Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

"Przyjaciolka" mnie olewa?

Polecane posty

Gość gość

Mam takie odczucia ostatnio. Chociaz zawsze pamieta o waznych rzeczach dla mnie, o urodzinach, jak sie nie widzimy dluzej to teskni ale moja córeczka ma problemy zdrowotne a ona zapytała mnie tylko co wyszło u lekarza. Wyniki wyszły źle wiec byłam bardzo zdolowana a ona tylko skwitowała smsem ze musimy to zaakceptować. Potem nie odezwała się za 2 dni i w końcu zapytala jak się czuje (psychicznie) i oczywiscie o nie omieszkala napisać o swoich problemach, temat walkowany od lat i napisała ze wpadnie za dwa dni czyli w sobotę. I tak sobota zleciala a ona nie przyszła, w niedziele napisałam jej SMS czy wszystko dobrze bo się martwię, nie odpisała. W pon.zadzwoniłam a ona u siostry siedzi i wszystko ok. Miałam tam jakieś wymówki czemu nie odezwała się. Obiecala przyjsc w tygodniu. Przykro mi bo jakoś odnoszę wrażenie ze ona tylko przychodzi jak coś chce, albo wyzalic się na męża i jego rodzinę których nienawidzi. A kiedy ja potrzebowalam się wygadac jej nie było i dużo większe wsparcie dostałam od innej koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to już jest z nami ludźmi że raz sie kręci a kiedy indziej ktoś cie zleje lub ty kogoś olejesz, a tak naprawde to każdy patrzy głównie na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×