Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MamaBartka24

Nie mogę zajść w drugą ciążę...

Polecane posty

Witam wszystkie kobietki. Jestem mamą dwulatka, razem z mężem staramy się od ponad roku o rodzeństwo dla naszego szkraba ale jak narazie nic z tego... Oboje się oczywiscie badaliśmy i wszystko z nami w porządku.. Z synem nie mieliśmy problemu.. Już po dwóch miesiącach starań okazało się, że nam się udało, a teraz już tyle czasu tyle starań i nic... Powoli zaczynam wariować... niby wszystko z nami jest OK to w czym tkwi problem ? Czy któraś z wam miała podobny problem ? Proszę o porady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam identycznie.Mam syna niedługo kończy 4 latka,chciałam mieć conajmniej 2 dzieci z nie dużą różnica wieku. Tymczasem mija rok i nic. Gdybym wiedziała że to nie będzie takie proste jak za pierwszym razem (zaszłam w drugim cyklu) to zaczęła bym przynajmniej rok wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a miałaś cc czy sn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jakie badania miałaś robione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Was dziewczyny. Widzę że nie jestem sama w staraniach o rodzeństwo dla syn. Wlanie zaczynamy 4 cykl starań. O pierwsze dziecko staraliśmy się ponad pół roku ale to było bez ciśnienia a teraz już zaczynam liczyć dni płodne i kochany się 2-4 dni. Już bym chciała malucha w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie jest waszym przeznaczeniem to nie bedziecie miec dziecka. To wy swiadomie chcecie, ale wasze dusze maja inne plany. Jak to jest ze patologia bez problemu ma gromadke dzieci i to zdrowych? Przykry jest ten swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się staram podchodzić na luzie ale to jest silniejsze odemnie. Odrochowo sprawdzam w kalendarzu kiedy są dni płodne i kiedy najwcześniej mogę zrobić test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie jest niesprawiedliwe, Ty sie starasz ,chcesz... a ja jakbym miala jeszcze jedno dziecko to nawet nie chce sobie wyobrazac co bym zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assiulka9191
Hej. Mam 25 lat maz 30 i córeczkę 2l9m. Odstawilam tabletki w kwietniu. Mam nieowulujace jajniki. Ale zaczelam brać nowy lek tzn jak w 2012 okazalo sie ze musze miec hsg i laparoskopie bo z ciąży nici to sie temu poddalam. No i po tych perypetiach jest corka. Wracajac zaczelam od marca pic inofem. Mam owulacje. Pęcherzyk rośnie ale nie pęka i mam bolącą torbiel do okresu. Musze brać pregnyl w połowie cyklu. Ten cykl na luzie jeszcze ale pewnie po wakacjach tak troche wcelujemy. Teraz brałam pregnyl w poniedziałek. A ze z mężem bylo w niedziele środę i czwartek wiec moze nic z tego nie byc. Ale zobaczymy:) ogólnie to jakby coreczka byla mlodsza to byśmy poczekali bo tak to trzeba będzie gore domu zrobić:|. Mala idzie do przedszkola nie po drodze. Musimy miec dwa auta...zawsze cos:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brałam pod uwage nastawienie psychiczne i był taki czas, ze odpuscilismy... bedzie to bedzie, a jak nie to trudno mamy syna, zdrowego i szczesliwego to jest najwazniejsze, ale po jakims czasie znowu zaczelam myslec o drugim dziecku zwlaszcza, ze wsrod naszych znajomych jest duzo kobiet w ciazy i wszystko znowu wroccilo... bardzo chcemy miec ddrugie dziecko ale jak na zlosc nic nie wychodzi ;/ juz powoli nie mam sil... a te ziolka to jakie bralyscie ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpuście z tymi staraniami. Owszem, seks trzeba uprawiać, bo nic z tego nie będzie, ale na spokojnie. Może być i tak, że organizm się trochę broni przed nadmiernym obciążeniem i potrzebuje czasu na regenerację. Jak nie macie ciśnienia związanego z wiekiem macie tak to 32 powiedzmy lat to dajcie sobie luz, budujcie bliskość i dajcie się wypowiedzieć swojemu organizmowi. Działając pod dyktando przestajecie go słuchać. No i za częsty seks też nie najlepiej działa na jakość plemników. Zregenerujcie siły, pojedźcie nad Bałtyk (jod, a raczej jego niedobór mogą wpływać na płodność - u mnie tak było), odżywiajcie się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiska
Jak Wam idzie drogie mamy przy staraniach? Bo u mnie jest coraz gorzej-totalna zalamka.... Kolejna para znajomych spodziewa się dziecka, cieszę się razem z nimi ale z drugiej strony bardzo zazdroszczę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety dalej nic... ;( Okres ostatni miałam 16 czerwca wiec powinien już byc, pewnie lada moment bedzie i znowu rozczarowanie... Już nawet testów nie kupuje bo nie ma sensu ;/ Kiedys jeden dzien okres mi sie spóźniał i już leciałam po test a teraz odpuszczam.. Oczyswiscie bedziemy sie dalej staralli ale z testami dam sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwójki
Najgorsze co słyszeć w takiej sytuacji to ODPUŚĆCIE starania. Słuchajcie to nie jest tak, że para chce mieć dziecko i nagle się spina, siedzi z termometrem w tyłku i kalendarzem. Czas starań to najpierw podjecie decyzji- tak, chcemy mieć dziecko i wtedy hulaj dusza piekła nie ma ;). Po jakimś czasie pojawia się niepokój, czemu ciąży nie ma. Idziecie do lekarza, szukacie przyczyn, wierzycie ze będzie dobrze. Dookoła widzicie kolejne kobiety w ciąży, znajomym i rodzinie rodzą się dzieci. U Was nadal nic. Nadal chodzicie do lekarza, robicie badania, może zaczynacie leczenie. Nadal nic, wszyscy się pytają, KIEDY WY, odpowiadacie na odczepnego, albo żartem cokolwiek, w środku cierpicie. Trudno jest całkowicie przestać myśleć o posiadaniu dziecka, nie da się odpuścić tak całkowicie, najgorsze co sie wtedy słyszy to własnie ODPUŚĆCIE. I mówię to ja, matka dwójki dzieci, na pierwszą ciążę czekaliśmy prawie 2 lata. Pomimo dobrych lekarzy nie zdiagnozowano do końca moich problemów- brak owulacji z przyczyn niewyjaśnionych, zanim dogrzebano sie do diagnozy zaszłam w ciążę. Urodziłam dziecko, jak dziecko miało 10 miesięcy, powiedzieliśmy sobie, ze chcemy następne, a wiedząc ile czekaliśmy na pierwsze po prostu przestajemy sie zabezpieczać, co ma być to będzie. Seks na luzie. No i znowu sie zaczęło, w drugą ciążę zachodziłam 2,5 roku, znowu lekarze nie dokopali sie przyczyn- badania hormonalne, ginekologiczne, badania męża ok. Owulacji brak. Nie da sie odpuścić, trzeba działać. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiska
Mamobartka może akurat Wam się teraz udało skoro spóźnia Ci się okres. Ja jeszcze czekam, conajmnuej do 5 sierpnia. A co do podejścia to jest naprawdę ciężko, sporo osób pyta kiedy będzie drugie, nawet syn się ostatnio zapytał kiedy będziemy mieli dzidziusia w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym bardzo... ale nie nastawiam sie az tak bardzo... wwole pozytywne zaskoczenie niż kolejne rozczarowanie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aifoz
hej dziewczyny moge sie przyłaczyć ? miałam luzowac ale coz. Pierwsze dziecko w 1 cyklu 2 nie ma a juz 5 zaczynam. Badania w normie.moje :( teraz jestem w fazie odpuszczania ale same wiecie jak to jest :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Mam podobny problem pierwsza ciąża to byla dla mnie niespodzianka nie plamowalam jeszcze dzieci. Ciąża bez problemów porod zakonczony Cc dziecko zdrowe( mam wade wzroku dlatego mialam cesarke). Teraz jestem po ciąży pozamacicznej i dwóch poronieniach w pierwszych tygodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aifoz oczywiście możesz się przyłączyyć ;) Spóźniony okres przyszedł dziś... a już była mała nadzieja, ze wkoncu sie udało ehhhh... kolejne rozczarowanie ;((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny spróbujcie brać Ovarin, ja zaszłam w pierwszym cyklu na nim... super poprawia sluz i wspomaga owulacje... nie jest drogi i dostępny bez recepty... dodatkowo ma w składzie niezbędne przy staraniach witaminy... na pewno nie zaszkodzi a nóż widelec pomoże. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liidkai
Pewnie w to zabrzmi kretynsko ale wolałabym być w waszej sytuacji. Ja starajac sie o kolejna ciąże najpierw przez rok nie zachodzilam później zaszłam poroniłam. Po kilku miesiacach zaszlam znowu i okazało sie że to cp, operacja i znowu czekanie. Po pół roku kolejna i znowu pozamaciczna, była chemia i problemy z brakiem spadku hcg. Załamana jestem, bo to dążenie do celu jakim jest 2 dziecko zniszczyło moje zdrowie. Miałam komplikacje po 2cp, usunieto mi również jajowod jajnik. Przeszłam załamanie, czując sie źle fizycznie dolowalam psychicznie. Straciłam prace przez długie l4. Koszmar. Od roku sie nie staram, musiałam sie pozbierać a teraz znowu chciałabym spróbować ale boje sie cholernie. Rodzina mi powtarza że jestem niewdzieczna że narzekam na los, ponieważ ma już dziecko a są kobiety pragnące bez jednego. Wiem, ale każda z osób to mówiących nie była w takiej sytuacji. Siostra ma 2 planuje 3, przyjaciółka ma 2, moja mama urodziła 3dzieci, oni w ogóle mnie nie rozumieją. Szczerze wolałabym nie móc w ogóle zajść w 2 ciąże niż przejść to wszystko. A w dodatku bardzo dużym problemem jest znalezienie lekarza który poprowadzi kobietę z problemami z zajściem. Od jednego usłyszałam że nie mam szans, poprosiłam o badanie hsg stwierdził że to bez sensu ponieważ to tylko utwierdzi jego teze o tym że szans nie mam. Odebrałam to w ogóle jako przekaz, spadaj kobieto ja mam kase z ciężarnych a nie prowadze problemowych.. w klinice bezpłodnośći na wstępie pakiet badań, ich część jest bezsensowna gdy mam je wykonane 3tyg wcześniej (chlamydia, myko i uroplazma etc ) i słyszę że TRZEBA u nich, i wtedy już wiem że chodzi o kase a nie rzetelne leczenie. Jestem wkurzona, jeszcze 4l temu nawet przez myśl mi nie przeszło że bede mieć taki problem. Pierwsza ciąża bezproblemowa w 1 cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też staramy się o drugie dziecko, ale bezskutecznie od pół roku. Zastanawiamy się czy spróbować naprotechnologii. Co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niepłodność wtórna. Poczytaj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i 500+ przejdzie koło nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie staramy się z mężem o dziecko ze względu na ,, 500 + '' jak widać w temacie już od dawna staramy sie o rodzenstwo dla synka wiec zbędne są takie komentarze typu ,, no i 500 + przejdzie koło nosa '' .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.07.30 też staramy się o drugie dziecko, ale bezskutecznie od pół roku. Zastanawiamy się czy spróbować naprotechnologii. Co sądzicie? a co to jest naprotechnologia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutekbezgranic
Dołączam się do Was dziewczyny. Mam syna, który niedługo kończy 2 lata. Syn wymodlony, bo mam strasznie zaawansowane pco i mam zerową owulacje. Strasznie chciałam mieć drugie dziecko, żeby różnica wieku była mała, żebym mogła iść do pracy jak odchowam. Drugi raz zaszłam w ciążę nie wiem jakim cudem, bo w.ogole nie miesiączkowalam. Niestety dziecku przestało bić serce. Minęło ponad 2 miesiące, a ja jestem tak załamana, że brak słów. Chciałabym szybko zajść w 3 ciążę żeby poskładać złamane serce. Miałam termin z drugim dzieckiem dokładnie taki jak z pierwszym. Czyli pierworodny kończyłby 2 latka, a drugi by się urodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja chciałabym mieć córeczkę i mam 3 synów.. Nie mamy problemu z zajściem w ciążę, ale bardzo marzymy o dziewczynce, jednak chyba nie ma na to szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże kobieto ty się ciesz ze masz dzieci a nie płeć sobie jeszcze wybierasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×