Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monik2222

POMOCY!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość monik2222

Kobiety, potrzebuję pomocy!!! Nie wyrabiam już psychicznie!!!! Jestem umęczona, nic mi się nie chce, nawet żyć mi sie nie chce!!! Jestem mamą dwójki kochanych dzieciaczków - syna 5lat i córci 1 rok. No i właśnie... mąż dosyc dużo pracuje, gdyż ja siedzę w domu. Kiedy jeszcze studiowałam nie przeszkadzało mi to,a teraz, kiedy od roku " nic nie robię" łapie "doła" za "dołem". Dzieci na ogół sa kochane, ale niestety córka często choruje, a wtedy sie zaczyna... teraz od tygodnia obydwoje są chorzy i ja już mam dość!!!! Nie wytrzymuję jej płaczu i marudzenia starszego synka... Ja wiem że to nie ich wina, że pewnie źle sie czują, to są małe dzieci, i tym bardziej czuję sie podle że mam ich dość. Nie mam siły ani ochoty zajmować sie nimi, na nic nie mam siły!!! A teraz jeszcze mąż słuzbowo wyjechał i przez 4 dni bedę sama. Zasdtanawiam się jak ja dotrwam... Czy to ze mnie taka beznadziejna matka , a moze sytuacja mnie przerasta... Zazroszcze kobietom, które maja wsparciee w rodzicach, mężu cy innej rodzinie... Co ja mam ze sobą zrobić!!!!!!!!!!!????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111111111111
mam podobny klimat i muszę zacisnąć zęby, do tego ta cholerna zima:-(. Ale ni mogę się użalać nad sobą!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynki
Noski do góry kochane! Kobiety są silne, wszytsko rpzezwyciężą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam, że ze mną coś nie tak... Od 5 tygodni jestem szczęśliwą mamą :) Ale czuję, że za chwilę zwariuję!!! Mój mąż, żeby mi pomóc, wziął po narodzinach dziecka miesiąc urlopu, który spędził przed telewizorem i komputerem. Jego jedynym obowiązkiem jest kąpiel Maleństwa, nawet jejnie wytrze i nie ubierze po kąpieli!!! Ale przecież nie powiem, \"że nic nie robi przy dziecku\"... Teście, lepiej niech nie przychodzą, bo służą tylko \"dobrymi \"radami, jak wychowywać dziecko, bo ja oczywiście wszystko robię źle... Na moich rodziców spadły same problemy, nie chcę ich dodatkowo obarczać... Rodzina i znajomi nie przychodzą, bo wszyscy chorzy przez tą cholerną pogodę!!! Ja nie wychodzę, bo dziecka samego przecież nie zostawię(a pogoda uniemożliwia mi wyjście z takim brzdącem), a mąż, jeśli jest już w domu, to jak pisałam wyżej, siedzi przed komputerem, boję się go z Maleństwem zostawić... Od 5 tygodni siedzę praktycznie sama w domu, dziękuję Bogu, że istnieją telefony, tv i internet! Pozdrawiam przedrozmówczynie!!! Głowa do góry! Chyba może być już tylko lepiej... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aja zostawiłam w domu 5 miesięcznego maluszka z babcią i zaliczyłam dzis mój 3 dzień w pracy. Też mi ciężko i smutno:-( tylko jakoś inaczej niż wam. Pozdrawiam i życzę dużo pogody ducha.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×