Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mimimimi kiedyś gruba

Od dziś jestem chudsza

Polecane posty

Gość mimimimi kiedyś gruba

W skrócie: Mam 27 lat, 16 miesięcy temu urodziłam synka. W ciąży przytyłam za dużo, po porodzie tego nie zrzuciłam, a sporo jeszcze dodałam :/ Mam 176 cm i 93 kg tłustej wagi. Wstrętny wielki sflaczały bebech. Ogromne zapuszczone dupsko. Odchudzałam się wiele razy, w stylu: "jestem na trzech dietach, bo jedną się nie najadam." Od dziś koniec. Robię to dla siebie, by być szczęśliwą. Dla synka - by miał zdrową i energiczną mamę. Dla męża - by miał piękną i uśmiechniętą żonę. Odchudzam się od dziś. Nie zaczynam od wielkich zmian, bo wiem, że mi to nie wyjdzie. Zaczęłam od rezygnacji z jedzenia po 19 i picia jakichkolwiek słodkich napojów. Do tego dołożyłam marszobieg w miejscu 15 minut. Za kilka dni dodam kolejny element układanki, po której złożeniu będę piękną szczupłą babką :) Ktoś mi pokibicuje? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodaj adipex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimi kiedyś gruba
Nie, dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożanna
Też zaczynam. 160cm/77kg - niemowlę u boku, nieregularny sen i tryb życia, zachwiane pory jedzenia. Nie jest dobrze, ale będzie;) Ja Ci kibicuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimi kiedyś gruba
U mnie zmorą jest dojadanie po synku. Co zawodzi? Synek jest wybredny, a ja oszczędny. Czyli - ja synkowi wymyślam cuda na kiju, a co on nie zje to ja wciągnę. Bo przecież nie wyrzucę pieniędzy do kosza... I wieczorne, nocne jedzenie - dramat. Wiem, że już samo zaprzestanie jedzenia w tych godzinach da spory efekt. To i ja trzymam za Ciebie kciuki Bożanna :) Ile miesięcy ma Twoje niemowlę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimi kiedyś gruba
Z ciekawości sprawdziłam, że mamy takie samo BMI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie, trzymam za ciebie kciuki. Ja postanowowilam, ze bede regularnie chodzila na moj fitness (a nie ograniczala sie do placenia przelewem ;-), i nie bede slodzila kawy. Waga w normie, ale zawsze mozna troche schudnac, a w kazdym razie NIE UTYC! Powodzenia ci zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożanna
8 miesięcy, nie ma jeszcze co dobrego dojadać;) A Twój synek? Nieźle z tym bmi, bo musimy wyglądać zupełnie inaczej (Ty wysoka, ja dość mała).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja też kibicuję!!! Ja chcę schudnąć 5/6kg, nie jestem gruba, ale lepiej bym się ze sobą czuła. Również zamierzam nie jeść wieczorami, a jeśli już - zagryzę głód jabłkiem czy wypiję szklankę wody z cytryną. To chyba mój największy problem te wieczory, bo za dnia nawet nie jem jakoś specjalnie wiele. I muszę zadbać o dietę, tzn o to, żebym miała więcej warzyw (owoców nie lubię poza jabłkami :P), bo dosyć cienko w tym temacie u mnie ;) No to do dzieła dziewczyny, może będziemy się wspierać właśnie na tym temacie, co? :) U mnie waga wyjściowa na dziś: 66kg. Cel: 60! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj kał wali stolcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimi kiedyś gruba
Dziewczyny wymyślcie jakieś pseudonimy, bo ciężko będzie się rozmawiało :) Bożanna, mój synek ma 16 miesięcy. Je praktycznie wszystko, ale to zależy od jego humoru. Potrafi np przez tydzień nie ruszyć makaronu, by przez następny tydzień jeść sam makaron. Dziwne ma te zachciewajki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimi kiedyś gruba
Jeśli chodzi o słodzenie to nie słodzę od dawna, ale nadrabiałam czym innym niestety :/ Np potrafiłam o 22 zjeść całe opakowanie pierników, popić słodkim kakao. Albo robiłam sobie kanapki z boczkiem i ketchupem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimi kiedyś gruba
Ciekawi mnie jak u Was jest z podejściem Waszych partnerów do Waszej wagi? Dają Wam do zrozumienia, że byłoby fajnie, gdybyście schudły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieeee ja mam 175 cm i 93 kg..dwójka dzieici..wyglądam jak dzika locha,maz mówi ze ok..unikam seksu ehhhh ja mało jem..ale gubi mnie pepsi albo cola bo uzależniona jestem...jak nie mam to potrafię talerzami rzucać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimi kiedyś gruba
do nieee Właśnie mój mąż to samo. Według niego jest okej, jak chodziłam na siłownie to pytał po co się męczę, bo wyglądam dobrze. Do synka np gada, że taki słodziutki tyłeczek to po mamusi ma. Mnie bardzo często "obmacuje", nawet jak leżę w łóżku bokiem, a mój brzuch zlewa się w jedną wielką fałdę to on normlanie kładzie rękę na tym moim brzuchu i tak zasypia. Seks też jest okej. Jak się kochamy to mówi, że jestem piękna itp. Kilka razy juz go opieprzyłam, że mógłby mi powiedzieć, że jestem gruba to miałabym motywację. Albo pytam go jakim cudem taka gruba żona może mu się podobać to odpowiada: przecież ty nie jesteś gruba. Niee, a rozmiar 46 to chuderlaki noszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też zaczęłam kilka dni temu odchudzanie. Tylko, że ja startuje z większą wagą - 114 kg. Aby starać się być systematyczna założyłam bloga .www.50kgmniej.wordpress.com Jestem pełna optymizmu że się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożanna
Autorko, mi facet trochę przygaduje, ale wie, że dobrze mi wcześniej było z sobą, a teraz ciągle jestem przygaszona, nie mam co założyć, nawet stopy mi spuchły i wszystkie buty do wymiany. A że siedzę z dzieckiem to nawet nie zmotywowałam się do zakupów. Zresztą nie mam jak wyrwać się bez dziecka, a z nim to nie to samo. Przytyło Ci się w ciąży i zostało? Bo u mnie tak. Wcześniej też miałam ciałko (65kg), ale znośne proporcje i w ogóle tak było lżej żyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożanna
Gościu, zaraz zerknę na Twego bloga. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty byłaś w tv jako matka pierwszego q?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50kgmniej
Ja jako matka pierwszego kwartału? Eeee nie :) po urodzeniu córki taki krótki wywiad ze mną zrobili ale nie miało to nic wspólnego z M1Q tylko z porodem przez cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O k***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszek okruszek09
Dla mnie te wszytskie diety o ktorych tutaj piszecie to kompletna glupota! Ja przez 2lata schudlam 20kg :) Zadnej diety nie stosowalam bo uwazam, ze sa one szkodliwe i niestety krotkotrwale. -jem wszytsko ale w rozsadnych ilosciach -jem tylko naturalne nieprzetworzone jedzenie ( zamiast jakichs smarowidel uzywam prawdziwego masla , 1 lyzeczki do posmarowania kromki chleba, zageszczam zupy i sosy smeitana 18procent, do tego zawsze do kazdego posilku jem warzywa, rano co 2 dzien obowiazkowo owsianka z owocami , miodem i owocami suszonymi, do tego pestki slonecznika, dyni, do tego codziennie pije siemie lniane. -nie jem czegos tylko dlatego , ze jest zdrowe ale mi niesmakuje, zawsze stawiam na smak MUSI BYC SMACZNE. Musialam sie tez nauczyc gotowac inaczej ale jestem zadowolona bo to sa bardzo proste, szybki i smaczne potrawy i ch wykonanie nie zajmuje dluzej jak 20-30min maxymalnie. Teraz czuje sie fantastycznie nie tylko dlatego, ze schudlam ale teraz czuje sie wspaniale , kiedys garsciami wypadaly mi wlosy juz myslalam nad tym, zeby sobie kupic peruke bo takie mialam przeswity a teraz mam piekne bujne wlosy. Moje nieregularne cykle doprowadzaly mnie do szalu a teraz mam okres co 32 dni jak w zegarku . Cera, kiedys mialam czesto zajady jakies krosty , zaczerwienienia teraz jest jakby jasniejsza , jedrniejsza. Dziewczynyu , polecam zdrowe odzywianie a nie katowanie sie jakikis glupimi dietami ktore czesto przynosza wiecej szkody niz pozytku a w efekcie efekt jo-jo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszek okruszek09
aha i najwazneijsze to nie podjadac miedzy posilkami bo wtedy caly efekt szlag trafi. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama chce schudnac
Hej dziewczyny! Moge sie do Was przylaczyc? Tez zalozylam kiedys swoj watek ale niestety nie przetrwal. Mam dziecko 15 miesieczne, a moj cel to ok 50 kg z obecnych 55.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50kgmniej
55 do 50? Eh chyba specjalnie to napisałaś, żeby nas z dołować. Zauważ że są tu laski które mają sporo większą wagę niż Ty. Uważam, że kobiety, które ważą tyle co Ty i panikują że są grube i muszą schudnąć, powinny się baardzo dobrze zastanowić. Przecież przy takiej wadze to już nawet o wagę nie chodzi. chcesz wyglądać szczuplej? Zacznij ćwiczyć regularnie, zmierz się cm. Nie chudnij do określonej wagi, bo chyba nie chodzi o to aby ważyć 50kg, tylko żeby wyglądać dobrze. A miesnie też swoje ważą. Skup się na zgubieniu centymetrów a nie kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez Ci kibicuje, mi sie udalo schudnac 16 kg przez 4 miesiace; nie wspominam tego okresu najlepiej ale mysle ze i Ty dasz rade; ja sobie spisalam na kilku kartkach czego nie moge jesc***przykleilam do szafek w kuchni, np. wykluczylam calkowicie pieczywo (da sie!, po 2 tyg. mozna zaczac wracac do ciemnego, ale bez przesady), makarony, slodycze, napoje; przerzucilam sie na koktajle owcowo-jogurtowe, salatki, ryby, chude mieso, nabial, doszlo nawet do tego, ze gotowalam w domu 2 obiady dla siebie i dla meza; no i duzo cwiczylam - zachecam do cwiczenia w rytmie interwalow - o wiele wiecej spala sie kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama chce schudnac
50kg mniej, jakos nie zauwazylam zeby autorka zaznaczyla granice wagi z ktorej ktos sie chce odchudzic. Temat jest dla wszystkich, nie tylko dla tych co waza 100 kg i chca schudnac 30. Taki jest moj cel i wcale nie napisalam tego zeby kogokolwiek zdolowac. A cwiczenia rowniez zaczynam, rownoczesnie z dieta. Jeszcze kilka miesiecy temu wazylam te 50 kg ale gdy przestalam karmic piersia kg przybywa. Mi tez wcale nie jest latwo zmienic nawyki zywieniowe bo lubie slodycze i niezdrowe jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50kgmniej
Spoko rozumiem, ale od zawsze byłam otoczona koleżankami które wlaśnie ważyły po 55 kg, naprawdę szczupłe dziewczyny i zawsze wkurzały mnie teksty "boże jaka ja jestem gruba, muszę schudnąć", a prawda jest taka, że takie osoby nie mają zielonego pojęcia jak to jest być grubym. Rozumiem chęć schudnięcia, ale tak jak napisałam wcześniej przy takiej wadze to naprawdę kg mają mniejsze znaczenie, liczą się cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×