ogladałyscie pochwy po porodzie - i co? jak to wyglada

jak wygladały, po ilu dniach wróciły dopierwotnego stanu, czyli zero opuchlizny, zaczerwienien, bólu... i co z wejsciem do pochwy widac ze jest wieksze, rozciagło sie?

chyba wejscie do pochwy - bo pochwe to moze widziec tylko ginekolog czasami zastanawia mnie brak wiadomosci - podstawowych - o anatomii a to bylo w 4 kalsie podstawówki

a co tu pisze? i co z wejsciem do pochwy widac ze jest wieksze, rozciagło sie? ty nawet czytac nie potrafisz

Przecież u każdej i tak będzie inaczej przebiegało gojenie więc po co to zbieranie danych o pochwach?

to moze zerknij an tytuł topiku

po to zeby sie zorientowac, a po co pytania typu kiedy mi brzuch urosnie w ciazy, przeciez u kazdej to odrebny przypadek i wiele innych to forum jakbys nie wiedziała i tego typu pyt sa powszechne

ku mac jestes bardzo agresywną osoba niektóre osoby powinny bac sie ciebie

wszystko wróciło do stanu pierwotnego szwy ciagna do momentu ich zdjecia czyli na 5-7 dzien po porodzie minelo juz 10 lat od porodu a ja nadal przy podmywaniu czuje szew

ja do 2 miesiecy po porodzie miałam kłopoty z kroczem, bo po zdjeciu szwów wyskoczyła mi krostka, która podobno była reakcja na szwy. A chyba w 3-cim miesiacu sikając wydaliłam jeszcze szew wewnetrzny. Jeśli chodzi o seks to do dzoiś sprawia mi ból i czuje blizny. Ale na zewnatrz jest ok. Nic nie widać. Jestem 6 miesięcy po porodzie. PS: Niektóre osoby sie nudza i wchodzą na forum w celu krytykowania i lepiej takich olać. POZDRAWIAM

Jak zobaczyłam swoje krocze po porodzie w lusterku, to byłam w ciężkim szoku i aż powietrza mi zabrakło - wyglądało to kiepsko, nawet nie chcę opisywać. Faktyczni, jakby ktoś granat mi tam wrzucił! Z czasem jak się goiło i schodziła opuchlizna wyglądało coraz lepiej. Teraz po 8 miesiącach od porodu wygląda tak samo jak przed porodem, wszystko się pokurczyło, pościągało, a szwu ani nie widać ani nie czuję go pod palcami. Seks nie sprawia mi bólu, wszystko jest ok, ale ciut luźniej jest na pewno - jak coś się rozciągnęło do wielkości dzidziusia, to się raczej nie skurczy do rozmiarów ołówka;)

Jak Frankenstein!!:o I to ja dopiero zebrałam sie a odwagę długo po porodzie:o ogólnie mogłam wybierać i szkoda ze nie wybrałam cesarki:o Nie było mi łatwo po tym porodzie:o

a na czerno jest sie kims? bo dla mnie takim samym niewiadomym jak i pod czarnym nickiem mozna miec 5 czarnych i tez pisac jako "ktos inny" ogladałam jakies 2 tyg po porodzie-wejscie do pochwy(wg mnie pochwy sie nie da)bez szokowo sie obylo

namieszalam-na pomaranczowo a na czarno jest sie tak samo nieznana osoba z sieci chyba ze ktos naprawde trzyma sie jednego stałego czarnego nicka

U mnie obyło się bez szoku. Ale nie byłam nacinana i nie pękłam więc to pewnie dzięki temu. Nie było widać że jest poszerzone tylko czerwone i lekko spuchnięte. Po niecałych 2 tyg wyglądało już zupełnie normalnie i mogłam się spokojnie golić

Dajcie jakies fotki , ocenimy

ja mialam jedno ciecie i na poczatku nie wygladalo tragicznie, tylko sam fakt, ze tam gdzie dotad bylo galdko pojawil sie szew napawal mnie smutkiem. minal rok i ani sladu szwu, seks taki sam. kwestia dobrego lekarza - jak zszyje. wiadomo na poczatku jest niepokoj - jak bedzie wygladalo. bardzo sie ciesze, ze rodzilam silami natury i marze o powtorce.

ja po porodzie ogladalam krocze w lusterku - tak z ciekawosci i nie wiem czego sie spodziewalam, ale wszystko wygladalo...normalnie :) ale moze dlatego ze nie bylo ciecia, pekniecia, szwow nie widzialam najmniejszej roznicy w wygladzie moje krocze nie bylo zaczerwienione ani opuchniete -a ogladalam sie rowno 2 godziny po porodzie jak poszlam pod prysznic

hej dziewczyny; dajcie mi jakieś zdjęcia tego tam po porodzie bo ja nie wierze że to wyglada tak samo; a jeśli mam możliwość wyboru to chcę być tego w pełni ściadoma; czy cc czy natural

jama hehehe. @h p porodzie nie bylo czerwone?? Kazdy gin ci powie ze porod to jest trauma dla pochwy. Zawsze jest szersza. a fuuu dziewczyo

oooooooo;( jestem w 36 tyg ciazy;(((((((((( i......... masakra co laski piszecie;(

Zrób cesarkę i już. Szukaj szpitala który Ci to zagwarantuje.

madziulek81 czy mogłabyś mi wysłać widok tego zbombardowanego miasta bo ja mam za mało bujną wyobrażnie żęby sobie to wyobrazić

kurde dziewczyny to aż tak ?:(

topik widze stary juz jak swiat, pisalam ponad rok temu. minely dwa lata i pochwa bez śladu, przy bardzo uwaznym przyjrzeniu sie mozna dostrzec jakies milimetrowe slady po szwie. ale... cipka cipce nie równa, kazdy organizm goi sie na swoj sposób. podobnie przeciez z brzuchami i piersiami - ja np. nie mialam ani jednego roztępu, a sa brzuszki pociachane przez kreski az strach spojrzeć - hormony, organizm

Ale Wy jesteście głupie. Po co opowiadacie takie głupoty dziewczynom które będą zaraz rodzić ... chyba ktoś was brutalnie potraktował. ... Że faceci zdradzają bo ciało kobiety się zmienia??? Co za bzdura! Współczuje jeśli któraś ma takiego faceta... Owszem jest to przejście dla ciała ale jeśli kobieta po porodzie dba o higienę i w odpowiednim czasie zacznie ćwiczyć to wszystko wróci do normy. A jak ktoś piszę tylko o tym że ma rozwaloną pochwę to widać macierzyństwo jest dla innych!!! Mój mąż twierdzi że moje ciało jest najpiękniejsze bo dało mu coś najcudowniejszego. I nawet rozstępy mu nie straszne.

ale glupoty niektore pisza? wejscie do pochwy po porodzie faktycznie jest wieksze, wyglada tak jakby mialo wszystko z wewnatrz zaraz wylecieciec :( Mam nadzieję ze w czasem to sie "wchlonie"... jestem 7 tyg po porodzie, peklam i mialam 6 szwow :( Ale w sexie moj maz twierdzi ze nie ma roznicy :D Mnie troche ciagnie w miejscu gdzie bylo najwieksze pekniecie. Ale przy duzym podnieceniu idzie to wytrzymac :P Ale co moge dodac za kazdym razem mam orgazm, przed porodem ciezko bylo... :)

u mnie, już po tygodniu wyglądala prawie normalnie, blizny po cieciu w ogole nie widac. oczywiscie obolala byłam nawet do 3 mc po porodzie. ale z kazdym dniem coraz lepiej sie czulam. teraz czuje sie i wygladam tak samo jak przed porodem. wierz mi, ze tez bałam sie zobaczyć w lusterku! byłam zdziwiona, że tak szybko sie obkurczyło i zagoiło. może wejscie do pchwy jest ciutke inne, ale to podobnie jak po pierwszym stosunku. mysle ze moj maz nie wyczuwa zadnej roznicy, bo ja wlasnym palcem nie wyczuwam. za to ok. pol roku sex byl troche nieprzyjemny, uzywalam nawilzacza, ale troche bolalo. teraz jest juz normalnie. pewnie to wszystko kwestie indywidualne, ale glowa do gory dziewczyny! jezeli wszystko dobrze pojdzie, to naprawde poznac nie mozna, czy kobieta rodziła, czy nie! pochwa jest elastyczna!

Ja po pierwszym porodzie... delikatnie mówiąc tragedia chociaż od tego czasu minęło ponad 6 lat. Dlatego zamierzam iść na operacje plastyczną krocza i mam nadzieję, że wszystko wróci do normy :)