Odpieluchowanie pytanie

Kochane, kiedy tak naprawdę wasze dzieciaczki pożegnały się z pieluchą? Ale tak na 100 procent, na dzień i na noc, na siku i na kupę? Moja córka miała 2 lata i 9 miesięcy (wiem, wiem, to dość późno) jak sama zdjęła pampersa na dzień i na noc i odtąd tylko nocnik lub toaleta, kupę robiła tylko na nocnik od skończenia 2 latek, ale czytam na różnych forach, że niektóre dzieci już po roczku nie korzystają z pampersów, a niektóre nawet do 4-5 (!!!) roku życia mają pieluszkę a to na noc, a to na kupę, a to na cały dzień bo nie reagują na obsikane majtki. Trochę się zdziwiłam, że są tak duże rozbieżności, myślałam że tak do 3 roku życia raczej każde dziecko ogarnie ten temat. Jak było u was?

moj ma 2,5 roku, od pol roku nosi pieluche tylko na noc, niedlugo zamierzam sie z tym pozegnac

Równe 2,5 roku. Pieluchy ani na dzień ani na noc.

Mój miał 2 lata i 3 mce jak pielucha w dzień zniknęła definitywnie, na wyjścia, spacery również, na początku jeszcze były wpadki minimalne i sporadyczne, tylko z siusianiem jak się za bardzo zajął zabawą. Teraz sam już idzie siusiać, myje potem ręce, nawet nie woła. Z kupą od początku nie było żadnego problemu. Ale na noc pieluchę ma dalej i nic nie pomaga, a ma prawie cztery lata! Muszę o tym pogadać z pediatrą teraz na bilansie, bo co innego jak dziecku czasem się coś popuści przez sen, a co innego jak noc w noc leje w pieluchę i tego właściwie nawet nie czuje. Próbowałam oduczać, zdarzało się że wstawałam w nocy żeby posadzić na nocnik, odkrywałam go a tam przesikana piżamka, prześcieradło, i to już zimne, a on śpi dalej jak kamień. Z oduczaniem w dzień sprawdziło się że raz i drugi zasiusiał majtki i załapał co trzeba robić, w nocy- mam wrażenie że tego nie czuje. Próbowałam oduczać równolegle z sikaniem w dzień, próbowałam później co ok. pół roku, i to nie kilka nocek jak przy dziennym odpieluchowaniu tylko półtora miesiąca. Na zimę odpuściłam w końcu bo po prostu nie mam gdzie suszyć takich ilości prania, noc w noc zasikana piżama, prześcieradło, czasem też kołdra, czasem do tego nasza pościel jeśli przyszedł do nas. Też wszędzie słyszę że dzieci praktycznie od razu na noc i na dzień odstawiają :/

Z siusianiem w nocy to może być problem medyczny ale nie musi, do 6 roku życia dziecko ma czas na osiągnięcie odpowiedniego stężenia hormonu odpowiedzialnego za zagęszczanie moczu w nocy, nie martw się na zapas tylko na spokojnie zapytaj pediatre, pozdrawiam.

moja miala rok i 10 msc jak zlikwidowalam pieluchy na dzien a zakladałam tylko w nocy,akurat zaczynało się lato,latem łatwiej,bo tez jak na dwor szłysmy to tez bez pieluchy a altem na dworze cały dzien, owszem nieraz miala wozek zasikany ale trudno, ogólnie gładko poszło, na jesien ostatczene pozegnanie z pieluchami w nocy bo sama anwet juz nie potrafila robic przez sen w pieluchę tylko wolala sisi i musialam sciagac pieluchę i sadzac na nocnik przez sen,mało co z tego potem pamietala ale ok:) młodsza skonczyla 2 latka i juz tez w sumie jak jest w domu to przewaznie chodzi bez pieluchy a nawet wrecz nie chce by jje zakladac, jak zaczynam zakladac to pokazuje raczką nocnik i woła sisi,zakladam tylko na dwor i na noc. a tak ostatecznie to planuję od maja.

Dziękuję wam za odpowiedzi. A powiedzcie mi jeszcze, czy waszym odpieluchowanym już dzieciakom zdarzały się regresy? Tzn. powrót do pieluch w jakiejś sytuacji? Bo z moich doświadczeń i opinii koleżanek wynika, że dzieci wcześniej odpieluchowane, tak koło 1 roko-półtora, miewają jeszcze "powroty" do pampersów, u starszych, tak ok. 2 lat najczęściej odpieluchowanie jest raz a dobrze ;) Co o tym sądzicie?

To wyżej to byłam ja, autorka :)

Moja odpieluchowana całkowicie w wieku 2,5 roku regresu nie miała.

Tak na 100% niecałe 2,5 roku, wcześniej jeszcze na noc zakładałam ale były suche.

Dodam, że kupa przed 2 urodzinami a siku różnie, też wcześnie ale później zdarzały się okresy, że dziecko sikało w majtki.