Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

optymka

przepuklina pepkowa - kleic czy nie kleic? Kazdy mowi co innego!!

Polecane posty

Dziewczyny mam pytaqnie do was - moj 2-miesieczny synek ma przepukline pepkowa wielkosci palca. Dwoch lekarzy odradza klejenie specjalnych plastrow mowiac ze to meczenie dziecka, ze sie odparza skora a poza tym moze dojsc do uwiezniecia jelita... a moje dwia kolezanki mialy dwoch synkow z przepuklinami, jeden nawet byl zakwalifikowany do zabiegu i zaczely kleic (blisko rok jedna, kilka miesiecy druga) i przepukliny zniknely... kompletnie nie wiem co robic. Czekac az samo zniknie do 7 roku zycia jak mowia lekarze?? Podzielcie sie doswiadczeniem, z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek miał przepuklinę pępkową i naczytałam się, żeby nie kleić... nie kleiłam. Przy każdym płaczu strach, że więcej wyjdzie... Moja pediatra neonatolog poleciła mi przykleić i zostawić plaster na 5 dni. Wszystko się wchłonęło... Ja jestem za - kleić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj moja córka (wcześniak) tez miała przepukline pepkowa i od poczatku lekarze mowili zeby zaklejac.Teraz nie ma sladu:) jestem równiez za tym zeby zaklejac:) pozdrawiam i mam nadziejej ze szybko sie wchlonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośka24
ja przyklejałam ale poza tym że Mały miał podrażnioną skórę to niewiele pomogło - pomogło za to częte układanie na brzuszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymka, tak długie klejenie nie ma sensu często dlatego, że matka zdejmuje dziecku plaster po kąpieli, albo robi przerwy... po dniu. Widzi z lekka zaczerwnienioną skórkę i panikuje - jak ja to robiłam za pierwszym razem z plastrem. Moja pediatra, jak pisałam, kazała przykleić plaster i zostawić na dziecku na 5 dni. Myć dziecko gąbką, przez kilka dni nie zarośnie brudem. Ot, tak by plastra nie zmoczyć. Pomogło idealnie.. zdjęłam i wszystko się wchłonęło. Lepsze to niż nasz strach i niedopilnowanie, a później operacja. Po co dziecko tak obciążać. Powodzenia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chodzik.....NIE
Przeciez tego plastra nie zdejmuje sie do kapieli.Normalnie kapiesz w nim dziecko,ak sie odklei idziesz do lekarza i jeżeli trzeba klei znowu.Moja vórka miała przez 3 tyg(nie zarosła brudem!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek jak sie urodzil to strasznie płakal,stwierdzono u niego rpzepukline pepkowa i oczywiscie pierwsze co to udalam sie do chrurga dzieciecego.Lekarz oczywiscie stwierdzil ze to przepuklinka izakleil plasterkiem pepek.Ja jestem za zaklejaniem poniewaza mi bardzo pomoglo ,plasterek nosil ok 5 dni a po tym czasie go sciagalam i jechalam znowu do lekarza i on to fachowo zaklejal,Jezeli tylko pojawialy sie jakies odparzenia robilismy przerwe az sie odparzenei zagoi i skora odpocznie.Radze samemu tego nie zaklejac bo mozna zel wcisnac pepuszek i to cale zaklejanie nie przyniesie efektu. oczywiscie wybor nalezy do kazdej w was ale ja jestem szczesliwa ze mam to jzu za soba i nie musze martwic sie ze keidys przez to ze nie zaklejalam narazilabym go na operacje.Wydaje mi sie ze lepiej probowac i zaklejac bo przeciez to jest bezpieczne inie szkodiz dizecku a moze pomoc niz kiedys tego zalowac. Pozdrawiam i zycze milego dzioneczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hub
moja coreczka-wczesniak tez maila przepuchline bardzooo duza , psolzam do chirurga i kaala kleic 3 miesciace , zwykjlym plastrem , dobrze ze mala nie miala odparzen , co kilak dni je zmniealam i smarowalam linomagiem , treraz pepek jest juz oki ale gdy ostanio poslza do lekarza i tez mial wlansie specjalnosc chiurga to powiedzial ze lepiej nie kleic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, mój synek też miał bardzo dużą przepuklinę pępkową. Nasz lekarz pediatra odradzał nam zaklejanie plastrem twierdząc, że mały ma tak dużą przepuklinę wiec na pewno będzie konieczny zabieg. Byłam przerażona. Mimo wszystko dał nam skierowanie do chirurga na konsultacje. Każdy z chirurgów których spotkaliśmy w szpitalu w czasie kilku tygodni zakładania kolejnych plastrów mówił nam że jest duża szansa że zabieg nie będzie konieczny. Przyznaję że pojawiały się odparzenia, ale wtedy założenie kolejnego plastra było odkładane do zagojenia się skóry. Po ok 3 miesiącach już nie nakladaliśmy plasterków bo pępek się schował :-) nie wiem czy samo kładzenie malca n brzuszku dało by taki sam efekt, ale gdybym miała jeszcze raz przez to przechodzić na pewno też bym plastrowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×