Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość donakaran

sposoby na oszczędzanie

Polecane posty

Gość donakaran

Założyłam ten topik o oszczędzaniu, bo większość z nas jest zmuszona to robić. Jak się okazuje w praktyce, nie jest to łatwą sprawą. Chciałabym żebyśmy tu mogły się podzielić swoimi sposobami oszczędzania - może jakieś przepisy na tanie obiady, pomysły na czym i w jaki sposób można zaoszczędzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam oszczedzac
(moje hobby;) ) Pierwsza podstawowa zasada wylaczam wszytko z kontaktu czego nie uzywam.Raz w miesiacu jade na super duze zakupy spozywcze i kupuje tzw baze, makarony,ryze,ziemnaki,rozne miesa(dziele i mroze)itd.Wedline,chleb, sery warzywa i owoce dokupuje w tygodniu na pare dni.Oszczedzam w ten sposob czas(ktorego cigle brakuje:( ) oraz benzyne.Raz w tygodniu robie tzw dzien gotowania gotuje pare roznych potraw pakuje w pojemniki plastikowe i zamrazam w ten sposob mam kilkanascie dan do ktorych tylko robie ziemniaki/ryz/kasze oraz surowke (oszczedzam czas i gaz) Jak jest sezon na owoce i warzywa takze zamrazam w woreczkach.Wode butelkowa kupuje w zgrzewkach w hurtowni i ja zabieramy do pracy.Jak jestesmy w domu czesto pijamy wode przegotowana z mieta, cytryna ,limonka.Lub robie dzbanek herbaty i schladzam ja i podaje jako mrozona lub kawy.Moj maz jest lasuchem wiec staram sie piec domowe ciasta i zawsze mam gorzka czekolade.Co do gotowania dan jest tysiace sposobow na niedrogie a zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam oszczedzac
jak chcesz to napisze ci jak za pomoca "jednego "garnka wyczarowac pare potraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz te przepisy jak możesz
sama jestem ciekawa, ja tez lubię oszczędzać, ale mój mąż za to jest bardzooooooooooo rozrzutny. Czasem jestem tym zalamana. Specjalnie chodze do sklepu gdzie cos jest parę groszy tańsze o on kupuje gdzie popadnie, gdzie najbliżej i nieważne że ta sama rzecz gdzieć kosztuje taniej-on kupi tam gdzie muu wygodniej. Chłopy nie umią oszczędzać :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musiałam to napisać
no gazu to raczej nie oszczędzasz gotując cały dzień kilka potraw, bo potem i tak to musisz odgrzać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też muszę to napisać
w dodatku zamrażalnik jak jest przeładowany ciągnie w chooj prądu, poza tym jeść odmrażane rzeczy codziennie.... moja współlokatorka tak robi.....no comments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mój mąż jest bardzo oszczędny i czasami przesadza kombinując. na przykład jedzie samochodem do drugiego sklepu bo tam jest coś tańszego, ale nie liczy benzyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam oszczedzac
ja mam to samo z wlasnym mezem;) ok co do przepisow gotuje dla dwoch osob wiec moje przepisy sa tak ulozone jak komus trzeba wiecej poprostu podwojcie przepis :D Raz na jakis czas gotuje rosol na kurczaku (wykrajam piersi , ale to zalezy odwielkosci kurczaka) i wolowinie duzy gar, wkladam do tego duzo warzyw.Obok gotuje odzdzielnie ziemniaki w lupinkach+warzywa jak na salatke jarzynowa.Jak rosol jest gotowy to wyciagam wszystko co jest w srodku rosol przecedzam i dziele mniej wiecej po litrze wychodzi mi ok 4litrow.Kurczaka obieram z kosci i czesc z udek kroje w drobna kostke, reszte wrzucam do innej miski.Warzywa marchewke i pietruszke kroje w kostke, seler naciowy dodaje do kurczaka "poszarpanego"W jednym litrze rozpuszczam zelatyne.w malych kubeczkach przygotowuje plasterek jakka, pokrojona marchewke, pietruszke, groszek zielony (mozna pod jajko polozyc listek zielonej pietruszki) i zalewam rosolem z zelatyna wychodzi ok 16 sztuk tymbalikow na kolacje lub sniadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikam ile wlezie
ja tez poprosze o te przepisy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam oszczedzac
zawsze znajdzie sie ktos ktomu sie nic nie podoba.Zamrazalnik pobiera wiecej pradu jak jest pusty doucz sie, a gotowanie caly dzien to max 5 godz.Ja pracuje i nie mam czasu zeby gotowac codziennie kiedys zywilam sie na miescie ale wole swoje rozmrozone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donakaran
ja uwielbiam oszczedzac - czekamy na przepisy ;) Ja nie lubię wyrzycac jedzenia. Jak się zeschnie bułka to zbieram i potem mam do mielonego lub na bułkę tartą. A ostatnio znlazłam świetny sposób na wykorzystanie czerstwego chleba ;) Zupa chlebowa - robi się ją błyskawicznie, jest bardzo sycąca, smaczna i przede wszystkim nie wyrzuca się chleba ;) Daję przepis: woda + kostki rosołowe, chleb (chodzi o miąższ, 2 żółtka, 2 łyżki masła, sól, pieprz i natka pietruszki) - dodawać po kolei gotując, potem zmiksować i posypać natką. Pyszna zupka - trochę na podobieństwo żurku. Jeśli chodzi o proporcje i ilość poszczególnych składników to według uznania. Trzeba sobie po prostu wypróbować i robić jak się lubi. Ostatnio robiłam rosół na kurczaku i mięso zostało. Zrobiłam mężowi do pracy kanapki z kurczakiem i warzywami - był wniebowzięty. Jeślki chodzi o mrożenie to też często mrożę takie potrawy jak pierogi, jakieś mielone, pulpety, bigos. Nieraz jest jak znalazł ;) Kupiliśmy filtr do wody i w domu pijemy przefiltrowaną kranówę - oczywiście dzecko nie (córka dostaje wodę z rekomendacją Instytutu Matki i Dziecka). W ogóle nauczyliśmy się pić tylko niegazowaną wodę - zrobiliśmy to dla zdrowia ale jest to też duża oszczędność - coca-cola mało nie kosztuje ;) Jak znajdę coś w promocji to kupuję więcej i mrożę - np. ostatnio kupiłam piers z kurczaka p 14zł albo wodę Ustroniankę po 79gr. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam oszczedzac
dalsza czesc przepisu :) warzywa ktore sa pokrojone z zupy i warzywa z odzielnego garnka kroje w kostke i robie salatke ktora jest podobna do naszej jarzynowej ziemnaki marchewka korzen pietruszki ogorki konserwowe groszek zielony wolowina drobno pokrojona majozez z musztarda +sol+pieprz do smaku mamy salatke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinaa333333
zupa chlebowa hiih :) czegos takiego chyba jeszcze nikt nie slyszal, to Twoj wynalazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam dosyc a w sobote 38
ta zupa chlebowa to taka slaska wodzionka :D jeszcze troche czosnku i pychotka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greEWR
ja też staram się oszczędzać mam różne sposoby, kupuję na [przykład cale kurczaki i rozbieram na części i wykorzystuję to co mi potrzebne w akurat; jak potrzebuje farsz mięsny do krokietów itp to gotuję na korpusach rosół do barszczu a mięso obieram i do krokietów zostaje; w jesieni kupuję paprykę i robię do słoików leczo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam oszczedzac
miska z "poszarpanym " kurczakiem, troche wolowiny i selerem naciowym+ z 2 marchewki ida do blendera.Doprawiam do smaku wg uznania i albo smaze nalesniki albo uzywam ciasto francuskie i robie paszteciki.zawsze zostawiam pare zieniakow na obiad i robie cos z wykrojonych piersi(kotlety,gulasz itp)1 czesc rosolu zostawiam jako rosol i dogotowuje makaron z 2 pozostalych mam jako baze pod kazda zupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam oszczedzac
a tak ogolnie jako przepisy zupa cebulowa z gzrankami z czerstwego chleba pierogi (jak ktos nie lubi lepic dobre sa z wafli) placki zieniaczane z sosem z pieczarek lub gulaszem ziemniaki z obiadu jako kopytka lub kluski slaskie z dodatkami wg uznania kurczak na rozne sposoby jak juz ktos napisal lepiej kupic calego i porcjowac gulasz z karkowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam oszczedzac
wszelkiego rodzaju zapiekanki czy z makaronu czy z ziemnakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam oszczedzac
i jeszcze jedno jak macie szampony,zele do mycia itp lepiej miec do tego dozownik starcza na dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam oszczedzac
i powiem wam ze czasami jest lepiej kupic np.drozszy proszek bo lepiej dopiera i zuzywa sie go mniej.Co tak cicho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny wpisujcie
jeszcze fajne sposoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiedz o tych pierogach
z wafli- jakie wafle, jak robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doakaran
Ta zupa chlebowa to nie mój wynalazek. Znalazłam kiedyś na necie przepis. ale to nie wodzionka- to nieco inna zupa. Ta jest gęsta i łagodna a wodzionka ma ostry smak i należy do rzadkich (ma też inny skład). Tanie a dobre i zdrowe obiady, które my bardzo lubimy: wątróbka(najlepiej po rosyjsku), kapusta kiszona i puree ziemniaczane albo to samo tylko zamiast wątróbki kaszanka ;) Też jestem za różnymi zapiekankami - są pyszne i tanio wychodzą. Osobiście gotuję tęz sporo zup (lubimy takie treściwe, na gęsto).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam oszczedzac
przepis na pierogi ja co prawda robilam ruskie ale mysle ze z miesem czy kapusta tez beda ok Normalne wafle zraszamy troche aby zmiekly, smarujemy fatszem zwijamy w rulon, kroimy na kawalki ok 1-1,5cm>panierujemy jak schabowe jajko-bulka tarta podsmazamy smacznego:) szybko lawo moze nie do konca zdrowo bo smazone ale raz na jakis czas nie zaszkodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem za oszczedzaniem
nawet jak nie muszę tego robić :P np. -żarówki wymieniłam praktycznie wszystkie na led, założyłam czujniki ruchu, w korytarzu i przed domem -segreguje śmieci, dlatego za 4 osobowe rodzinę, płacimy za wywóz tylko 13,6! -piorę dopiero jak nazbiera się pełny wkład do pralki -jak myję zęby to zakręcam wodę, jak robię siku, to spłukuje połową spłuczki, na co dzień myjemy się pod prysznicem, o wanny lejemy wodę tylko od czasu do czasu -na ogrodzie mam swoje jabłka, wiśnie, czereśnie - które mrożę na zimę.... w szklarence mamy swoje pomidory, ogórki, sałatę.... na ogrodzie czosnek, cebulę - takich rzeczy nie kupujemy, a jak czegoś brakuje to kupujemy na jesień- kiedy jest najtańsze większa ilość np. 3 metry ziemniaków i sami przechowujemy - jedzenie często zamawiamy od producenta, np, pół świni raz na pół roku i mrozimy - tanio wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokaran
świetny ten przepis na irogi ;) Muszę wypróbowac. To zawsze coś innego ;) Piszcie dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimorissss
oszczędzania warto uczyć się od najmłodszych lat, jeśli macie dzieci to dawajcie im kieszonkowe, niech wpłacają na SKO i oszczędzają, a nie szastają pieniędzmi na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja np. zużyte podpaski wkładam do rolki po papierze toaletowym, po opakowaniu po mydle albo do woreczka po patyczkach do uszu. Tym sposobem kupuję tańsze podpaski bez opakowań jednostkowych. I tym samym generuję mniej śmieci. Albo jedną podpaskę używam "na dwa razy". Najpierw zakładam ją tak, żeby krew pojawiła się na jednym końcu, a potem przy "zmianie" układam ją odwrotnie - zakrywając listkiem papieru toaletowego krew, aby nie przykleiła się do brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×