Problem z mlekiem

Witam,córka ma 3 miesiące 3 tygodnie. Problem jest taki że pije mało mleka i długo. Jedna porcja to 80-100ml,a potrafi męczyć nawet godzinę. Wygląda to tak jakby piła z przymusu. Co zrobić? Zacząć już powolutku rozszerzać dietę? Może kaszki Jej bardziej posmakują czy np marchewka z jabłkiem. Dodam,że ilość karmień na dobę to 5,bo w nocy nie je,więc tego mleczka na dobę wychodzi naprawdę mało.

A jakim mlekiem ja karmisz ? Czy przybiera na wadze ? Do 6 miesiaca wystarczy samo mleko matki.

Przez miesiąc karmiłam swoim,teraz modyfikowanym. Nie wiem ile teraz waży,5 tygodni temu ważyła 4700

Ty pij duzo plynow ale tez nie trzymaj corki tak dlugo podczas karmienia, podnos jej piers do ssania, bedzie coraz silniejsza i bedzie szybciej oprozniac piers! Warto. Jak zaczniesz dokarmiac, to zaczniesz tracic pokarm. Umow sie z polozna od laktacji.

Dzieci karmione naturalnie najpierw rosna a pozniej tyja, rozwijaja sie inaczej niz na krowim mleku! Ich mozg rowniez.

Nie karmie już piersią,tak jak wcześniej napisałam,tylko przez miesiąc karmiłam.

A dlaczego przerwalas ? Jesli mozna spytac ? Nie umiem doradzic jak jest z mlekiem modyfikowanym. Napewno ono jest inne niz mleko matki. Wolniej sie trawi. Musisz porozmawiac z polozna albo pediatra. Moze to jest kwesia pogody. My tez w lato jemy mniej. Najlepiej porozmawiac z lekarzem.

I to jest problem. Mleko matki zaspokaja wszystkie potrzeby dziecka, więc jeśli dziecko pije go niewiele to należy zdać się na jego. instynkt. A jeśli dziecka karmione jest tą chemiczną paszą dla niemowląt to sprawa znacznie się komplikuje.

Pokarm zanikł,miałam ogromny stres,problem w rodzinie i myślę,że właśnie przez stres pokarm zanikł.

Porozmawiam z pediatrą. Za 2 tygodnie mam szczepienie. Przy okazji dowiem się jak Mała przybiera na wadze.

Jeśli przybiera na wadze i nic jej nie dolega to może tyle tylko potrzebuje. Jak masz wagę łazienkową to stań najpierw z dzieckiem a potem sama i od pierwszej odejmij drugą wagę ciała i Ci wyjdzie ile waży dziecko.

Dzięki za podpowiedź,zważę tak małą:)