Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto tam rodził ??

PORÓD LUBLIN - kraśnickie

Polecane posty

Gość kto tam rodził ??

witam czy jest tu mama która rodziła na kraśnickich w lublinie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto tam rodził ??
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie polecam kraśnickich :/ Jak nie ma komplikacji jest pięknie i cudownie, ale jak poród cięzki to kaplica. Cesarek nie chcą robić- dopiero jak kobita umierająca- w tym przypadku patrzą tylko na zdrowie kobiety a nie dzieci. ten szpital zaciekle walczy o to by mieć najwięcej porodów naturalnych- stąd te ich skrajności.... Osobiście znam 4 przypadki spaprania tam całkowicie roboty. Pierwszy moja siostra- miała skierowanie na cc ( ze względu na oczy). Podawali jej w 7mym miesiącu jakieś leki, żeby dziecku wcześniej płuca bodajże sie wykształciły ( mały był już w 7mym miesiącu główką w dół bardzo nisko jak do porodu, a że siostra miała usunięty kawał szyjki bo miała wcześniej raka to poród mógł być przedwczesny). Cc powinni jej zrobić dużo wcześniej- czekali do porodu... ale żeby tylko do porodu! Pocięli ja jak już miała prawie skurcze parte :/ dziecko przez to, że za długo było tą główką tak nisko urodziło się z napięciem mięśniowym- do 6tego miesiąca nie ruszało samodzielnie nogami i w ogóle tragedia była... Na szczęście z tego wyszedł. drugi przypadek- przyjaciółka siostry... W 8 miesiącu złapały ją okropne bóle- no to na porodówkę! Zajechała na kraśnickie, zbadali ją i z tekstem: Płod nie żywy, ale prosze przyjechać jutro bo dziś Pani nie przyjmiemy. Dziewczyna cała noc była żywym cmentarzem dla swojega dziecka :/ a że mogła dostać zakażenia i umrzeć to już nie wspomnę. Pojechała na drugi dzień, błagała o cc- gdzie tam! Oni będą wywoływać jej poród. W końcu jej matka rabanu narobiła, nastraszyła TVNem i zrobili jej cc... kładąc ją na salę z matkami ze zdrowymi dziećmi :/ Żadna położna nawet z piersiami jej nie pomogła ( miała nawał pokarmu) trzeci przypadek- koleżanka z osiedla. Starali się z mężem o 2 dziecko- zaszła w ciąże. Była przeszczęśliwa... zaznaczę, ze wygląda bardzo młodo, ale miała 27 lat. Zaczęła krwawić w 9tym tyg. więc pojechała na cudowne kraśnickie... tam ta sama śpiewka co u poprzedniej- dzisiaj pani nie przyjmiemy... okna nam wstawiają nowe ( nie wiem jakim cudem bo 3 lata wcześniej wymieniali okna...). A na dokłądkę palnęli jej tekst, że tak to jest jak się młoda siksa sama bierze za usówanie ciąży jakimiś gównianymi tabvletkami.... czwarty przypadek- narzeczona mojego siostrzeńca... Pierworódka, drobniutka ( jakieś 155cm a waga 40+ kg jak rodziła miała niepoełne 18 lat ale wyglądała dosłownie na 14). Urodziła na sali gdzie leżały matki z dziećmi normalnie i były odwiedziny, bo położne nie miały czasu "na pierdoły" i na pewno się jeszcze nie zaczeło... położna zdążyła wparować jak już główka była na wierzchu... dziewczyna ze wstydu mało nie umarła bo rodziła przy odwiedzających ( którzy mieli na tyle kultury i wyszli chociaż) i przy matkach, które sobie akurat karmiły czy przewijały dzieci :/ Odradzam ten szpital z całego serca!!!!! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto tam rodził ??
fajnie że mi odpisałaś Właśnie... ja tydzień temu wylądowałam tam z bólem i położyli mnie na 3 piętrze !!! z chorymi babami na raka itd. myślałam że zwariuje tam psychicznie... bo musiałam słuchać tych narzekających bab że się boją itd. A który szpital mi poradzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assiiaaa
fajnie, ze napisałaś Bellik , też sie zastanawiałam gdzie by tu rodzić i już wiem żeby nie wybierać szpitala na krasnickich, ja chyba zdecyduje sie na jaczewskiego...chyba...ale czas pokazę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaajaaa
sobie kraśnickich chwalę... Rodziłam tam dwa razy i było super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaluna
Widzę, że wątek jest dość stary, ale postanowiłam napisać, bo sama szukałam opinii o kraśnickich i nie mogłam znaleźć nic aktualnego. Rodziłam w kwietniu 2012 i jestem bardzo zadowolona z tego szpitala. Rodziło tam również wiele moich koleżanek i również były zadowolone. Trafiłam tam 4 tygodnie przed terminem z przedwczesnymi skurczami. Dodam tylko, że chodziłam do lekarza z kraśnickich, nie chodziłam do szkoły rodzenia i nie miałam umówionej położnej. Leżałam na sali przedporodowej i na patologii ciąży i złego słowa nie napiszę o położnych i lekarzach. Wszyscy byli bardzo kompetentni i sympatyczni. Ostatecznie ciążę zakończono cc, więć nawet nie wiem co to jest poród siłami natury, ale z racji tego, że leżałam na sali przedporodowej (przy samym trakcie porodowym) to słyszałam co nie co. Położne na samym trakcie i lekarze są naprawdę w porządku. Nie spotkałam się z tym, aby ktoś był w stosunku do rodzących opryskliwy lub niemiły. Wszyscy byli bardzo pomocni i sympatyczni. Potwierdziły to dziewczyny, które rodziły naturalnie, i z którymi leżałam potem na sali. Po porodzie leżałam na IIp. Położne były bardzo ok (no może dwie trafiły się bardzo niesympatyczne). W ciągu dnia i w nocy biegały na sale jak tylko jakieś dziecko płakało dłużej niż 5min. Pomagały przystawiać do piersi, tłumaczyły, wyjaśniały z własnej inicjatywy i na każdą moją prośbę. Jeżeli chodzi o neonatolożki to też generalnie były ok (spotkałam tylko jedną dyżurną naprawdę niemiłą), ale moim zdaniem są zbyt małomówne-jeśli mogę to tak ująć tzn. barzo oszczędnie informują o stanie zdrowia dziecka. Mój szkrab był wcześniakiem więc miałam do nich zawsze dużo pytań, ale odpowiadały cierpliwie i bez żadnego problemu. Więc jeżeli któraś z Was będzie miała jakieś wątpliwości, czy czegoś nie zrozumie to pytać, pytać i jeszcze raz pytać. Podsumowując szpital polecam z czystym sumieniem i zamierzam tam rodzić w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Panie, spodziewam sie pierwszego dziecka i chcialabym dowiedziec sie kilku rzeczy dot. porodu w Szpitalu na Krasnickich. Moim lekarzem prowadzacym ciaze jest jeden z lekarzy wlasnie z tego szpitala. Termin porodu wyznaczony mam na 26 pazdziernika 2013 i juz z gory zaplanowana mam cesarke ze wzgledow zdrowotnych, na podstawie wydanego zaswiadczenia od lekarza specjalisty. Prosze o informacje ws. cesarskiego ciecia np. Jak dlugo trwa? Jak wyglada sytuacja kobiety po porodzie? Itp. Bardzo prosze o aktualne informacje Pan rodzacych w tym szpitalu! Z gory dziekuje i czekam na odpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siwości
Kathren jeśli chodzi o cesarkę, to wcale nie jest tak różowo. Po porodzie trzeba leżeć przez ok 12 godzin, nawet do wc nie pójdziesz. Szwy ciągną i bolą przez ok tydzień dość dokuczliwie. Ciężko jest cokolwiek zrobić przy dziecku. Dobrze jak ktoś jest obok, kto pomoże. Po naturalnym porodzie jest dużo mniej nieprzyjemności i bólu, ale czego się nie robi dla zdrowego dzieciątka. Choć cesarka jest gorszym rozwiązaniem, to i tak jest to do przeżycia. Dasz radę dziewczyno. Ja rodzę miesiąc po Tobie. trzymam kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flis12053
Ja mam rodzic na krąśnickich w październiku,. Zastanawiam się jak tam z opieką, czy trzeba rzeczy dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja się wypowiem, jakby ktoś wszedł jeszcze na ten wątek :) ja rodziłam na Kraśnickich we wrześniu i powiem, że jestem bardzo zadowolona. Od początku myślałam, że będę rodzić naturalnie, jednak brak rozwarcia spowodował, że podjęto decyzję o CC. Położne bardzo w porządku, lekarze super, wszystko tłumaczyli, pocieszali. Jestem naprawdę szczęśliwa, że wszystko dobrze się skończyło, synek urodził się zdrowy. Potem przewieziono mnie na 2 piętro - i też pełne zaskoczenie, bo czytałam, że położne są wredne i nie pomagają przy dziecku. Okazało się, że jest zupełnie inaczej, za każdym razem służyły radą i pomocą i mobilizowały, żeby jak najwięcej chodzić po CC ( choć się buntowałam, bo strasznie bolało, to teraz z perspektywy czasu wiem, że to dla mojego dobra było). Podsumowując polecam ten szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_plus
witam może są mamusie które planują w tym roku rodzić lub rodziły w szpitalu na al.kraśnickiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdarza sie k***a mac no no czasami tak jest i byla na tebn temat sonda uliczna :) www.youtube.com/watch?v=1FT_YcldLa4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viola14
Witam ja mam termin w czerwcu 2014 i zamierzam rodzic w tym szpitalu.chodzę do dr Rutkowskiego i jestem bardzo zadowolona, może ktoras z was też do niego chodzi i wie coś czy przyjeżdża do porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odradzam ten szpital!!! Miałam rodzić naturalnie. szkoła rodzenia, psychicznie nastawiona- wszystko pięknie! lekarza miałam z kraśnickich i tam chciałam (o ja głupia) rodzić. Pojechałam ze skurczami, ale coś było nie tak- czułam to. Na początku mówiłam- wszystko ok, przecież nigdy nie rodziłam, wydaje mi sie- tak mi zasugerowała położna. KTG- zanika tętno. Położna i lekarz mówią, ze przez skurcze. Ja nadal czuję, że cos jest nie tak. Rozwarcie nie idzie, skurcze juz mega. Na KTG tętno wyraźnie zanika- nic nie zanika! Tak ma być! W końcu uciekłam z oddziału mąż zawiózł mnie na jaczewskiego- biegiem cięcie, dziecko 2 razy owinięte pepowina, traciło tętno. Wyjeli małego był siny i wyglądał przerażająco. Mało mi dziecka nie ukatrupili na tych cudownych kraśnickich! NIGDY WIECEJ TEGO SZPITALA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ja rodzilam w marcu i wspominam ok, porod mialam wywoływały bo po terminie bylam, najpierw balonik na dobe, drugi dzien oksytocyna ale maly nie chcial sie rodzic i zabrali nas na ciecie, pozniej 2 pietro tam tylko ze dwie polozne niezbyt pomocne a reszta super kobiety do rany przyloz kochane czulam sie jak w domu, trzeba miec wszystko dla siebie i dziecka, dostaje sie tylko rozek ale przy wyjsciu oddaje sie go-chyba nawet nie wiem ale ja zostawiłam :-) zarcie tez niczego sobie nie ma co narzekac tylko maslo trzeba miec swoje bo wiadomo wszedzie sa mikroskopijne porcyjki :-) ale ogolnie calkiem ok opieka i atmosfera.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelinaa
hej dziewczyny, widze świerze wypowiedzi można by temat rozwijać :) ja mam rodzić we wrześniu, termin na 7-12.09, wstępnie naturalnie. Bardzo jestem ciekawa jak aktualne wrażenia i opinie bo te starsze są straszne. Do lekarza chodzę do dr. Błażukiewicza i jest naprawdę super. Zawsze cierpliwy (na moje 1000 pytań) i widać że zna się na rzeczy. usg robi ekstra, mam piękne zdjęcia synka.. ;D Podobno ma ksywe "dr. ciach " bo nie zwleka niepotrzebnie z cesarką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzę w październiku też wybrałam Kraśnickie ponieważ moja bratowa oraz 4 koleżanki tam rodziły i są mega zadowolone. Nastawiam sie na naturalny poród ale czas pokarze:) Jak narazie w czasie wizyt lekarze oraz cały personel bardzo mili i pomocni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelinaa
jestem ponownie, już po porodzie.. naprawde polecam ten szpital, jednak miałam cesarke ponieważ maluszek chciał pupą na świat, robił ją doktor Błażukiewicz (bardzo go polecam, prowadził całą ciąże), cesarka szybko zrobiona, mała blizna, maluszek zdrowy. Zaglądał później do nas jak sie czujemy. Panie położne baaardzo miłe (może jedna trafiła się "cięższa" ale reszta do rany przyłóż cierpliwe i bardzo pomocne. Z technicznych rzeczy potrzeba wszystko do szpitala (tylko rożek mają swój i ewentualnie ciuszki, ale nie miałam do nich przekonania dawałam swoje, po to je kupiłam :D dużo zdrowia dla wszystkich przyszłych mam... :) Następne dziecko też tam bede rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy ruszamy
Chcę zorganizować cykl BEZPŁATNYCH warsztatów dla kobiet w ciąży i teraz pytanie do Was... Który z 3 zaproponowanych tematów interesowałby Was najbardziej? Proszę o kliknięcie w poniższej ankiecie - ma ona tylko jedno pytanie. http://sonda.hanzo.pl/sondy,232223,lNQD.html Jak by link był złamany, proszę o skopiowanie i wklejenie pasek gdzie wpisujemy www. dzięki dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam. ja jestem tatą, który uczestniczył przy porodzie na kraśnickich. jednym słowem jak ciąża nie była prowadzona przez lekarza z tego szpitala lub nie dostał któryś z nich dniówki ekstra to nie ma co liczyć na lux obsługę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
witam! Orientuje się ktoś jaka jest aktualna sytuacja na kraśnickich? Czy są miejsca, czy odsyłają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbula
Hej ja rodziłam w luty 2014 r. szpital polecam byłam na -1 przed porodem wszytsko było super położne, sale w tej co ja byłam 3os. i była tam łazienka oddział ogólnie był po remoncie pózniej trafiłam przed samym porodem na patologie na 0 tam tez położne miłe sale mniejsze i nie tak przytulne jak na -1. Poród miałam wywoływany najpierw balonik na dobe pózniej oksytocyna nie było rozwarciai nie było żadnego bólu w kolejnym dniu znowu oksytocyna odrazu po podłączeniu drugiej oksy przebili mi wody płodowe skurcze już były jednak brak postępu porodu i cesarka. Ogólnie na porodówce wrażenia ok trzy boksy jedna sala przedporodowa 3 os. Po cesarce wyladowałam na noworodkach w sali 3 osobowej. odwiedzający moga być dowoli ze mną była siostra inaczEj nie byłabym wstanie zająć sie dzieckiem ból po cesarce był dla mnie straszny jednak nigdy nie urodziłabym naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas pomyśleć o kreacji ciążowej na święta! Zapraszamy na wyprzedaż sukienek ciążowych! szczegóły: http://sklep.brzuchatki.pl/pl/promotions/1/full Ponad to: - staniki CIĄŻOWE od 10 PLN! - koszule DO KARMIENIA, koszule CIĄŻOWE, koszule DO PORODU już od 19,50 PLN!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klau
Aktualnie jestem na oddziale gin - polozniczym, poziomie -1, sala2 os. ale jestem sama! Moj maz sie smieje ze jestem w hotelu, a nie w szpitalu. Wszyscy b. Mili za wyjatkiem Pani Salowej :) jeszcze czekam na porod, wiec relacja bedzie pozniej. Miejsca ewidentnie sa, ogolnie panuje cisza i spokoj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam cc w marcu i wspominam normalnie, opieka bez zarzutu, zalezy jakie kto ma wymagania :-) pielęgniarek na wyłączność nie ma heheh trzeba sobie radzic.Ale ogólnie wspominam dobrze te pierwsze chwile z maluszkiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Powiem Wam,że można zgłupieć czytając komentarze :P bo jedni pisza ze super, a drudzy ze tragedia :P Ja mam termin na koncowke grudnia. I caly czas bije sie z myslami :( Lekarza mam z Jaczewskiego, ale i o tym szpitalu sa zarowno pozytywy i negatywy. U mnie wyjdzie porod naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) zamierzam rodzić na al. Kraśnickich już niebawem bo termin mam na 6.12.2014r. Moim lekarzem jest dr.Błażukiewicz i jak na razie plany są na poród naturalny. Mam wielka prośbę do dziewczyn, które rodziły w niedalekim czasie o napisanie listy rzeczy potrzebnych dla siebie i dla maluszka oraz czy po porodzie dziecko ubierają w szpitalne ciuszki czy trzeba mieć naszykowane swoje, łącznie z rożkiem? jeśli jest jakaś chętna to popiszę na priv bo mam kilka pytań. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy w szpitalu podają znieczulenie zewnątrzoponowe? jest za darmo czy trzeba zapłacić? jeśli tak to ile? i tak samo czy nie ma problemu jeśli chodzi o poród rodzinny? tzn mąż chce być przy porodzie.. czekam na odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×