Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozwój niemowlaka a przytyki teściowej

Polecane posty

Gość gość

Hej. Mój syn ma 7.5 miesiąca. Odkąd się urodził, teściowa ciągle mówiła: "noooo będzie miał pół roku to już będzie siedział". Syn oczywiście jeszcze nie siedzi i odkąd skończył 5 miesięcy ciągle słyszę pytania czy już siedzi oraz przytyki, że przecież już ma pół roku i już powinien siedzieć. Tłumaczę, że przecież każde dziecko rozwija się indywidualnie ale ona za każdym razem powtarza, że powinien już siedzieć. Macie na to jakąś ciętą ripostę bo już brakuje mi sił non stop tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"moj syn ma 7.5 miesiąca i jeszcze nie siedzi a mama ma x lat i jeszcze się nie nauczyła że każde dziecko rozwija się w swoim tempie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz: a zna mama dorosłego, który nie siedzi? Nie wiem dlaczego nie dociera do niektórych, że siedzenie i chodzenie to nie są sporty wyczynowe i każdy te czynności opanuje. Mój tata i teść też się upierali, że dzieci trzeba uczyć chodzić, bo muszą "przekroczyć roczek".... A moje dzieci jak na złość chodziły po roku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wolno na siłę. Nie martw się też mam głupia teściowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i cóż autorko cię boli, że teściowa pyta. Martwi się. Najlepiej wywal ją z domu jak taka wrażliwa jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzę z dzieckiem na rehabilitację. Rehabilitantka załamuje ręce jak widzi na necie zdjęcie dziecka obłożonego poduszkami i mamuśki chwalące się, że moje dziecko "siedzi" od 4 miesiąca. Takie to jest właśnie "siedzenie". Mój usiadł mając 9 miesięcy, jest wcześniakiem, daję mu czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem teściową i babcią i nie mogę słuchać co te głupie babcie pieprzą. Odpowiedz jej, ze gdyby wszyscy byli jednakowi to mielibyśmy pingwiny zamiast ludzi. Każdy człowiek jest inny i niech twoja teściowa nie porównuje swojego wnuka z wnukiem sąsiadki, bo zawsze jeden będzie lepszy. Dzisiaj moje znajome się chwaliły ocenami wnuczek, jednej 6,0 drugiej 6,5. A moja wnuczka w pierwszej gimnazjum ma 4,7 i zabrakło jej 0,05 do nagrody. Dla mnie jest najukochańsza na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co jej tłumaczysz rzeczy oczywiste dla średniorozgarniętej osoby? zignoruj te wypowiedzi, bo szkoda sobie strzępić język.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie moja teściowa ma takie głupie pomysły, żeby obłożyć go poduszkami, no i twierdzi, że pół roku musi już siedzieć a rok musi już chodzić. Jeszcze wiele innych dziwnych przytyków ma. Synek wkłada rączki do buzi to że zęby idą - tylko, że ręce wkłada do buzi już 6 miesięcy a jeszcze zęba żadnego nie widać. Albo, że mam mu soki do picia dawać bo po co wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej że to Twoje dziecko i Twoje zmartwienie czy siedzi czy nie. Nie otwieraj jej drzwi jak Cię denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×