Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Atena27

Nie cierpię dymu papierosowego a znalazłam...

Polecane posty

Gość nono no o
??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam papierosy u mojego....ale mi adrenalina skoczyła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddd
ale papieros to też nałóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miareczka
Jesteś pewna ,że on pali? Jestem niepaląca , a czasem w torebce mam paczkę LMów , bo czasem kumpela mi prosi żeby kupiła. Ale biorę jak ktoś zapomniał wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jestem pewna przyznał się że popala... ale jestem na niego zła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo 00000000000
przecież to dorosły facet, nie zachowuj się jak jakąś zmierzła baba. Chyba że wolisz zeby ukrywał się przed tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi takich zer jak autorka
puknij się i to z drowo w ten swój wścibski łeb. Nei pomyślałas ze ty tez moze robisz cos czego on nie znosi - taka idealna jestes???? jestes scibski zredem, zachowujesz się jak jego mamunia - jakie masz prawo mu zabraniac?? a poza tym papierosy to nic złego - rozumiem jakby ćpała ale papierosy??? dziisaj kazdy , prawie kazdy pali i to jest jego życie a nie twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czemu zrodziła się taka agresja...spoko... Temat jest kontrowersyjny. A ja nie cierpię papierosów i mam swoje powody... Pozatym na początku znajomośći On nie palił, teraz popala a ja nie muszę się z tym godzić... Każdy ma swoje życie i może decydować czy chce się całować z popielniczką. A ja nie chce popielniczki i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bożed
to z nim zerwij skoro ci nie odpowiada. Jak nie potrafisz zaakceptowac takiej pierdoły jak palenie to napewno niegdy nie zgodzisz sie z rzadnym facetem - bo kto by wytrzymał z ciągle narzekającym zredem. Racja nie musisz się na wszystko godzić ale istnieją kompromisy a jak taka z ciebie delikatnonosa kruszyna to sobie zatkaj nos jak pali o jejejej księżniczka na stollcu się znalazła - dymu niemoże znieść - a co mdejesz?? hahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fajnie o to mi chodziło... Podniosło Ci adrenalinkę co... ojej nie emocjuj się tak bo jeszcze zzieleniejesz... Pomarańczki... hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uderzyło w twój czuły punkt co? Zapal sobie niech Cię uspokoi pykanie, ale porządnie i zaciągaj się a nie jak ginnazjalista z werwą no... hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahhaa
a co twój stary albo stara zdechli na raka płuc albo krtani?????????????/ pewnie nawet piwka nie pijesz cnotko błahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosol z kury
Co sie na nia drzecie. Moj ex palil i nienawidzilam tego , nie dlatego , ze jestem zgredem albo mamusia , tylko jako osoba niepalaca i nie cierpiaca dymu z papierochow musialam sie za kazdym razem zmuszac do pocalunku , bo obrzydliwe jest nagle poczuc w ustach ohydny smak popiolu. To tak jakby sie wylizywalo popielniczke , ble :( Wiec laska ma chyba cos do powiedzenia w tej kwestii - niech chociaz caluje ja po umyciu zebow a nie swiezo po papierosku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błahahaaha pomarańczowe....uffff ale tragediokomedia... No a pytanie w stylu pijesz piwko, ma małą moc... Lepiej trzeba było przejść do konkretów np. po seteczce... A o to to się tylko chorego pytają... hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludu, bez przegięć. \"Stara zdechła na raka krtani\" i podobne teksty to mocna przesada. Sama palę, ale nikomu bym nie dowaliła w ten sposób. To niesmaczne. Zwłaszcza, że mi dziadek umarł na raka płuc i nie widzę w tym nic śmiesznego. Atena, jako wieloletni kopciuch powiem ci, że rzucenie palenia nie jest takie proste, jak się zdaje niepalącym. Nie wściekaj się na faceta. Jeśli pali, a zechce rzucić, to go wesprzyj, zamiast naciskać. Całowania się z popielniczką nie musisz się chyba obawiać, skoro nie wyczułaś dotychczas od niego fajek, a tylko znalazłaś paczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×