Pękam ze śmiechu z tego tematu debili która świętuje piątą rocznicę ślubu

:D :D :D Nowa królowa kafeterii :D

linka daj

tu http://f.kafeteria.pl/temat/f10/ale-sie-wscieklam-na-moja-matke-p_6299255

jakieś pierdoły

Z Tobą pewnie nikt nie wytrzymałby bmnawet pół roku więc to zrozumiałe że zazdrość zżera.

serio masz takie nudne życie, że o kimś anonimowym temat musisz zakładać? z ciekawości go przeczytałam i nie widzę nic nienormalnego w postach autorki, za to ty popisałaś się tam pięknie, nie ma co

Jesteś chora.

Jesteś zwykłym hejterem. Parszywym nieudacznikiem.

autorko:) obskoczyc wszystkie tematy=?Kiedy masz czas dla siebie?

W taki sposób jak autorka tego tematu ja świętuje każdą rocznicę, poczynając od pierwszej. Z najbliższą rodziną (rodzice, rodzeństwo i ich dzieci). Jest coś ciepłego do jedzenia, coś na słodko i najczęściej jakieś wino do wzniesienia toastu. Tak samo świętujemy każde urodziny, w najbliższym gronie, przy dobrym jedzeniu i w dobrych humorach. Przy okrągłych rocznicach zapraszana jest dalsza rodzina i to już jest wtedy impreza na ponad 30 osób, w organizację której zaangażowana jest cała najbliższa rodzina, czyli jeśli chodzi o gotowanie to mama, ja, siostra i siostrzenicę, a od strony technicznej mój mąż i brat. Każda okazja do świętowania i spotkania z bliskimi jest dobra. To co opisała autorka to nie jest żaden spęd tylko spotkanie w bliskim, rodzinnym gronie.

Ja pierniczę. Ja tak świetuję każdą rocznicę, urodziny, imieniny. Ba tak u mnie czasami wygląda niedzielny obiad. No szczyt burżujstwa. Co nie autorko?

Czyzby Cie facet w doope kopnal? albo brak funduszy na rocznice

Dlaczego czepiłaś się autorki ? Ja tam chciałabym mieć normalnego męża, z normalną rodziną i móc cieszyć się z kolejnej rocznicy, a nie płakać w poduszkę.

Ja świętuję każdą rocznicę, ba, narzeczony kupuje mi kwiatki na każdą miesięcznicę, śmiesz co? Bo ja się z tego bardzo cieszę :)

Autorko, a kto to jest "debilia "?

Coraz lepsze te tematy...na innym jedna zastanawia się czy zgłosić do opieki matkę bo dziecko plakalo...

Największą falę nienawiści na kafe można spotkać na forum dla matek. Smutne. Później dzieci mające takie matki za przykład, wyrastają na takie co to wszczynają bójki w tramwajach albo kopią ludzi na ulicach.

i o tym musiałaś założyć temat? przeciez to nic takiego ani śmiesznego ani absurdalnego. Ty masz jakąś obsesję na punkcie tej dziewczyny :o zatrollowałaś jej cały temat pisząc po 100 razy jedno i to samo. Zacięłaś się kretynko? mąż cię kopnął w du/pę po pół roku i masz żal, że mozna żyć inaczej?

Noi co w tym dziwnego? Nie robi eventu na 300 osob tylko obiad dla najblizszych. W normalnych domach tak sie robi.

Wiecie co, ja myślę, że to nie jest kwestia trollowania. Nie każdy ma takie podejście, że trzeba "czcić" taką 'niską' rocznicę ślubu, dla niektórych wydaje się to śmieszne i wręcz pompatyczne. Dla mnie na przykład również, ale ja bym się po prostu tutaj nie wypowiadała i tyle, a koleżanka z podobnymi poglądami zaspamowała Ci temat (cóż, taki charakter). Ja piszę dlatego, że jak ktoś coś "wyśmieje" (co jest głupie, ok, wiem), to naprawdę nie oznacza od razu, że to z zawiści, zazdrości, że ona nie ma męża, że ją w d**ę kopnął, że nikt by z nią nie wytrzymał itede. Nie wiem skąd takie myślenie. Nie każda opinia bierze się z własnych traum. Lepiej to zignorować, bo doszukiwanie się w tym drugiego dna jest żenujące (tak samo zresztą jak jej ton wypowiedzi). Dla mnie ogólnie też takie rodzinne obiady, spędy, z zewnątrz wyglądające na jakieś królewskie przyjęcia, które wszyscy przeżywają miesiąc wcześniej, a wewnątrz gnicie i udawanie, problemy (jak autorki), z reguły połowa sztuczna i nadmuchana, to trochę śmieszna sprawa, ale ja od zawsze tak miałam, mimo że mam całkiem fajną rodzinkę. Kwestia charakteru. Więc nie doszukujcie się i nie odgryzajcie, jak ktoś wyrazi swoją opinię (nawet w głupi sposób).

gość dziś puknij się w łeb ze swoim dennym wywodem, bo słowa autorki nijak się mają do tego co napisałaś. Ktoś kogo to nie obchodzi i kto tego nie uznaje to po prostu nic nie napisze. Autorka wyzywa tamtą od debilki, a ty mówisz żebyśmy jej nie dogryzały jeżeli ona żyje inaczej to niech ona właśnie nie dogryza, bo ona to zaczęła, a ty matka teresa od siedmiu boleści nam robisz wywód. No nie bądź śmieszna, a tak na marginesie to każdy ma prawo świętować co chce i jak chce i ani twoje zdanie ani tej kretynki nie ma tu żadnego znaczenia.

Dla mnie ogólnie też takie rodzinne obiady, spędy, z zewnątrz wyglądające na jakieś królewskie przyjęcia, które wszyscy przeżywają miesiąc wcześniej, a wewnątrz gnicie i udawanie, problemy (jak autorki), z reguły połowa sztuczna i nadmuchana, to trochę śmieszna sprawa, xxx a kogo to obchodzi, że DLA CIEBIE??? to już nikt nie ma niczego świętować w wolnym kraju za swoje pieniądze bo DLA CIEBIE coś tam :o a ty jeżeli nie widzisz, że autorka ma głęboki problem ze sobą to jestes tak samo głupia, bo wyzywanie od debili, idiotek tylko dlatego, że ktoś żyje inaczej nie jest normalne, więc bądź łaskawa nas tu nie umoralniać :o

lepszy temat był : czy zgłosić do opieki społecznej że matka najpierw zamyka okno a potem dopiero podchodzi do płaczącego dziecka a nie odwrotnie:D:D:D:D:D

Serio piąta rocznica ślubu to dla was taka kontrowersja i powód do śmiechu? JAPRDL! Ludzie gdzie wy żyjecie? w oborze na zapłociu z krowami? Autorka zrobiła z tego wieksze halo niż tamta kobieta, która założyła tamten temat i który kompletnie nie hołdował jej rocznicy ślubu tylko chodziło o wpraszanie się obcych ludzi nawet na zaplanowany uroczysty obiad, nie ważne z jakiej okazji chodziło o to, że impreza była zaplanowana na dużo wcześniej, dla określonego grona ludzi. Co za różnica czy chodzi o rocznicę, imieniny czy cokolwiek innego? Nikt was taktu nie nauczył, że się nie wprasza na zamknięte imprezy do obcych ludzi których w życiu na oczy nie widzieliście? Tu o to chodziło tamtej autorce i co was obchodzi co ona sobie za swoje pieniądze świętuje! To jest takie śmieszne dla was? Może czas wyjść z chlewika i rozejrzeć się po świecie?

Powtórzę, bo aż przeczytałam tamten temat: To do trolla, autorki tego debilnego tematu: "Popis bycia chamem, trollem i kretynką w jednej .Przeczytałam temat, bo ta idiotka co tutaj spamowała, trollowałą założyłą nowy.Weś się lecz kobieto na głowę, czepiłaś się jak kulawy płotu autorki , zupełnie bez powodu, co ciebie to obchodzi co i z kim ona świetuje. Zobacz różnicę, dzisiaj ta dziwczyna spotyka sie z rodziną, mają imprezę, jest szczęśliwa, w ciazy, ma meza, rodziną, super teściową, a ty zakłądasz nowy tamt na kafe .Autorka ma realne życie, a ty nie masz nic, jedyne co potrafisz to obrażać ludzi w neci, jestes przegrywem w najczystrzej postaci.Masz aż takie wielkie kompleksy i aż tak strasznie zazdrościsz tej rodznicy, rodziny i ciazy, ze piana toczy ci sie z pyska? Moze poszukaj porady u specjalistów, rozwiaz swoje prblemy, bo z trollowania i obrażania kogoś w necie, nic nie będziesz miała. Autorka nazwała ciebie deilką, no i miała rację, bo udowodniłaś nam wszystkim,że się nie pomyliła, a po tym 2 temacie, nie dosć,że jesteś debilką, to jeszcze psychiczną, czyli takie totalny odpad społeczny. Plujesię dalej, ludzie maja imprezy, życie, rodziny, a ty? Nowy temat na kafe, nizej upasc już się nie da."

Ale pęknij skutecznie z tego śmiechu, będzie trochę smrodu, chwila wietrzenie i zapanuje spokój na kafe. Po trollach nikt płakał nie będzie, bo trzeba być zdrowo jeb/nbiętą , aby tak sie czepiać tej kobiety i tematy zakładać, ale ciebie musi bolec fakt,że ta kobieta ma rodzinę, meża, dzieci, przeżyc pewnie tego nie mozesz.

Tutaj jest powód do śmiechu http://f.kafeteria.pl/temat/f1/co-myslicie-o-ludziach-ktorzy-pija-tanie-napoje-z-biedronki-p_6300784

"Ale pęknij skutecznie z tego śmiechu, będzie trochę smrodu, chwila wietrzenie i zapanuje spokój na kafe." no i genialny zwrot na głupoty autorki tego tematu,że ludziom chce się zakłądać temety o jakichś obcych osobach?Szok, deficyt życia w żyiu autorka tematu ma chyba maxymalny.

pękaj i się posr/aj przy okazji, ale trzeba mieć zj/ebaną dynię, aby takie tamty zakładać.Auroko jesteś zerem .