Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
majeczka87

Prowadzenie ciąży - prywatnie czy na NFZ ?

Polecane posty

Witajcie dziewczyny :) Według Was do prowadzenia ciąży lepiej jest chodzić do ginka prywatnie czy na NFZ. Bo słyszałam różnie że lepiej prywatnie. Ja pprzed planowaniem dzidziusia chodziłam do facetki ginekolog na ubezpieczenie a teraz się zastanawiam czy dalej do niej chodzić bo w sumie juz się przyzwyczaiłam no i to facetaka czy prywatnie do ginekologa który ma uznanie wśróg lekarzy. A co Wy o tym myślicie? Jakie są wasze opinie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli ci stać chodź prywatnie. Musisz tylko pamiętać, że czeka Cię dużo badań i one sporo kosztują. Ja korzystam z prywatnego ubezpieczenia- fajna sprawa :) Płacę 600zł rocznie, a mam dostęp do specjalistów bez problemów kolejek i większość badań za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem obojętnie
obojętnie, ale najlepiej do takiego, który pracuje w szpitalu, w którym chcesz rodzić ja chodziłam na NFZ, 2 x poszłam prywatnie, bo chciałam mieć dodatkowe usg 4D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikaaaaaa
Ja całą ciążę chodzę prywatnie, poprostu dla wygody i bez stania w kolejkach. Wiadomo jak jest teraz na NFZ. Terminy... W sumie to od początku uparłam się na prywatnego lekarza i nie żałuję. Niestety trzeba płacić, a nie każdego stać, żeby co miesiąc, a później nawet co 2 tygodnie płacić niewiadomo ile. W każdej miejscowości inne ceny. Ale prywatnie też nie znaczy dobrze, bo można trafić na jakiegoś kretyna. Przy okazji też chciałam chodzić do kogoś kto ma sprzęt czyli USG, żeby nie latać i nie szukać innych lekarzy. Decyzja należy do ciężarnej, a do gina i tak trzeba chodzić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikaaaaaa
Przy okazji moja lekarka też pracuje w szpitalu, więc o tyle dogodniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodziłam na nfz do lekarza pracującego w szpitalu, w którym chciałam rodzić i prywatnie na dodatkowe USG i konsultacje i uważam, ze to najlepsze rozwiązanie bo , przynajmniej u nas, na NFZ sprzęt jest słaby a cała wizyta trwa bardzo krótko , myślę, ze zbyt krótko żeby pomierzyć dokładnie dziecko np na USG połówkowym. USG prywatne trwało około 2 godzin i miałam pewność ze wszystko zostało dokładnie sprawdzone (co w moim przypadku było nie bez znaczenia ). Natomiast na NFZ masz refundowane prawie wszystkie badania (musisz się tylko o nie głośno upominać bo niektórzy lekarze twierdzą ze toksoplazmoza i cytomegalia to jakieś wymysły przewrażliwionych matek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DziEki dziewczyny za opinie :) No ta moja ginekolog też pracuje w szpitalu, ale nie ma tak dobrej opini jak ten ginek co o nim myśle żeby do niego iść. Wiem że jak bede chodzić prywatnie to za wszystkie badania będe płacić i to nie mało :( Ale to że bede do niego prywatnie chodzić i że on pracuje w szpitalu to nie znaczy że będzie przy porodzie bo wtedy może nie mieć dyżuru, może tak być nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może. To zależy jak się z nim umówisz. Czasem lepiej chodzić na NFZ a potem dogadać się z lekarzem odpowiednio. Poza tym zdecydowanie wolałabym mieć prywatną położną niż lekarza, który w zasadzie na poród tylko patrzy. No chyba, ze chcesz mieć cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja pierwsza wizyta jakakolwiek u ginekologa była prywatna i u kobiety.Na NFZ przyjmowali tylko faceci.A jako nastolatka wstydziłam się :D:P I tak zostało.Chodziłam przed ciążą ,w czasie ciąży,jak również po porodzie.Jedyny minus że kasy szło bardzo dużo(ciąża zagrożona,wizyta co tydzień do 17 tygodnia),do tego wszystkie badania płatne.Ale za to miałam dobrą opiekę w szpitalu gdyż moja Pani doktor jest ordynatorem ,do tego ona odbierała mi poród.... Później mnie coraz bardziej wkurzała bo bardziej interesowała się moimi rodzicami niż mną jako pacjentkom :o Potem doszło jeszcze że mówiła ,,najwyższa pora byś już miała drugie dziecko,następnym razem nie przepisze Tobie pigułek"! I tak było praktycznie na każdej wizycie! :o Sorry ale co to małpę obchodzi!!!!????? Tak wiec stwierdziłam że za grubą kasę nie będę słuchać jej paplania że ,,najwyższa pora mieć drugie dziecko" więc zrezygnowałam po paru latach z ,,jej usług". Wybrałam sobie lekarza faceta.Chodzę na NFZ jednak on swoją przychodnie ma w domu.Zawsze miły,kulturalny,uprzejmy.... Doradzi,podpowie,nie ocenia! Jestem w szoku że tak mozna dobrze trafić na lekarza który pracuje na NFZ!!!! Jestem u niego przeszło rok i nigdy nie musiałam jego prosić o żadne badanie! A co najważniejsze każdej kobiecie poświęca tyle czasu ile trzeba nie patrząc na zegarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli w Twoim szpitalu istnieje możliwość opłacenia sobie położnej tak aby była do twojej dyspozycji w czasie porodu i po nim to to jest dobre wyjście. Musisz zadzwonić do szpitala i zapytać, a lekarz może być już wtedy przypadkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie i opinie są podzielone :) Mam jeszcze tydzień na zastanowienie. A jeszcze mam takie pytanie czy w pierwszych tyg ciąży na wizycie lekarz aby mnie zbadać wykona usg ginekologiczne czy te zwykłae po brzuchu? Bo troche się obawiam bo przy tym pierwszym jest możliwość poronienia :( A wy jak miałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początku tylko ginekologiczne a skąd Ci przyszło do głowy poronienie? To co całą ciążę nie będziesz współżyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też o tym nie miałam pojęcia, tylko przeczytałam na jakimś forum a później w artykule gdzie o tym wypowiadała się ginekolog i właśnie jeszcze wspomniała że przez I trymestr lepiej wstrzymać się od współżycia bo może to grozić poronieniem :( I stwierdział że można współżyć do końca ale nie od początku ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poronienie przy usg ??? Pierwszy raz słyszę :) Przy bardzo wcześniej ciąży ciężko jest zrobić usg przez powłoki brzuszne.Wtedy lekarze robią usg przez pochwę. Jeśli ciąża przebiega prawidłowo to nie trzeba rezygnować z seksu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mialam robione pierwsze usg to dopochwowe, trwalo kilka sekuns, lekarz powiedzial ze to pierwsze usg musi trwac krotko, sprawdza sie tylko czy jest maluch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wybralam "złoty środek" :) chodze do prywatnej kliniki która ma podpisana umowe z nfz :) obsługa super- bez kolejek ale wszystko za free. do tego trafiłam na cudowna gin- mam do niej prywatny tel i zdarzyło sie ze jechałam do niej do domu po recepte bo akurat nie pracowala tego dnia w przychodni. jesli mam nagła potrzebe a grafik jest juz pełny to tez nie ma problemu- przyjmuje mnie zawsze. moja gin pracuje tez w swietnym szpitalu i jak tylko cos sie dzieje ( a mam ciaze zagrozona) to kładzie mnie do siebie na oddział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julek26
ja 3 razy poszłam do ginekologa na nfz, a potem prywatnie do ordynatora oddziału położniczego w mojej miejscowości. z usług mojej pani doktor nie byłam zadowolona, a jak poszłam do prywatnego to było dużo lepiej. nie powiem 100 zeta musiałam wywalić plus dodatkowe badania, a za usg nawet 150, ale jak poszłam na cesarkę, to chodził koło mnie cały czas. jak zapytałam polożna czy to normalne, powiedziała, ze mój doktor sam sie zajmuje swoimi pacjentkami, ale jak juz dziewczyny mówiły to twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodzę prywatnie do ginekologa. Przed ciążą jak poszłam na NFZ to sie dowiedziałam, że nawet usg nie może mi zrobić, bo nie jest refundowane, a badania jakbym chciała to na własną ręke- prywatnie. I oczywiście usg w ciązy jest przewidziane tylko 3 razy :/ Nie wiem za co sie płaci co miesiąc takie składki na ubezpieczenie zdrowotne, skoro chcąc mieć dobrą opiekę trzeba prywatnie iść. Prywatna wizyta kosztuje mnie 100 zł raz na 3 tygodnie, ale mam zawsze usg robione i badanie na fotelu i oczywiście moge pytac o wszystko i nie ma ograniczeń czasowych. Moje wizyty trwają od 40 min do godz. Jestem bardzo z niego zadowolona, tym bardziej, że pracuje na szpitalu, gdzie będe rodzić. Musisz sama się rozeznać jaką bedziesz mieć opiekę na NFZ, może akurat dobrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamo
Ja też zdecydowałam się na prowadzenie ciąży w prywatnej klinice. Przed ciążą byłam kilka razy u ginekologa na NFZ i niestety ani wygląd gabinetu ani sprzęt dostępny w nim nie były satysfakcjonujące. Nie wyobrażam sobie, że, tak jak piszą dziewczyny, usg jest robione tylko 3 razy w ciągu ciąży na NFZ. Ja podczas każdej prywatnej wizyty mam badanie ultrasonografem, dostaję wydruki zdjęć i filmy na DVD, myślę, że warto raz w miesiącu odmówić sobie jakiegoś ciuszka i wydać te 130 zł za prywatną wizytę, zwłaszcza że na zdrowiu swojego maleństwa nie powinno się oszczędzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta466
ja postawiłam na lekarza prywatnie z centrum vita medica w Warszawie, ale przyjmującego w ramach NFZ, bez problemu umawiam się na konretną godzinę zamiast stać w kolejach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość legoria
Ja z czystym sumieniem mogę polecić klinikę Demeter, o ile ktoś jest z wawy albo ma możliwość regularnego dojazdu. Opieka w pełni profesjonalna, ukierunkowana doskonale i na zdrowie kobiety, i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja normalnie chodziłam na NFZ,za bardzo na siebie nie chuchałam a dziecko zdrowe jak byk. rób jak ci serce podpowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja co prawda poroniłam, ale wizyt na NFZ sobie nie wyobrażam po tym co przeszłam. O ciąży dowiedziałam się w sierpniu zadzwoniłam pytać o termin na NFZ i powiedziano mi LISTOPAD. Poszłam na jedną państwową wizytę, by dostać skierowanie i mieć część badań za darmo. Zbadana zostałam tak, że krwawiłam przez cały dzień. Pytając o USG dowiedziałam się, że przysługuje mi od 11 tygodnia. Gabinet był syfiasty, baba niechlujna, sprzęt szkoda gadać. Chodząc prywatnie mogłam dzwonić na komórkę do swojego lekarza o każdej porze i zadawać nawet głupie pytania. Gdy zaczęło się poronienie zostałam przyjęta bez kolejki. Potem udałam się do szpitala, z jednego mnie odesłali, w drugim też chcieli mnie kopnąć w tyłek i wystawić za drzwi, ale bóle były już silne i mieliby mnie na sumieniu. Jak ciąża jest bezproblemowa to chodźcie sobie na NFZ. Jak są komplikacje to zaczynasz patrzeć inaczej, na tym się nie oszczędza. Gdybym ze swoimi komplikacjami liczyła na państwową służbę zdrowia to nie wiem czy dziś bym żyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem ciąża to jest już bardzo poważna kwestia i warto zaopiekować się dzieckiem prywatnie - unikanie dłuuugich terminów, specjalistyczny sprzęt i wiele innych. Mi prowadzono tu: http://www.lekarze-kolber.pl/kontakt.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kosztuje ale lepiej prywatnie i najlepiej do lekarza który ma coś do powiedzenia w szpitalu w którym pracuje bo jak trzeba zdecydować o cesarce to lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izae
Generalnie różnie to właśnie bywa. Moją ciążę prowadziła pani ginekolog z Centrum Medycznego Marki, bardzo miła i przyjazna osoba, przy której czułam się bezpiecznie. Najgorzej jest właśnie trafić na kogoś, od kogo bije znieczulica po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę na wizytę prywatną za którą sporo płacę ,ale stwierdziłam ,ze płacę składki więc korzystam również z wizyty na NFZ gdzie ginekolog robi mi wszystkie badania na kasę chorych...zawsze mam tez porównanie co do badania ...dziewczyny polecam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanieńka
To ja właśnie tez chodzę do centrum medycznego marki. Jest zdecydowanie lepsza jakość opieki i po prostu też łatwiej się dostać. W życiu nie pójdę już do ginekologa na nfz – dramat totalny. Tu mam przynajmniej zagwarantowane normalne traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprdalaj z tą reklamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli mozesz sobie pozwolic to PRYWATNIE . Nawet w szpitalu zupełnie inaczej patrzyli gdy zobaczyli pieczatke od lekarza który pracuje w tym szpitalu i to z prywatnego gabinetu . Kobiety na nfz były niestety inaczej traktowane . Takie realia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×