Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćmama

rozwoj 2 latka, obawy

Polecane posty

Gość gośćmama

witam. Jestem mama 22 miesiecznego dziecka, jest to chlopczyk. Martwi mnie jego rozwoj przede wszystkim jesli chodzi o mowe i rozumienie polecen. Syn jest bardzo energicznym dzieckiem, wszedzie go pelno, trudno go czyms zaciekawic i sprawic zeby usiedzial na miejscu przez 5 minut. jesli chodzi o mowienie to mowi tylko papa, baba, tata i mama ale raczej nie zna znaczenia tyvh slow, tylko tak papla bez sensu. Mowi oczywiscie po swojemu, praktycznie od rana do wieczora. w wiekszosci Nie rozumie polecen, czesto nie reaguje na swoje imie wlasciwie to caly czas bawi sie autami, smieje sie, skacze, jak prosze go by powiedzial np auto to usmiecha sie ale nic nie powtarza. Ostatnio udalo mi sie nauczyc go zeby podal mi telefon bo mama musi zrobic halo, i to rozumie. Nie wiem co mam o tym myslec, jak stymulowac jego rozwoj. Nowych polecen uczy sie okolo tygodnia, staram sie mu codziennie wpajac np zeby przyniosl mi pilot od telewizora i po tygodniu zalapie. Czy wasze dzieci tez potrzebuja tyle czasu zeby sie czegos nauczyc? Jakie macie rady i spostrzezenia? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie reaguje na polecenia to ją bym zaczęła od laryngologa i zbadania słuchu. Moja ma też dwa lata mało mówi ale wykona kazde polecenie od przeniesienia kubka poprzez włączenie TV czy ugotowanie na niby zupę i nakarmienie misia. A pediatra co na to mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niepokojące. Co do mówienia, to różnie z tym bywa ale powinien rozumieć polecenia i ogólnie szybciej łapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ni wiem co ci poradzić może powiedz o tym pediatrze. Mój 19 miesięczny syn lapie kazde slowo i polecenia tez rozumie . Ale mysle ze twój synek q końcu wszystko nadgoni zobaczysz:) A ile miał jak zaczął chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmama
mysle ze nie jest to wina sluchu , bo nawet jak wlacze mu ulubiona piosenke w salonie a on siedzi w swoim pokoju to uslyszy i leci jak opetany. Moze inaczej to napisze, na polecenia reaguje jak mu sie chce. Jak jest pochloniety zabawa to "wylacza sie", oraz nie zawsze mu sie chce te polecenia wykonywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie ma znaczenie kiedy zaczął chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmama
mysle ze nie jest to wina sluchu , bo nawet jak wlacze mu ulubiona piosenke w salonie a on siedzi w swoim pokoju to uslyszy i leci jak opetany. Moze inaczej to napisze, na polecenia reaguje jak mu sie chce. Jak jest pochloniety zabawa to "wylacza sie", oraz nie zawsze mu sie chce te polecenia wykonywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmama
12,5 miesiaca jak zaczal chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko rozwija się całkiem normalnie, wszystko ok. Jak masz wątpliwości zawsze na wizytach mów pediatrze :) . Nasz ma prawie 2,5 roku , chodzi do żłobka, niewiele mówi, zaczyna, ale po swojemu to gada jak najęty. Oczywiście, że nas nie słucha, a poza tym na wszystko mówi : "nie" :) Taki urwis :) Mama dwóch chłopców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam podobnie z córką. przed 2 urodzinami mowila tylko mama tata baba itp. zdarzało jej sie nie ragowac na imię, polecen tez nie sluchala. Ja mowilam ze po prostu ma mnie w d***e jak do niej mowie :P poprawilo sie jakies 2 miesiace po drugich urodzinach. z czasem zaczela rozumiec ewszystko co do niej mowie, ale dalej bylo kiepsko z mową. przypadkiem trafilam do fundacji ktora diagnozuje autyzm i stwierdzili u niej autyzm (glownie na podstawei tego ze ma ulubiona zabawke i nie bawila sie w zabawy typu karmienie misa czy gotowanie). przeszlam pieko od tego czasu, ale finalnie okazalo sie ze wcale nie jest atutystyczna, bylam u wielu specjalistow i na diagnozach. ma po prostu problem z mowa wiec chodzimy do logopedy. i się poprawiło, już sklada zdania powoli. Takze przede wszystkim idz do logopedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak szybciej zaczyna chodzić dziecko to później mówi i na odwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moja jest jakimś wyjątkiem bo wcześnie zaczęła chodzić a w wieku 2 lat mówiła już pełnymi zdaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek też ma 22 miesiace i każe polecenie rozumie i z chęcią wykonuje, a gdy jest zajęty fajna zabawa, a ja mu mówię np, żeby przyszedł jeść, to odp, że nie, że jeszcze bawi. Ale mowa w tym wieku to sprawa imdywidualma, bardziej martwilabym się jego reakcja lub jej brakiem na polecenia. Może zapytaj pediatry. A co do chodzenia, to czasami dzieci skupiają się na rozwoju fizycznym i wtedy ich rozwój poznawczy i mowy hamuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 22, no to super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo niepokojące jest to, że nie reaguje na polecenia, nie chodzi o to, żeby był posłuszny i leciał na każde twoje skinienie, ale powinien zareagować choćby gestem, krzykiem jeśli protestuje. Naprawdę źle to wygląda, to jest dwulatek a nie rocznika, czemu nie chodzisz z nim do specjalisty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezuuuu dziewczyny, dajcie dziewczynie spokój z tymi specjalistami... przecież dziecko jest normalne, chłopcy z REGUŁY mówią później. Poza tym to normalne , że dzieci nie od razu wykonują nasze polecenia... , ech, specjalistki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy na prawde jest co panikowac. Mozna sprawdzic ale ja bym z dystansem na to patrzyla,obserwowala i nie wciskala na sile choroby(mam koleżankę ktora wmawia dziecku ze ma aspergera, tyle jezdzila po lekarzach ze az w koncu dali jej ta diagnoze.a wczesniej kazdy odsylal. Ja dziecko znam i widze ze jest normalne.) Moj 2,5 latek jak sie zamysli albo pochlonie zabawa to nie będzie reagowac. Ale sprawdzalam, jak wplote w to slowa-klucze na ktore wiem ze zareaguje, to reakcja jest natychmiastowa. Po prostu nie chce czegos zrobic i ignoruje. Mowie np:podaj mi zoltego klocka.-brak reakcji,nowe podaj mi tego klocka. Znow brak reakcji. I tak kilka razy i raptem mowie "mam czekoladke". A on juz stoi przy mnie. Czyli slyszy a nie chce robic. A jak ma chec to poda od razu . Tez nie mowil przed 2 urodzinami. Byliśmy nawet u logopedy i kazala tylko obserwowac,dala kilka cwiczen. Rozgadal sie po 2 urodzinach. Juz zaczyna powoli lepic proste zdania. Coezko mu to idzie i niewyraznie. Ma b.duzy zasob slownictwa,gorzej z wypowiadaniem sie. Wiec wiem ze logopeda nas czeka. Ale widze jak robi postepy, co raz bardziej piorunujace. Zbawienny wpływ ma calkowity brak tv. Wtedy w ciagu kilku godzin co raz wiecej otwiera mu się buzia. Kilka godzin u babci i tv w tle, 15 min bajki i prawie regres jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmama
krzykiem to on reaguje, jak mu czegos nie pozwole wziac to krzyczy, ale chodzi mi o to ze nie potrafi np przynies czegos o co poprosze tylko ucieka, nie potrafi pokazac swojego oka, czy czego kolwiek. Nie wskazuje palcem. Pytalam pediatry, mowil ze warto poczekac, duzo rozmawiac, pokazywac, uczyc ale on nie chce mnie sluchac, jak czytam nie slucha. Lubi jedynie jak mu spiewam wiec robie to czesto. Mam taki zamiar zeby powtarzac mu codziennie jakis wierszyk dla dzieci, moze zalapie w koncu. Moze macie cos do polecenia na poczatek? co mozna robic jeszcze z takim 2 latkiem? Rysowanie odpada, robimy to codziennie, bo moj syn to uwielbia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmama
gosc, z moim synem podobnie, jak sie bawi a powiem ze mam cos do jedzenia to leci jak opetany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam chłopca który zaczął mówić jak miał 3 lata. Pierwsze.słowo to komar. Teraz jest dorosły i zna język chiński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura chłopcy mogą mówić później gdy ich rozwój nie jest stymulowany (właśnie to zostaw niech się rozwija we własnym tempie jest niebezpieczne), nie znaczy że tak jest. Korelacja rozwoju ruchowego z mówieniem bywa ale też nie jest regułą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój w tym wieku (teraz ma 2 mce więcej) też niewiele mówił, ale takie proste polecenia rozumiał dużo wcześniej.Nie uczyłam specjalnie poleceń, po prostu mówiliśmy do dziecka. Brak pokazywania palcem to też bardzo niepokojący objaw, dlatego bym się skontaktowała jednak z dobrym specjalistą. A jak na innych płaszczyznach? Czy potrafi układać proste puzzle, budować wieżę z klocków, czy wykonuje samodzielnie proste czynności, jak jedzenie, picie z kubka, ubranie spodni, butów. Czy potrafi się bawić np. w karmienie misia (albo autka, jeżeli woli - mój tak robi ;)). Mój syn też najczęściej biega i wariuje, więc to akurat jest zupełnie normalne u 2 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też ma 22 mies., mam jeszcze 5- latka i jeśli chodzi o książeczki to ich ulubiona seria jest mały chłopiec. Jeśli Twój synek lubi samochody to może mu się spodoba. Niektóre pisane są wierszykiem. U nas najukochansza jest kolejka Błażeja, młodszy lubi czytać ze mną, tzn. mówi ostatnie słowa w każdym zdaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie wierszyki. My duzo mowilismy synkowi. Po kilka roznych po kilka razy dzienniem i tak jak pisal wyzej z wypowiadaniem sie ma problem ale wierszyki mowi na pamiec. Z wyraznoscia różnie. Ale zna wlazl kotek na plotek,prosze panstwa o to miś,rudy lis, chodzi lisek,krokodyl itp. Na poczatku konczyl zdania a teraz mowi cale.piosenek zna bardzo duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lfcjkckg
Ja bym poszła do neurologa dziecięcego. Mowa może się rozkręcić, ale nierozumienie poleceń w tym wieku jest niepokojące. Mam syna ok 2 letniego i po 2 urodzinach rozwiązała mu się mowa, mówi prawie wszystko, nawet nie wiemy skąd zna pewne słowa. Ma fenomenalną pamięć, jedno zdarzenie pamięta miesiącami (np. często jadamy na mieście, raz tylko jedliśmy w pewnym zajeździe kiedy miał niecałe dwa lata, podpuściłam go żeby poszedł do Pani prosić o coca codę i po kilku miesiącach przejeżdżaliśmy obok tej knajpy, a Mały " Tu byłem. Coca cola")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lfcjkckg
Z synem od dawna bawimy się w zabawę, że np. ja daję mu na ucho polecenie "pociągnij tatę za ucho", mały idzie, wykonuje a tata daje mu nowe zadanie, synek bardzo to lubi, jest przy tym kupę śmiechu, bo zlecamy zadania normalnie niedozwolone np. zrób żółwika w noc itp...Może tak spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to jest żółwik w noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzenie z mówieniem niewiele ma wspólnego mój starszy syna chodził w wieku 11 miesięcy, pierwsze zdanie w wieku 22 miesięcy, więc wszystko raczej wcześnie młodszy natomiast jak na razie później, chodzenie w eiku 14 miesięcy, mowa w postaci kilku słów, a ma już 20 miesięcy jednakże polecenia rozumie doskonale i je wykonuje jka poproszę nawet przyniesie ścierkę jak się mama kawą obleje i poproszę o tą ścierkę, potem do kuchni ja zaniesie i jeszcze na wieszaczek próbuje powiesić, co już mu niezgrabnie wychodzi, więc w rezultacie mówie, to połóż na stole i on kładzie wszystko wie gdzie co jest w domu, nawet lepiej ode mnie, wszystko pamięta i zna nasze imiona, nazwy rzeczy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* żółwika w NOS (czyli pięścią w nos taty )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×