Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój syn jest 5 miesiecznym terrorystą pomocy

Polecane posty

Gość gość

Tak w malym skrocie moj syn ma 5 miesiecyod samego poczatku zjadal 100-120 mleka co 3 godz potem zdarzalo sie co 4 od4 miesiaca podaje mu deserki i supki se sloiczka liczylam zetroche cos nam sie zmieni dodam ze wnocu tez wstaje co 3-4 godz liczac od 20 jak usypia teraz od ponad 2 tygodni jak zaczal sie slinic co wnioskuje ze ida mu zabki bo wszystko gryzie jeszcze w dzien daje rade ale wnocy jest koszmar paracetamol czy nurofen nic nie daje jeszcze chyba jest gorzej bo po czasie jak przestanie dzialava tyle enerhi ze szok kapie go po 19 udypia ol 20 i i na 1 spaniu jakos do11- 12 jakos spi przd spaniem daje mu paracetamol czy inny srodekale juz od 12 je co godzine po trochu cochwile pije musze obracacgo na bok bo na pleckach gawozy usmiecha sie i niechce wogole spacdlaswietego spokoju laduje ze mna w luzku maz w pokoju obok ico chwile piciu mlekoi tak w kolo mam dosc maz w dzien mi malo pomaga bo wraca codziennie o 18 a wychodzi na 7 rano pracuje fizycznie w nocy musi sie wyspac nawet mi mleka nie robi ja po nocach nie spie jestem zmeczona padam na ryj w dzien jestem sama moze czasem mama moja mnie troche odciazy takto lipa mamsedecznie dos odechciewa mi sie nie dziwie sie ze ludzie usuwaja ciaze i oddaja swoje dzieci jedyna rzecza ktora mnie ratuje to moj charakter ale mueie sobie ze jeszcze wytrzymamale czuje przesyt wszxyscy mi muwili bedzie mial 3 4 miesiace to ci bedzie noc przesypial a tu nicbez zmian a nawet gorzej czy to sie zmieni bo jak nie to chyba dobie cos zrobie mam przesyt oby to nie byla depresja naeet denetwuje mnie to ze duzo je chyba za duzo i te zeby koszmar a na dodatek tesciowa jest p******a chcialaby ze codziennie do niej wpadac na kawke aja padam naryj a ona nawet nie odciazy mnie przy dziecku i jeszcze ma fochy ze ide do niej dwa trzy razu w tygodniu jak tu nieidzie z tym ancymonem w domu nic ogarnac to chyba juz powazna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załatw środki nasenne i dawaj dziecku wieczorem - np. 10 mg hydroksyzyny. Powinno go uśpić na kilka godzin. Trzeba tylko pójść do lekarza i poprosić o receptę, oczywiście że to niby dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klawisz z przecinkiem i kropka sie zepsuł czy jak? Czytać sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze ja nie wiem jak sie naxywam 2 tydzien nie spie a wy sie kropek i przecinkow czepiacie i jak tu k***a dalej zyc . a co fo tych srodkow nasennym to mu nie zaszkodzi ty to stosowalas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że nie zaszkodzi. Tylko na początek dawaj mu mniejsze dawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przestań, nie dawaj żadnych takich środków nasennych takiemy małemu dziecku! ALe nie rozumiem to twój syn w ogóle nie śpi?? A może mąż mógłby wziąć parę dni wolnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cie obchodzi czy nasenne mu nie zaszkodza jak piszesz ze nie dziwisz sie ze ludzie dzieci oddaja czy ciaze usuwaja... Jak usuniesz dziecko to sie chyba tym nie przejmiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro chcesz zeby ktoś poświecił ci uwagę, to postaraj sie napisać chociaż po ludzku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz wieczorna rutynę ? Kompanie jedzenie spanie? Moze chce wód nie mleka. Powiem szczerze ze nie czytałam dokladnie co pisalas. Jal wyglądają twoje dnie z dzieckiem? Bawisz sie z nim? Czytasz mu? Pokazujesz obrazki? Moze nie ma prawidłowej stymulacji? Malo dzieci w tym wieku przesypia cale noce. Wiec jest normalny. 5miesiezne dziecko dopiero sie uczy ze jak cos zrobi ty reagujesz wiec za szybko by nazywać go terrorysta. Sa dzieci high needs baby ktore Sa wymagajace. Jezeli chodzi jedzenie. Zwaz go. Zobacz gdzie jest w centylach. Jak dobrze to dobrze je. Dużo czułości. Mów do niego śpiewaj. Jestes zdenerwowana dziecko to czuje. Twój mąż nie widzi problemu? Moj tez pracuje ale nawet jak idzie następnego dnia do pracy.moge go poprosić by przewinal dziecko nad ranem jak mleko szykuje. Sam mi powiedzial ze rodzicielstwo to praca 24h. On pracuje 8 jak ja z dzieckiem wiec jak wraca pracujemy nadal. Jest mnóstwo powodów do płaczu dziecka. Choroba nuda kupa siku glod pragnienie potrzeba miłości niewygodne ubranko brzydki kolor spiworka nieprzyjemny zapach brak uśmiechu mamy zmęczenie jest mu niewygodnie zimno za ciepło uczucie braku bezpieczeństwa. Dziecko w tym wieku nie jest wredne o nie robi ci na złość. Idz z dzieckiem do lekarza. Moze masz jakąś koleżanka co przyjdzie popilnować a ty się prześpisz? Wychodź z nim na spacery długie. Niech sie dotlenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, nie jest łatwo, ale to zupełnie normalne, większość matek przez to przechodzi. Masz tylko jedno dziecko, to luzik, co mają powiedzieć mamy z dzieckiem rok po roku? Śpij z dzieckiem w dzień. Absolutnie nie podawaj dziecku ŻADNYCH leków bez konsultacji z lekarzem! Nawet tych przeciwbólowych za dużo podajesz! Robi się to kiedy dziecko cierpi, a nie dla uspokojenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne. Lepiej żeby autorka tematu nie spała jeszcze kolejnych kilka tygodni, dostała psychozy, dziecko wyrzuciła za okno a sama powiesiła się w piwnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze może nie ogarnia kiedy noc kiedy dzien. Trzeba go nauczyć. Poczytaj w poradnikach. Portalach parentingowych. To zupełnie normalne ze nie spi cala noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaollaaa
W jakich godzinach i gdzie pracuje mąż? Co z tego że fizycznie. Mój też pracuje fizycznie, ma swoją firmę, więc nie rzadko zaczyna o 3-4 rano, pracuję po 12h, więc już po 16 jest w domu i wtedy nie ma, że mi "pomaga ", poprostu obydwoje zajmujemy się równo domem i dzieckiem. On rozbiera, ja szykuję wodę w wanience, on kąpie, ja robię mleko. Oczywiście nie kazałam mężowi wstawać w nocy skoro wstaje tak wcześnie. Ja byłam z dzieckiem w domu do 6 mca i to był dla mnie urlop , później wróciłam do pracy i wtedy już było trudniej, bo nie mogłam się wylegiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś chora kretynko, pewnie że lepiej żeby kobieta się powiesiła niż zabiła dziecko! Nawet nie chce mi się tego tłumaczyć jesteś tak bezdennie głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz pracuje w skladzie budowlanym codziennie po 12 godzin ja juz niewiem co robic,jak spac z nim w dzien jak on ino spi jak jedziemy wozkiem albo go woze zeby pospal bynajmniej wtedy godzine siedze . mimo tego ze mam dosc to dosc siebie jego nie obwiniam tylko siebie kocham go mimo to ze daje mi w kosc inic mu niezrobie . ale to nie normalne zeby dziecko wstawalo o2 w nicy i nie spslo do 6 a od 6spsl do 7 tak bylo dzis teraz padl na 20 minut ale lto juz byl nieprzytomny i pospane . ja nawet niejestem wstanie z nim nic z robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i msmy rutyne kapie go po 19 ok 20 usypiaicaly dzien z nim sie bawie zanawiam spiewam i nosze i woze bo jakby nie to to by wyl w nieboglosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maly ma jakis smoczek, gryzaczek? Ja dawalam synkowi w nocy piers gdy mu szly zeby i az sie czasem zanosil z bolu. Brakam go do lozka i jakos przetrwalismy, karmilam na spiocha. Moze wiec przyzwyczaj malego do smoja jak sie budzi albo jakiegos gryzaka. U mnie dziecko nie chcialo pic za bardzo gdy go bolaly dziasla tylko wlasnie chcial ssac. To mu przynosilo ulge. Podobno zabkowanie bardzo boli maluszki, syn ci nie placze zeby na zlosc zrobic. Znajdz cos co jemu podpasuje. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smoczka zabardzo nie chce lubi mietosic butelke z woda i z nia usypia ale w nocy juz nie chce, dzis odpadl mi juz 3 razy po 40 minut zobaczymy jakdotrzyma moze lepiej pospi jak go nie woze i wnocy bedzie bardziej umeczony . kupilam mu dzis te czopki vortumil czy jak im tam moze o te zeby tak fiksuje ale zeby niechcialo mu sie spac to dziwne ja juz mam dosc a tu dopiero po 17 :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj przytrzymac malego do 23 - maz napewno nie spi, to ci pomoze, niech sie pobawia razem. Malemu daj moze mleko z kaszka przed snem - nie powinien sie tak szybko budzic. Odstaw te paracetamol i sprobuj z jakims srodkiem do smarowania dziasel, moze lepiej bedzie dzialac. Czytalam tez jesli dziecko placze i sie budzi czesto przez zabki, mozna podawac mu herbatke dla niemowlat z melisy. A do tesciowej nie musisz chodzic, powiedz ze jak chce sie z malym pobawic, czy na spacer wyjsc, to niech do was przyjedzie, a ty sie wtedy przespisz z godzinke chociaz. Moj tez w nocy budzil sie co chwile, tylko ja mu piers dawalam i jakos udawalo sie pospac troche. Ale zdarzalo sie , ze lezal ze mna na macie i zasypialam przy nim ze zmeczenia. Mieszkamy sami i tez musialam sobie radzic sama. Dasz rade tylko zamiast zawracac sobie glowe sprzataniem czy tesciowa, postaraj sie spac w dzien z mlodym. I nie dawaj mu hydroksyzyny jak ktos pisal, to nie jest srodek dla niemowlakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do osoby ktora napisala o hydroksyzynie !!! to jest lek wydawany wylacznie i tylko wylacznie na recepte, wylacznie dla osoby doroslej i wykacznie dla takiej ktora tego potrzebuje - debilu. dziecko moze to uspac na dobre, śpiączka, lub zdeformowac ukl nerwowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale.mój syn też ma.5 miesięcy i też wczoraj się obudził o 2 I nie spał do 6, zagadywal i chciał się bawić. A spał już tak pięknie, jak miał 3 miesiące to potrafił przespać całą noc, teraz budzi się średnio co godzinę, no i nic z tym nie zrobię, dziecko śpi w naszym łóżku, żebym nie.musiała wstawać nie.wiadomo ile razy w nocy. Na Twoim miejscu nic bym mu nie.podawała na własną rękę, nic, żadnych paracetamoli, nurofenu, nie wiesz tak na dobrą sprawę czy coś go boli czy nie, dzieci zawsze się budzą w nocy i będą się budziły, idź do pediatry, niech go obejrzy, powiedz jaki masz problem, może coś Ci doradzi. Życzę powodzenia, nie załamuj się, dziecko z każdym dniem jest starsze, uczy się, taki stan nie będzie trwał wiecznie, jeszcze przyjdzie taki czas, ze to Ty będziesz go budzić a on nie będzie chciał wstać :P głowa do góry, jest pełno matek, które nie śpią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podawaj srodkow przeciwgoraczkowych jesli goraczki nie ma,rozwalisz dziecku wątrobe. Lepiej kup jakis zel na dziąsla jesli zabkuje, u nas sprawdzil sie dentinox. A niespanie wcale nie musi byc od zębow, przy ząbkowaniu to raczej placz, niespokojny sen i budzenie z krzykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiotka żałosna z ciebie awtoreczko żyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko w tym miesiącu skończy 12 miesięcy, od początku budzi się w nocy co 2 albo 3 godz, w ciągu dnia ma 2 drzemki, każda po 30 min i żyję, wyśpisz się jak skończy 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maść na dziąsła dentinox albo Bobotik (chyba jakoś tsk) i kupowałam kropelki do picia kamilia na ząbkowanie są na prawdę rewelacyjne ,dawałam na noc ....I mieliśmy spokojniejsze noce,syrop to już w ostateczności ,jak widziałam ze go bardzo coś meczy ,jak już coś to przeciwbólowe czopki eferalgan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry Bobotik był chyba na kolki ,juz dobrze nie pamiętam, ale tak jak.ktoś napisał wyżej ja też przy młodszym synu dopiero od paru miesięcy przesypiam całe noce ....a w grudniu skończy 3 lata ,starszy przesypial całe noce jak skończył dwa miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma prawie 5 mc,nocki tez gorsze niz byly,podejrzewam ze to zęby:o mam jeszcze dwoje starszych dzieci,czasami bywa cięzko,ale ja staram siie chocby na pól godzinki wyjsc z domu bez dziecka,zostaiam z mezem i jade nawet po chleb tylko czy na chwile do kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twój mały terrorysta jest przemeczony. Świadczą o tym drzemki po 40 minut - nie przechodzi ze zmeczenia do drugiej fazy snu. Musisz zadbać żeby spał 15-18 godz na dobę i miał 3 drzemki w dzień, ale solidne, nie po 40 minut. Masz przemeczone dziecko, które nie płacze tylko wtedy, jak o tym zapomni, czyli je czymś zajmiesz. Jak jest taki ciezki do spania, to moze usypiaj w bujaczku? Aha, i to mit że wymęczone dzieci spia lepiej, to nieprawda, sen po wymeczeniu nie jest wartościowy i jest przerywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moim zdaniem zdecydowanie przesuń zasypianie. np. na 21/21.30. ty pójdziesz spać godzinę później i masz juz część nocy przespaną. ogranicz spanie w dzień domax. 2 drzemek. masz karuzelkę przy łóżeczku? ja miałam taką na pilota. pomocna rzecz, troszkę sobie popatrzy, panel zabawowy do łóżeczka. Proponuję też gęstą kaszę na noc np. sinlac. napełni sie i zaśnie. Współczuję. Po prostu podoba mu się świat i dlatego jest taki żywy. Mója córcia po 4 m-cu spała juz całe noce (a była kp). Tylko po roku przestała spać w dzień. zupełnie. więc też by ło ciężko.cały dzień z dzieckiem. A przemęczona jesteś, bo ci facet nie pomaga. Dziecko - z opisu- raczej zwykły przypadek niz niezwykły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
kurcze ja nawet nie wiem kiedy moja zabkowała, nie znam tego zeby marudzila czy cos. moze tak jak napisala kolezanka wyzej-dawaj mu cos co go interesuje chocby ta butelka z wodą, ja mojej dawałam piers na żądanie za kazdym razem kiedy tego potrzebowala i efekty sa rewelacyjne. ale tez wydaje mi się ze za duzo podajesz mu tego melka sztucznego,za duzo lekarstw, podejrzewam ze dajesz mu tez jakies inne skoro od razu zainteresowalas się lekiem usypiającym na receptę dla dorosłych az mnie dreszcz przeszedł... za duzo mleka, za duzo lekow,za duzo nerwow,za duzo wszystkiego,mały nie moze się wyciszyc. a co do zmeczenia to fakt-kazda to przechodzi, to nie syn jest terrorystą,syn nie ma jeszcze roku a miałby byc terrorystą? dziecko jest tylko dzieckiem ktore informuje otoczenie o swoich potrzebach tak jak umie a ty powinnas się wsłuchac w niego zamiast szukac lekow usypiających, dzieci tak mają ,takie jest macierzynstwo-prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×