Nie mogę sie przełamać

Cześć! Mam pewien problem. Mój mąż nalega na drugie dziecko, raz sie nawet zdarzyło, ze zagroził rozwodem jak nie zajdę w ciążę. Problem w tym, ze mamy już jedno dziecko i boje sie porodu. Ból był nie do zniesienia, kiedy krzyczalam to położne mnie po prostu opierdzielaly, błagałam o znieczulenie, ale go nie dostałam. Wysłały mnie tylko na korytarz pod prysznic i tyle. Mój synek mnie rozerwał, byłam szyta. Wyszły mi tez hemoroidy z którymi walczyłam pól roku. Lekarz rodzinny stwierdził, ze miałam przepuklinę, ale "młody organizm to samo sie naprawi". Pomijam już inne drobne nieprzyjemnosci typu traktowanie mnie jak gowno na sali poporodowej bo to mam w tylku. Najbardziej boje sie znów przechodzić przez te poporodowe dolegliwosci. No i sam poród... To był naprawdę koszmar. Chciałabym mieć w sumie drugie dziecko, ale tak strasznie się boje. Za to przed 1 porodem był luzik, denerwowalam sie ale myślałam ze poboli i przestanie a nie ze będę walczyć kilka miesięcy z bólem... Nie wiem co robić. Psycholog? Zajsc na spontana w ciążę i sie nie martwić? Dodam ze nie mamy oprócz mojego lęku żadnych przeciwwskazan- jesteśmy w dobrej sytuacji materialnej itd.

Ile lat ma to pierwsze dziecko ? Jeśli mało to rozumiem opory że pamięć jeszcze świeża itd, ale jeśli więcej jak 3 lata to znaczy że jest kiepsko z twoją psychiką.

Przede wszystkim się rozwiedź. Jesteś z idiotą. Idź do pracy, stań na nogi i zajdź jeśli/kiedy będziesz chciała.

Jeśłi sama (nie pod naciskiem męża) chcesz tego dziecka to zajdź w ciąże , jedynakowi nie jest dobrze na świecie , wiem bo też mam jedno dziecko . Na drugie się zdecydowałam za rok po pierwszym mimo że tez poród miałam okropny , wody odeszy o 4 rano a ja bóle krzyżowo brzuszne cay dzień i poród na sucho dopiero o 18 .00 . W dodatku przy porodzie dostałam rzucawki , nacięli mi krocze ale ponieważ ujście nie chciało sie otworzyć popękałam w środku .Skutkiem tego mam teraz ,wypadająca macicę , do dziś hemoroidy i uchyłek o******cy do pochwy (czekają mnie dwie operacje ) Jednak zdecydowałam się na drugie dziecko ale niestety poroniłam . Po dwóch kolejnych poronieniach odpuściłam . Jeśłi wstrzymujesz sie z drugim dzieckiem ze względu na ból , przestań o tym myśleć . Niekoniecznie musisz kolejny raz przez to przechodzić . Każdy poród jest inny , dużo moich znajomych mówi że za drugim razem rodziły błyskawicznie i bez większych problemów . Tak że odwagi dziewczyno !!

A cc ?

Jedyne co mogę polecić Ci to sterylizacja. Zabieg zrób w tajemnicy przed mężem. Nie będzie nic wiedział, będzie miał nadzieje,a tu nic. I da sobie spokój

Jeśli boisz się a on cię zmusza to nie powinnaś się zgadzać. Natomiast jeśli naprawdę chcesz to przestań się bać. Może tym razem będzie inaczej.http://www.jellybearhair.pl/