Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przeraża mnie opieka nad noworodkiem. Plakac sie chce...

Polecane posty

Gość gość

To moje pierwsze dziecko. Bede mloda mama, nie pisze ile mam lat, zeby uniknac hejtow. Za 6 tyg ma sie urodzic moj syn. Przeraza mnie to, jak pomysle ze to dziecko bedzie ciagle na mnie wisiec, pic z piersi, wyć o nie wiadomo bedzie o co mu chodzi, nie daj boze kolki bedzie mieć, no i jeszcze to zmienianie kupy co chwile. Slabo mi na sama myśl. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie straszne:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz rade. Nawet sie nie obejrzysz, jak pierwszy rok szybko zleci. A przy piersi nie musi wisiec, bo nikt nie kaze ci karmic piersia, mozesz dawas mleko z butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdopodobnie masz depresję, najczęściej ujawnia się po porodzie ale czasem na długo przed. Idź do lekarza, psychiatra powinien bez problemu pomóc, będzie ci dużo łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, dziecko na piersi robi mało inwazyjne kupy za to zachowanie będzie zależeć od charakteru, może być marudne i o wszystko ryczace ale nie musi przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz się do roboty i ogarnij się. Dla dziecka jesteś całym jego światem. Nikt cię głaskać nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.49 ---- gadasz jak moja teściowa :O Przez takie france jak ty młode mamy wpadają w doła!!! Ktoś wyżej dobrrze napisał że to może być depresja i branei się do roboty nic nei da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Prawdopodobnie masz depresję, najczęściej ujawnia się po porodzie ale czasem na długo przed. Idź do lekarza, psychiatra powinien bez problemu pomóc, będzie ci dużo łatwiej X Obawy przed nieznanym i od razu depresja. Matkoooo. Z byle gównem do psychiatry i czarodzieja. Da piguły i problem się rozwiąże? I jeszcze dodatkowo straszysz dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek z depresją, nie ma siły wstać z łóżka, a co dopiero zakładać topiki na forum :( Dla was wszystko, nawet niepokój przed nieznanym jest od razu depresją. Bo tak najłatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez sie balam. Teraz slysze, ze jestem swietna mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast podnieść dziewczynę na duchu, to specjaliści od razu stwierdzili u niej depresję. To już nie można mieć obaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 15.49 ---- gadasz jak moja teściowa pechowiec.gif Przez takie france jak ty młode mamy wpadają w doła!!! Ktoś wyżej dobrrze napisał że to może być depresja i branei się do roboty nic nei da! X Jaka synowa, taka teściowa. To twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś młoda i pewnie boisz się nieznanego. Nie masz jakiejś przyjaciółki? Wsparcia w mamie? Siostrze? Pogadaj, rozmowa uspokaja, tu jest mało życzliwych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czym się zajmowałaś do tej pory ? pracowałaś ? uczyłaś się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi się , że czasem nagminne rozważania o tym jak to będzie + chaos informacyjny fundowany przez internet , rodzinę moze spowodować takie uczucie przeciążenia , pomyśl o czymś innym przez chwilę , mi to pomaga , też miałam doła , ale przeszło mi od kiedy zainteresowałam się czymś innym - i teraz czekam na dzidziusia ze spokojem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co będzie to będzie . Może nie będzie mieć kolek , może spodoba Ci sie karmienie piersia a może kupisz mleko modyfikowane. Zobaczysz co los przyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 3 miesieczne dziecko i jest tak jak opisala autorka no ale cóz, trzeba sie z tym pogodzic ze ma sie dziecko i teraz ono jest najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku może być ciężko ale potem sie wyklaruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze 6 mcy zycia dziecka jest najlepsze:) dajesz mleko czy to wlasne czy mm i masz spokój a pozniej trzeba się bawic w obiadki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty soooko niemyta piertolona !! To ja sie staram od 4 lat o malenstwo, a taka debilica ma problemy bo dziecko pije z piersi. Ty sooko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze miesiace najgorsze...dziecko wyje bez przerwy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:39 nie kazde wyje, zalezy od dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:43 nie wyzywaj sie na dziewczynie bezplodna krowo !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:43 natura jednak czasami ma rację.... bardzo dobrze, że nie masz tego dziecka psychiczna wulgarna kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze ze ja raczej nigdy nie mam potrzeby gadać z babolami ,takie wredziska haha w sumie niasamowite ze kazda suka za przeproszeniem może miec małe ,oczywiscie nie mówię o autorce tylko o obecnych agresorkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie okropny był pierwszy rok. Potem...przywykliśmy z mężem. :D Nie martw się, będziesz świetną mamą, zobaczysz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo k****a ilez mozna. Czlowiek sie stara a takie sooki wyrzucaja przez okno bo placze albo kocyk sliski..k***a glupie p**dziska za na matke sie nadaja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem mloda matka mam 24 lata i jakby nie patrzec dajemy sobie rade z obowiazkami jak tylko mozemy. Ja jednak znam zycie bo latwo nie mialam i nie narzekam, ze mi zle. Zyjemy normalnie ciesza nas dzieci czasem narzekamy ale w ta ciemna strone nie zagladamy ponarzekamy i tyle. W zyciu piekne sa tylko chwile. Doceniam zdrowie i niech sie tylko nie psuje Wiem co to tragedia, a zycie tragedia nie jest. Wydaje mi sie ze pewnie wolalabys poszalec ale sa w zyciu takie etapy gdzie cos jest sila wyzsza. sa sprawy wazniejsze. szalec mozna zawsze. badz odpowiedzialna bycoze skorzystaj z opieki psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestańcie pieprzyć, że źle, bo mnie jak było ciężko z jednym dzieckiem to mam jedno, a tu widzę, że np. - gość dziś - pisze, że ciężko, no ale pisze, że ma dzieci, no napewno więcej jak jedno, bo jedno to dziecko a nie dzieci. Także jakie wy głupie baby to aż rzygać mi się chce na wasze narzekanie, mnie np, jak coś nie odpowiada to tego nie robię, a tu narzekają a rodzą dziecko za dzieckiem. Po prostu, głupie polskie baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mamy bliznieta ale gdyby nie blizniaki mielibysmy oddzielnie 2ke dzieci. Opisuje, ze czasem zdrowo jest ponarzekac. Jak pracowalam tez czasem narzekalam, jak wrocilismy z imprezy i mialam kaca tez czasem narzekalismy, na szkole rowniez. Ja rowniez uwazam, ze moze to byc jakis stan depresyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×