najgłupsza rzecz jaką w życiu zrobiliście to....??

najgłupsza rzecz jaką w życiu zrobiliście to....??

Seks z murzynem na plaży, którego "znałam" zaledwie jakieś 2 i pół godziny.

Przejażdżka na stopa w nocy.

Odsunięcie się od umierającej na raka bliskiej koleżanki. Bałam się ją odwiedzić. Miałam napisać list, ale zwlekałam kilka tygodni i nie zdążyłam. Wolałam chodzić na randki, imprezować :(((( zostawiłam ją :(((((

Założenie firmy, gdy nie miałam zielonego pojęcia o biznesie i branży i tym samym stracenia 45 tysięcy oszczędności.

Związek kazirodczy.

gość dziś jak??????????????

Wiecie, że to wszystko pisze tylko jedna osoba?

gość dziś Wiecie, że to wszystko pisze tylko jedna osoba? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx skąd ta wiedza???

za młodu na ognisku, poszłam sie kapać w jeziorze pod wpływem alko i sie topiłam :O

Normalnie. Stosunki oralne z kuzynka.

kupienie samochodu

Kradzież w sklepie.

gość dziś ale masakra ile mieliście lat?

o jezu tyle rzeczy ze az pisac mi sie nie chce.

Nawiązanie prywatnych relacji z szefowa. Wszystko obróciło się przeciwko mnie.

Naście lat. Jeszcze byłyśmy dziewica mi. Całowałyśmy się i robiłaś my sobie minety. Taaaakie orgazmy.

Rozwód. Nie ma dnią, żebym nie żałowała.

gość dziś hahahhaha myślałam że to facet pisze :) :D

Wow w dodatku lesbijski :)

Szkoda, że mnie żadna kuzynka nie polizała. Mam męża, ale marzę o oralu z kobietą. Moja najgłębsza rzecz? Wybranie łatwego kierunku studiów.

Rezygnacja ze ślubu z Byłym. O niebo lepszym niż Obecny :(

Odejście z firmy.

toksyczny 5 letni związek

Szczerze? W ostatnich wyborach głosowałam na PiS ☹

kierunek studiow - pracuje w szkole, pensja glodowa

Spiłam się i dobierałam do chłopka, a potem się pożgałam pod stołem. Do tej pory mi wstyd. Olanie chłopaka, którego kochałam i który mnie kochal.

Teraz za to sama chciałabym skopać sobie tyłek, ale nie dosięgnę. Nawet nie warto pierdnąć w stronę naszych polityków, a głosować nie ma na kogo. Tu jest taki Mirek Fajfus, jakieś Cwaniaki i inne wybitne jednostki w sam raz do sejmu ☺

Na imprezie w klubie zrobiłam loda pod stołem chłopakowi a obok niego siedziała para obcych ludzi. Ktoś mi z boku zrobił zdjęcie i potem trafiło do moich rodziców, rodziny, znajomych... nauczycieli... No krąży po po całym mieście . Byłam wtedy w 2 kl liceum. Masakra do teraz pamiętam ten wstyd.

byłam na imprezie, i poszłam się wysikać koło budynku, bo nie było tam wc. I jak tak sikałam, to obok przechodził stróż, i ja głupia, zamiast się odwrócić tyłem do niego to powiedziałam: dobry wieczór! koleś w śmiech. Wstyd taki, że kilka lat mijałam go szerokim łukiem.