Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

romanesca1982

niekończące oczekiwanie na dwie kreski ...

Polecane posty

witam wszystkich i zapraszam inne oczekujące kobietki i małżeństwa które nie mogę się doczekać aż na teście pojawią się wkońcu dwie kreseczki. My z mężem jesteśmy drugi miesiąc po ślubie ale czekamy na pozytywne wyniki testu już czwarty miesiąc. W środę ma się rozstrzygnąć kolejny miesiąc, no chyba że jutrzejszy test wyjdzie pozytywnie. Zapraszam innych oczekujących do podzielenia się swoimi przeżyciami, spostrzerzeniami i doświadczeniami i życze wszystkim powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....no sorry ale....
...takich topicow jest tu multum. Zapnij sie do jakiegos a nie otwieraj kolejnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ci do tego - jak nie miałaś ochoty do mnie napisać to się nie czepiaj - stwórz sobie swój pt: \"czepialska jestem a sama nic nie wymyśle\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjazna_mamusia
U nas pierwsza ciąża, to była wpadka.. Ale bardzo nas ucieszyła :) Kolejny raz udało nam się zafasolić w pierwszym cyklu starań.. Niestety serduszko przestało bić w 7 tyg :( Ale teraz znów jestem w ciąży (znów trafiliśmy gola w pierwszym cyklu) i mam nadzieję, że tym razem wszystko pójdzie zgodnie z planem.. Powiem tak - jeśli kobieta dobrze zna swój organizm i jest zdrowa, to nie powinna mieć problemu z samoobserwacją i wskazaniem dni, w których można działać z efektem :) Z całego serca życzę, by i Wam udało sie wkońcu osiągnąć upragniony efekt jakże przyjemnych starań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....no sorry ale....
ej nowa! co cie ugryzlo ze jestesta taka chamska i najezdzasz na mnie?? 4 miechy to nic, poczekac ze 4 lata na dwie kreski to zobaczysz ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Igła24
oj my mieliśmy pierwszą próbę nieudaną a teraz kolejna była. Jutro mam dzień, którym powinnam dostać okres więc już się nie mogę doczekać tych dwóch kresek. Jesli z rana nie dostanę okresu od razu idę po test:-) Ciekawa jestem. Ps. Od tyg mam bóle w dole brzucha cos jakby pęcherz ale bardzo dziwne. Może to już to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, współczuję, ale powie Ci, że obiektywnie nie jest to długo i tak może być niestety, dajcie sobie jeszcze czas na parę miesięcy, a potem pogadaj z ginem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. wiem ze 4 miesiace to nie długo ale jeśli sie na to czeka i planuje rok to potem te 4 miesiace sie strasznie dłużą. Co do samoobserwacji swojeg organizmu to chyba od zawsze potrafilam zaobserwować u siebie dni płodne, czasami mam nawet to szczęście że są one podwójnie w jednym cyklu. Ale jakoś nie wychodzi. No zobaczymy co będzie dalej. Bardzo chcemy swojego dzidziusia, ale jeśli się okaże że nie możemy mieć swoich to od razu lecimy załatwiać adopcje żeby nie tracić więcej czasu. Czasem po zaadoptowaniu dziecka przychodzi na świat to swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee o adpcji nie mysl. Zreszta tak od razu sie nie da zaadoptowac, to chyba po kilku latach mozna zaczac sie starac o dziecko z adopcji. 4 miechy to faktycznie malo, po 1-2 latach mozesz sie zaczac martwic. nie ma co myslec rok na przod o dziecku, ono sie pojawi jak samo bedzie chcialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do -no sorry
widac ze jestes rozgoryczona własną bezpłodnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie tak musi byc. ja zaszlam w ciaze za pierwszym podejsciem, i czasem tez wkurzaly mnie laski co to buczaly jakie to nieszczesliwe bo staraly sie MIESIAC , DWA i nie moga zajsc w ciaze!!! pamietam jak jedna meza chciala z tego powodu zostawic. Nie mozna zatem twierdzic ze jak ktos zaprasza na inny topic tematyczny to od razu jest sfrustrowany. ale nie wiem czmu tak ZAWSZE jest ze jadne pomaranczka odpowiada na pomaranczowo drugiej pomaranczce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie tak musi byc. ja zaszlam w ciaze za pierwszym podejsciem, a czasem tez wkurzaly mnie laski co to buczaly jakie to nieszczesliwe bo staraly sie MIESIAC , DWA i nie moga zajsc w ciaze!!! pamietam jak jedna meza chciala z tego powodu zostawic. Nie mozna zatem twierdzic ze jak ktos zaprasza na inny topic tematyczny to od razu jest sfrustrowany. ale nie wiem czmu tak ZAWSZE jest ze jadne pomaranczka odpowiada na pomaranczowo drugiej pomaranczce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjazna_mamusia
autorko skoro piszesz, że dwa razy w cyklu zdarza ci się owulacja, to świadczy to o twojej nieznajomości organizmu, gdyż jest to fizycznie nie możliwe!!! Kazda kobieta w 1 cyklu ma tylko 1 owulację.. O ile w ogóle ją ma.. Przypuszczam, że u ciebie albo nie dochodzi do pęknięcia pęcherzyka i uwolnienia komórki jajowej, albo dochodzi do niego dopiero w drugiej (twoim zdaniem) owulacji ;) Radzę poczytać troszkę na temat fizjologii kobiety.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrotce mama
My kochalismy sie bez zabezpieczenia od lutego jakos,ale nie celowalismy specjalnie w plodne dni. Dzis robilam test-dwie kreseczki. Objawy:oczywiscie brak miesiaczki(39 dzien cyklu),plamienie b.leciutke przez chwile w sumie w dniu spodziewanej miesiaczki i co jakis czas lekkie bole w podbrzuszu jak na okres,ale duzo lzejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luiza83
Witam, my staramy juz ponad rok o dzidzie. Ja biore teraz Clo jestem z 4 cyklu Bylam na monitoringu wszystko ok Teraz tylko czekac czy czwarty raz szczesliwym bedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjazna_mamusia co ty gadasz? oczywiście ze w jednym cylku moze dojśc dwa razy do jajeczkowania - a o bliżniakach i ciąży dwujajowej słyszałaś? ja nie mam 15 lat żeby nie wiedzieć takich rzeczy. Przeczytałam juz niedjedną książkę położniczą bo mam mame położną więc nie dam sie pouczać czymś co jest nieprawdą poza tym to forum nie ma skupiac się tylko na mnie - bardzo proszę sie nade mna nie litować - proszę by pisały tylko dziewczyny o podobnych problemach ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak tam1
romanesca a robilas juz ten test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajeczkowanie dwa razy
pierwsze słyszę... chyab raczej możliwa jest taka sytuacja... Po uwolnieniu komórki jajowej, pęknięty pęcherzyk Graafa przekształca się w ciałko żółte wydzielające dalej progesteron. Jego wysoki poziom hamuje wydzielanie LH i FSH, a tym samym uniemożliwia dojrzewanie innych komórek jajowych w tym samym cyklu. Z powodu złożoności procesów hormonalnych, polegających na mechanizmie sprzężenia zwrotnego, ani dodatkowe jajeczkowanie, ani jajeczkowane nagle sprowokowane jakimś czynnikiem zewnętrznym, nie jest możliwe. Owszem, zdarza się, że jednocześnie dojrzewają dwa pęcherzyki dominujące i może nastąpić uwolnienie dwóch komórek jajowych, ale tylko w odstępie kilku godzin jedna po drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli uwolnienie dwóch
jajeczek w czasie jednej owulacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZYLI JEST TO MOŻLIWE I JUŻ!!! a swoją drogą co powiecie na to że od kilku dni zapach każdego mięsa wydaje mi się zepsut - każde mięso mi smierdzi jakby było zepsute (dla złośliwych - mięso oczywiście jest świerze !!! ) czy to może być jakiś objaw ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak mam , tzn teraz mi juz przechodzi ale nie moglam patrzec nawet nawet na mieso a co dopiero go zjesc, a robiłaś juz test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamówiłam testy na allegro ale już 8 dni ida pocztą i dotrzeć nie mogą. Pewnie dzisiaj mąż nie wytrzyma i kupi w drodze z pracy do domu ;-) jak coś dam znać - a obiad to nie wiem jak dokończe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli ... nie jest możliwe ...
Chodzi o to ze może dojść do uwolnienia dwóch komórek jajaowych ale w niewielkim odstępie czasu, a nie kilkudniowym, jak wydaje się zutorce topiku. Sama napisałaś: "czasami mam nawet to szczęście że są one podwójnie w jednym cyklu", co sugeruje, że co kilka dni uwalnia Ci sie nowa komórka jajowa - to niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie... ja też
tak to zrozumiałam, że autorka ma dwa jajeczkowania np. w odstepie tygodnia... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to skoro nie chodziło
o to, to skąd wiesz że w czasie jednej owulacji uwalniają ci się dwa jajeczka? czy tez nie chodziło o to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×