narodziny dziecka a małżenstwo

dwa miesiace ma nasze dziecko ... juz od 7 mca nie wspołyzlismy bo maz twierdzil ze sie boi o maluszka . po porodzie nie wspolzylismy jeszcze a połog minał juz dawno . juz kilka razy proponowałm mezowi ale on mówi zeby jeszcze toche poczekac . nie wiem co jest grane . czy ma do mnie obrzydzenie czy co .

A widział porod? Jeśli tak to może się brzydzi

nie , nie był przy porodzie a ja miałam cesarke

Jak się brzydzi to to jakiś frajer a nie mężczyzna. Mój był przy pierwszym porodzie a drugi... sam odebrał, bo rodziłam w domu i położna nie zdążyła dojechać. Nasze życie seksualne na tym nie ucierpiało.

Dlaczego go po prostu nie zapytasz jaki jest powód? Problemy w związku powinno się przepracowywać wspólnie a bez szczerych rozmów to nie możliwe.

Może na czas ciąży i połogu znalazł sobie kochankę i teraz nadal się z nią spotyka na seks?

kochanka? tez to rozwazałam ale raczej nie . mialam cesarke . rozmawialismy , mówi zeby poczekac

ok, mówi żeby poczekać- ale dlaczego? Każdy człowiek jest inny i nawet jeśli kafeterianie wypiszą ci szereg możliwych powodów, to nie mówi w żaden sposób o tym, który akurat skłania twoje męża do rezygnacji ze współżycia. To mogą być zarówno okropne rzeczy jak kochanka, ale też neutralne jak np zmęczenie i zaabsorbowanie obecnością dziecka w życiu, albo piękne jak troska o twoje zdrowie

Nie kazdy mezczyzna musi miec kochanke. Ja jestem obecnie w 30 tyg. ciazy. Z uwagi na ciagle ale zdrowotne, nie uprawiamy seksu. Maz mnie nie zdradza, mam pewnosc.

Moj facet tez jak bylam w ciąży to nie uprawiał ze mną seksu ale mnie nie zdradzał bo nie jest jakimś dzieciakiem czy maniakiem, po prostu ustaliliśmy ze dla dobra dziecka na ten czas zrezygnujemy z tej przyjemności a teraz wszystko wrocilo do normy.

Cała ciąża i połóg bez współżycia, czyli rok. To nie jest żaden problem.

nie rozumiem - dziecko ma 2 m-ce, więc 8 tygodni, połóg trwa 6 tygodni, a Ty piszesz, że minął już DAWNO:D:D:D jakaś niewyżyta jesteś, ze 2 tygodnie bez jebania to dla Ciebie DAWNO?????????????:O

Hm może porozmawiaj z nim szczerze. Ja akurat tego problemu nie mialam bo wspolzylismy dzień przed porodem a koniec pologu był bardzo wyczekiwany. Miałaś cesarke więc jakie kolwiek obawy nie powinny was dotyczyć.

Może mąż zwyczajnie jest zmęczony, jeśli pracuje, zajmuje się dzieckiem, w nocy też pewnie się budzi, nawet jak nie weźmie wtedy dziecka itd. Do tego psychicznie może czuć się zupełnie inaczej bo teraz jest ojcem - dla niektórych to trudny proces. Pogadaj z nim na spokojnie, inicjuj samo przytulanie czy wspólny masaż by nie czuł presji. wbrew stereotypom faceci to nie są bezuczuciowe zwierzaki ogarnięte popędem, tez mają swoje życie wewnętrzne.