papier do toalety przed wydaleniem kupki... hm... Nurtuje mnie ta sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bykuigk
Ja mam tzw. półkę w sedesie więc nie chlapie nic heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdhkkkkkki
co wy za jakieś dziwne kible macie, ja mam bez półki, papieru nie wrzucam i nic nie chlupie tak wysoko... ja po każdej kupie używam domestosa do sedesu oczywiście, a często przed zrobieniem, zanim siądę, najpierw spuszczam wodę proponuję podmywanie tantum rosa po każdym wypróżnieniu, można miec w łazience butelkę z już rozpuszczoną i domestos - jest świetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wkret
Zapomnialam dodać, ze mimo to, że wrzucam pol rolki papieru na spód sedesu, to i tak mi pluska. Czy to wina tego, że robię bardzo dużą kupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie także to irytuje! Papier załatwia sprawę ale czasami trzeba go szybko podłożyć 2 raz. Do kolegi co przed spuszcza wodę- to nic nie daje, nawet pogarsza sprawę ponieważ bakterie są wtedy w powietrzu.. Trzeba dbać o czystość, nie oszczędzać na środkach bakteriobujczych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh nie ma jak odpowiedzi po kilku latach:-D. No ja tez wrzucam papier tyle ile trzeba zeby zakryc caly otwór:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak. masz przesrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiązanie jest proste
nie sraj w rozkroku tylko złącz nogi i zaciśnij uda - w efekcie będzie chlapać na uda a nie na waginę z chlapaniem na o***t - nie do uniknięcia podmywać się po każdej kupie albo postawić wychodek na dworze i srać na sianko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiązanie jest proste
Z doświadczenia - najwięcej chlapie w pozycji srającej w rozkroku z pochyleniem (jak jeszcze się oprze łokcie na kolanach to już całkiem...). Skończ medytacje. Idziesz tam się wysrać a nie rozmyślać o życiu. Prawidłowa pozycja srająca to mniej więcej taka jak opisałam w poprzednim poście. P.S. Podcierajcie się dokładnie i podmywajcie (od przodu do tyłu, nigdy odwrotnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I koniecznie jakieś środki czystościowe typu domestos i kostka toaletowa. Bakterie są na całej muszli, desce... a nawet gromadzą się wokół po ściągnięciu wody. Więc jeśli trzymasz szczoteczkę do zębów na zlewie obok sedesu to na niej też są te same grzyby i bakterie co w sedesie. Zawsze opuszczaj klapę przed naciśnięciem na spłuczkę. To ograniczy znacznie rozprzestrzenianie się bakterii. Rękawice gumowe do sprzątania i czasem trzeba wyszorować i zdezynfekować kibelek (ja dezynfekuję wrzątkiem raz na jakiś czas, do środka leję domestos raz w tygodniu, a na codzień zawsze siedzi kostka toaletowa). Fajne są te jednorazowe chusteczki do sprzątania toalet - przecierasz muszlę i wyrzucasz chusteczkę do kosza. Opakowanie 100szt około 6zł. Chusteczką można najpierw umyć zlew a na końcu kibelek i wyrzucić (nigdy odwrotnie). Jeśli masz wannę to też często myj bo też się siedzi w niej na D. Więc wypada umyć. I ważna rzecz - klamka. Mimo że myjesz ręce to tam też jest dużo bakterii. Spirytus na watkę i przetrzeć klamkę. Wyschnie samo. Można przetrzeć też deskę. Nie utrzymujesz czystości toalety - wystarczy mały ruch powietrza czy ściągnięcie wody i wszystkie grzyby i bakrerie powędrują na to co jest najbliżej - szczoteczki do zębów, ręczniki, czy też twój zadek jeśli będzie akurat siadał albo wstawał z kibelka. Tak, od tego też mogą brać się infekcje. Pracuj na odporność organizmu to będzie większe prawdopodobieństwo że organizm zwalczy grzyba w zarodku i nie zakorzeni się tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sporadycznie ale mnie też to się zdarza. Nie wiem natomiast czy ma to coś wspólnego z infekcjami pochwy bo dzięki Bogu ja nie mam z nimi problemów żadnych. Owszem miałam ale może w całym życiu ze dwa razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja używam 3 listki papieru , zawijam i trzymam zasłaniając pochwę by woda z chlupiące od kupki tam się nie dostała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ButterflyLøve
Zmien kibel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ButterflyLøve
Zmien kibel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale jaja.

Ale jaja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Aurorko a czy uprawiasz sex ze stalym partnerem? Bo jezeli tak to partners tez trzeba wyleczyc bo moze on ciebie powtornie zakazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×