Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja koleżanka jest jakas ograniczona albo

Polecane posty

Gość gość

Chora psychicznie. Myslalam ze wczoraj padne. Nie wiedziałam czy ze śmiechu czy z żalu. Głupie to dla mnie na maksa. Mamy synów praktycznie w tym samym wieku (3,5 roku). Ciagle do niej dzwoniłam tzn tak dwa razy w tygodniu ok 5-5.30 czy idzie ze swoim małym na plac zabaw bo ja ide. Ona ciagle ze nie, nie, bo oni dopiero po obiedzie są, albo ze mały zmęczony i nie chce isc. Wczoraj do niej znowu zadzwoniłam. Pytam znowu czy idzie z małym. A ona ze nie, bo zaraz sie zaczyna sie przedszkole (tzn we wrzesniu) i ona wychodzi z dzieckiem tylko do południa a najdalej do 3-ej a pozniej juz siedzi z nim w domu. Zapytałam dlaczego. A ona ze niech on sie przyzwyczaja ze po przedszkolu a potem po szkole to sie w domu siedzi po południu i odrabia lekcje i sie uczy a nie biega po dworze. No prawie padłam przy tej słuchawce. Ze co??? Boże skad sie biorą takie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze ci powiedziała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze nie chce zebys jej d**e zawracala i sciemnia, ja tak robie na upierdliwe baby bo wole spedzac czas z kims innym albo sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem koleżanka Cię po prostu nie lubi i nie chce z Tobą wychodzić dlatego wymyśla takie bzdury, żebyś dała jej spokój. I to Ty jesteś chyba ograniczona, skoro tego nie załapałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego wydzwaniasz do kogos kto nie ma ochoty z Toba sie widziec?daj spokoj,znajdz sobie inna kolezanke do zabaw z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty jesteś jakaś ograniczona.Dziewczyna ewidentnie unika kontaktów z tobą,a ty jak ten ,,namol'' nagabujesz dzień dnia...weż sie odwal od niej i sama chodx na placyk i daj ludziom żyć według ich zasad ,ranyyy,co za idiotka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki natręt z ciebie. Po co tak do niej wydzwaniasz.Babka najwidoczniej nie ma chęci z tobą przebywać. Też bym nie miała jakby mi ktoś z uporem maniaka dzwonił codziennie czy idę na dwór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bez przesady ze jej sie narzucam czy cos. Jeszcze z mieisac temu widywałysmy sie codziennie. Nasi synowie sie uwielbiają i naprawde czesto sie ze soba bawili. No wiec jak ona przestała wychodzić na dwór to zadzwoniłam do niej kilka razy zapytac czy tez idzie. We dwójkę zawsze raźniej co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też uważam że kobieta nie chce się z tobą spotykac....i już nie wie co wymyslic żebyś się odwaliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty jesteś jakaś ograniczona.Dziewczyna ewidentnie unika kontaktów z tobą,a ty jak ten ,,namol'' nagabujesz dzień dnia...weż sie odwal od niej i sama chodx na placyk i daj ludziom żyć według ich zasad ,ranyyy,co za idiotka x masz rację ale bez tego idiotka przekaz byłby taki sam albo nawet lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki takiej odpowiedzi pozbyła się ciebie na wszystkie popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebyś wiedziała ze pozbywa sie mnie na zawsze. Nie bede jej przeszkadzać jak nie chce. Tylko zastanawiam sie co sie stało. Bo ani sie o nic nie posprzeczalysmy ani nic. Po prostu z dnia na dzien przestała wychodzić na dwór. Jak sie widzimy na ulicy normalnie ze mna gada jak gdyby nigdy nic. Także nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee moze zwyczajnie cie nie lubi? Swoja droga niezle sie musiała ta twoja znajoma natrudzisz zebyś dała jej spokoj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jesteś jakaś chwalipięta, wywyższasz się, pouczasz ją.... jest pewnie coś co ją denerwuje u ciebie. Żeby sie nie denerwować unika cię a jak się spotkacie to zachowuje się normalnie.... bo co ma robić? uciekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem nie trzeba konkretnej sprzeczki zeby kogoś unikać....po prostu ma dość ciebie, pewnie szala goryczy sie przechyliła. Ja kiedyś miałam taką kolezankę która mnie wkurzała bo wciąż mi opowiadała jaki jej mąz jest wspaniały, śniadanie jej do łóźka pzrynosi, rano po bułki idzie, sok jej z pomaranczy wyciska, a dziecko to już cud świata, najpiękniejsza, najmądrzejszy, a jaki oni wspaniali kredyt wzięli (notabene we frankach :) z czasem sie okazało ze nie był taki wspaniały) jakie cudowne mieszkanie kupili....itd ile można tego słuchać??? też urwałam kontakt z dnia na dzień, powiedziałam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaźniliśmy sie ponad 5 lat. Razem obchodziliśmy urodziny naszych dzieci itd. No nic. Moze faktycznie czyms sie jej naraziłam. Moze tym ze zaszłam w ciaze? Tylko ze ona nie planuje kolejnego dziecka wiec nie wiem czy to mógłby byc powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej ja,ja bym juz do niej nie zadzwonila.Glupia wymowka,pewnie siedzi i oglada "wspaniale stulecie"a dzieciak lata samopas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jest za zazdrosna o cos ,to bardzo czesty powod takiego unikania,moze zazdrosci Ci ciazy i nie moze tego zniesc ze ona nie bedzie miec dziecka bo np. nie moze.Nie przejmuj sie.Niech ona teraz dzwoni,zabiega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może faktycznie zazdrości ci kolejnej ciąży, może ona też by chciała a mąż nie chce, może nie może zajść, może jej nie stać.... często ludzie którzy z jakiś powodów nie mogą mieć dzieci, przed społeczeństwem grają dobrą minę, że ona nie chce, nie wyobraża sobie znów pieluch itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CO wy macie z ta zazdroscia o ciaze? porąbało was? nie kazda kobieta marzy o 2 dziecku . moze zwyczajnie autorka jest nachalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też myślę że przemawia przez nia zwyczajnie zazdrość, jak widać stara się o kolejną ciążę ale jej nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CO wy macie z ta zazdroscia o ciaze? porąbało was? nie kazda kobieta marzy o 2 dziecku . moze zwyczajnie autorka jest nachalna. x nachalna? 5 lat się przyjaźniły, zaczęło sie psuć jak jedna zaszła w ciążę.... nic dodać nic ująć. a ty widać że też masz jakieś problemy, jak widać wcale ci nie jest dobrze ze swoim jedynakiem skoro tak cię to irytuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat mam 3 dzieci ale kazda kobieta o tym marzy . Jak dla mnie autorka jest nachalna i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kuzynka przez 10 lat opowiadała że ona nie chce drugiego, że nie wyobraża sobie znów pieluch, że jej dobrze z jednym, ze to jej wybór. Tylko dziwne bo jak ktoś zachodził w ciążę i mówiliśmy o ty to ona zawsze sie wściekała, raz się popłakała na wieść o ciąży siostry. PO czym po 15 latach od pierwszego zaszła w ciążę (była przed 40 tką) i płakała ze szczęścia, dopiero wtedy sie przyznała ze bardzo chciała mieć drugie ale nie mogła zajść w ciążę, ze leczyła się na tarczycę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialo być nie kazda kobieta o tym marzy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaźniliśmy sie ponad 5 lat. Razem obchodziliśmy urodziny naszych dzieci itd. No nic. Moze faktycznie czyms sie jej naraziłam. Moze tym ze zaszłam w ciaze? x myślę że tu może być pies pogrzebany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę ze masz trójkę, na pewno jesteś mamuśką jedynaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat mam 3 dzieci ale kazda kobieta o tym marzy x nie przez przypadek ci się tak napisało :) ja na pewno wolałabym trójkę niż jedynaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha. Ja też kiedyś pozbyłam się namolnej koleżanki w 2 ciąży. Przed nią była normalna, dopiero jak zaszła to jej odbiło. Co chwila"jak to wspaniale że kubuś będzie miał rodzeństwo", "czuje sie tak i srak", "ciekawe co będzie chłopak czy dziewczyna?' ' wy też powinniście się postarać o drugiej. Myślałam, ze zwymiotuje. Jak ja olałam to też chodziła i pierniczyła, ze pewnie jej ciąży zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś nie wierzę ze masz trójkę, na pewno jesteś mamuśką jedynaka." Bo co ? bo nie jestem zapatrzona w siebie i swoje zycie ? a moze dlatego ze rozumiem kobiety ktore chcą miec tylko jedno dziecko Moja przyjaciółka nie ma wcale dzieci (ma usunięta macice ) i jakos przyjaźnimy sie juz 15 lat . Autorka musiała jej cos zrobić albo powiedziec . Zreszta ten temat tez niedobrze o niej świadczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×