Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niespodziewane zaproszenie na wesele, czy wypada iść w spodniach?

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj kuzynka zaprosiła nas na wesele, które jest za miesiąc, bo czas ich goni :) problem w tym, że nie mam w co się ubrać, bo schudłam ponad 17 kg i wszystko na mnie wisi. Wiadomo jaki jest grudzień, wydatki świąteczne i koperta na wesele 500 zł, szkoda mi po prosty kasy na kieckę, w której pójdę raz, bo planuję jeszcze schudnąć. Mam eleganckie czarne spodnie na kant, i bluzkę jedwabną w jasnym łososiowym kolorze (bez rękawów, ze wstawkami z szyfonu) , do tego złota biżuteria i szpilki. Myślicie, że mogę tak iść, czy w spodniach nie wypada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może pożycz od kogoś kiecke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie trochę to dziwnie wygląda, ale widywałam już panie w spodniach na weselach. Nie wywoływało to widocznego oburzenia :P Jak ci szkoda na sukienkę to idź do ciuchlandu, tam teraz przed świętami i karnawałem jest tego mnóstwo za niewielkie pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam od kogo ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie bez zarzutu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, generalnie ok, ale to zalezy jak Ty się będziesz czuła. Ja nei jestem sukienkowa na codzień, ale na wesela lepiej się czuje w sukience :) W lumpie bym poszperala czy coś się nei znajdzie. Ewentualnie można spódnice z wyższym stanem ze sprytnie dobraną bluzką (znajomą tak widziałam, s ądziłam, że ma kieckę a nie osobno)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdź na allegro. Znajdziesz masę sukienek dosłownie za kilka zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za chwile beda mega wyprzedaze. Moze cos upolujesz za 1/3 ceny. Co do Twojego stroju, dla mnie wazna bylaby czyjas obecnosc niz to w co jest ubrany - byleby bylo czyste i nie smierdzialo :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się będę czuła bardzo dobrze, na pewno nie będę wyglądała jak do biura, bo bluzka jest elegancka i pasuje właśnie na wesele. Nie zadawałabym tego pytania, bo byłam zdecydowana iść w spodaniach, ale wczoraj zdzwoniłam się z bratową czy oni też idą, i jak powidziałam, że idę w spodniach to stwierdziła, że to chyba nie bardzo wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ci taki styl odpowiada to okej. A jak kuzynka będzie marudzić to jej powiedz, że niech listę gości wcześniej kompletuje a nei na chybcika :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuzynka na pewno nie będzie marudzić, bo jest przemiłą osobą. Tak ogólnie tylko zapytałam czy wypada, ale widzę, że tyle opinii ile osób. Idę w spodniach i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki masz rozmiar? Może ktoś coś ma na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noszę 42, ale mam bardzo duży biust, wiec ciężko mi coś znaleźć. Ale to nawet nie o to chodzi, nie będę nic kupować nawet jakbym miała zapłacić grosze, bo tego nie wykorzystam później, bo się odchudzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do krawcowej i niech ci swezi stara sukienke , zapłacisz napewno nieduzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mogłabyś zdradzic jak to zrobiłaś że tyle schudłas, jaka masz diete czy cwiczysz, masz piekny winik , ja od niedzieli na diecie ale słodkie mnie kusi, zdradz tajemnicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, no ale autorka powiedziała, że będzie się dobrze czuła w spodniach to co tak jej te sukienki wciskacie? Za chwile napiszecie, że za grosze krawcowa z prześcieradła zrobi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te dalej swoje, zwęź, idź do lumpeksu, pozycz... autorko idź w spodniach skoro będziesz się dobrze czuła i wyglądała. Nie ma w tym żadnego nietaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mogłabyś zdradzic jak to zrobiłaś że tyle schudłas, jaka masz diete czy cwiczysz, masz piekny winik , ja od niedzieli na diecie ale słodkie mnie kusi, zdradz tajemnicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do diety... mam plan ustalony przez dietetyka 1200 -1500 kcal, tylko zdrowe odzywianie, owoce warzywa, produkty pełnoziarniste, dobre jakościowo białko. Ćwiczę 3 razy w tygodniu po 1,5 h, ćwiczę w domu na rowerku i oglądam w tym czasie seriale. Z suplemnetów tylko błonnik. A jak mnie ciągnie do jedzenie to maluję paznokcie, zanim skończę i wyschną to już mi ochota przechodzi. Rok temu urodziłam bliźniaki, ciążę miałam cieżką, połowę przeleżałam, przytyłam 30 kg ;( ale wracam już na właściwą drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za odpowiedz , ale napisz tylko ile jesz razy dziennie, ja mam 5 razy i wydaje mi sie za duzo i nie wyrabiam sie w czaie, tez mam produkty pełnoziarniete, chociaz wciąż trąbia ze tyje sie od weglowodanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 razy dziennie, małe porcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wypada to iść z gołą d*pą, w jeansach, w miniówce, że tyłek widać, w białej sukni i paru innych tego typu ciuchach. W eleganckich spodniach, owszem wypada. Co nie zmienia faktu, ze to słabo wygląda:/ Tak więc Twój wybór: albo znajdziesz jakąś niedrogą sukienkę czy nawet spódnicę (którą mogłabyś skomponować z bluzką, którą już masz), albo pójdziesz w tych spodniach. Nie przesadzałabym, że to aż taki wydatek, bo teraz ciuchów jest sporo, a będą promocje, więc można kupić niedrogo fajną rzecz. A jeśli całkiem nie masz kasy to za spódnicę w lumpie zapłacisz naprawdę malutko, więc nie robiłabym "afery" o paręnaście złotych. Czasu jeszcze trochę masz, więc możesz poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ze wypada! Bez przesady, proponujecie jej jakąś kieckę z lumpeksu zamiast szpilek, eleganckich spodni i bluzki?? Ja byłam tak na weselu i wcale gorzej nie wyglądałam ani się nie czułam od tych w koktajlowych sukienkach często różniących sie jedynie kolorem (albo i to nie..) Poza tym dla wielu dzisiejszych panien młodych bardziej liczy się to ile wlozysz do koperty niż co masz na sobie, wystarczy poczytać na dziale ślubnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj w necie allegro albo olx na pewno cos znajdziesz.. możesz pożyczyć albo pochodź po sklepach czasami są kiecki po 50 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, proponujecie jej jakąś kieckę z lumpeksu zamiast szpilek, eleganckich spodni i bluzki?? X Moja droga, nie wiem co w lumpeksach w Twoim mieście sprzedają, być może szmaty, stąd Twoja opinia, ale ja trafiałam na świetne ciuchy, zdarzały się nowe z metkami, albo w stanie naprawdę idealnym, które nie były w niczym gorsze od ciuchów w sklepach. W wielu szmateksach można kupić ciuszki firmowe, w modnych lub ponadczasowych fasonach. Za śmiesznie małe pieniądze:) Tak więc uważam, że lepsza fajna spódnica ze szmateksu niż spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś poszukaj w necie allegro albo olx na pewno cos znajdziesz.. możesz pożyczyć albo pochodź po sklepach czasami są kiecki po 50 zł za 30 zł też kupisz, ale trzeba by poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o właśnie albo spódnica zamiast spodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś o właśnie albo spódnica zamiast spodni X Dokładnie. Autorka ma problem z sukienką, bo ma specyficzną figurę i może mieć problem. Ale skoro już jakąś bluzkę fajną ma, to czemu nie kupić do tego spódnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idę w spodniach, to postanowione, ale i tak dziękuję za komentarze. W lumpeksach nie umiem kupować, więc tam nie chodzę, bo i tak znajduję same szmaty. Spodnie mam bardzo eleganckie w podwyższonym stanem, a bluzkę jedwabną z Deni Cler, więc nie sądzę, żebym znalazła dobre jakościowo ubranie ze małe pieniądze. A jak wspomniałam, nie chcę wydawać kasy, bo w dlaszym ciągu się odchudzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×