Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rossiea

różnica 5.5 roku miedzy dziećmi

Polecane posty

Gość rossiea

Drogie mamy! Spodziewam się drugiego dziecka. Różnica między dziećmi to 5.5 roku. Jak u was to wygląda? Czy starsze dziecko ma dobry kontakt z młodszym rodzeństwem? Dopiero teraz zdecydowaliśmy się na rodzeństwo dla córki. Trochę obawiam się jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bawić się razem raczej nie będą, ale przynajmniej spokojnie zajmiesz się noworodkiem a nie jak niektórzy 2 latek i noworodek - masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jest taka różnica wieku, tylko straszy był syn potem urodziła się córa. Przeżywaliśmy wielką zazdrosc starszaka, nie lubił małej bardzo długo, ale teraz bajka. Córka podrosła, ma 2,5 roku i dośc często się bawią wspólnie (jeśli zabawą można nazwac przewalanie się po dywanie i gonitwy po mieszkanie :P ) Fakt, że syn ma swoje sprawy, swoich kolegów, ale małej nie wygania i nie odgania się od niej. Tak więc chyba się polubili :P Ja zresztą widzę same superlatywy, starszak był przez nas rozpieszczony, nie potrafił sam sobą się zając a teraz nie mogę uwierzyc, że potrafią zając się samym sobą przez długi czas (niekoniecznie wspólnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u moich dzieci jest 5lat roznicy i od poczatku jest bardzo dobrze, starsza corka jest bardzo opiekuncza, nie bylo zazdrosci a nawet mi pomagala przy maluszku, teraz maja prawie 8 i prawie 3 i bardzo sa ze soba zwiazani, syn za siostra by w ogien skoczyl, ona tez sie bardzo zmienila, dojrzala przy malym bracie, mam nadzieje, ze tak pozostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajomych dzieci 6 ;at roznicy starsze dziecko od urodzenia nie lubi mlodszego do tej pory, o wspolnej zabawie nie ma mowy nawet, ale lepiej odchowac 1 dziecko i planowac drugie po paru latach a nie jak ktoras napisala ze 2 latek i noworodek to jest masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam młodszą 5 lat siostrę, nigdy specjalnie się nie lubiłyśmy w dzieciństwie, dopiero w dorosłym życiu jest powiedzmy poprawnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roznie może być. Jestem dobrej myśli ☺na razie jest wielka radość na wieść o rodzeństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko - mam identyczną sytuację. A Twoje dziecko juz wie ze bedzie mial rodzenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 5latka I corke 4miesieczna...troche zaluje,ze na drugie nie zdecydowalismy sie wczesniej,bo syn co chwile corke zaczepia,musze miec go na oku.bawic I tak juz sie ze soba nie beda taka prawda...mysle,ze gdy pierwsza jest dziewczynka to bardziej inyeresuje sie I pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam syna starszego o 7 lat...świata nie widzi poza siostrą, i mimo dużej różnicy syn 12 córka 5 lat to bawią się ( grają w gry, tarzaja się po dywanie, ona go całuje on ją ;-), teraz jestem w ciąży za dwa miesiące rodze....Córka nie może się doczekać, myślę że będzie dobrze, bo dziewczynki są wogle bardziej empatyczne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka juz wie o rodzeństwie. Na razie jest euforia i radość. Staram się tłumaczyć jak nasze życie zmieni się po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja powiem Wam tak (na przykładzie moim i mojej siostry- 6 lat różnicy): to jest zbyt mała różnica, aby starsze dziecko czuło się odpowiedzialne za młodsze ( u nas mama próbowała mnie wdrożyć w pomoc przy siostrze, co wywoływało we mnie bunt, byłam po prostu za mała i złościło mnie to, że mama próbuje mi "odebrać" dzieciństwo), a zbyt duża aby mieć wspólne sprawy i wspólnie się bawić. Siostra zawsze była dla mnie po prostu gówniarą:/ Teraz, kiedy obie jesteśmy dorosłe i mamy swoje rodziny, kontakt mamy poprawny, ale ciepłych stosunków już mieć nie będziemy;/ Natomiast moja koleżanka ma brata- 11 lat młodszego (oboje już oczywiście dorośli) i kontakt mają świetny, dlatego, że koleżanka zawsze "opiekowała" się bratem, zżyli się ze sobą właśnie z powodu tej jej odpowiedzialności za niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×