Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sprzątanie pod koniec ciąży czy może zaszkodzić?

Polecane posty

Gość gość

Bo od wczoraj sprzątam jak wariatka, raczej to nie ten symptom wicia gniazda porostu w ostatnich tygodniach robiłam wszystko po łebkach i chcąc nie chcąc trzeba było się wziąć za porządki. Zmartwiłam się bólem w plecach i zastanawiam się czy takie sprzątanie jest bezpieczne. Jestem w 37tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tak miałam. Nawet za szorowanie podłogi sie wzięłam. Dzien przed porodem gotowałam i piekłam ciasto. To normalne. Ale pamiętaj aby sie wysypiać ;) potem juz nie podpisz prędko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w czym ma zaszkodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem teraz w trzeciej ciąży i w dwóch poprzednich tak jak i w tej normalnie sprzątałam. Do samego końca do 40 tc, tak więc pod koniec nie musiałam robić większych porządków bo cały czas wszystko robiłam na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow... Kobieto chwała ci za to:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 30 tyg i robię na raty... szybko się męczę. Staram się codziennie coś zrobić ale nie mam parcia żeby w jeden dzień wysprzątać całe mieszkanie. Moja koleżanka jak myła okna w 35 tyg to zaslabla i spadła z drabiny... lepiej nie przesadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze sprzatalam w dniu porodu :D, o 16 skonczylam sprzatac, bo skurcze zaczely byc regularne, a o 20:00 juz synek byl na swiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie jest to zagrozona c to w niczym nie zaszkodzi sprzątanie( no chyba ze przesuwasz meble;-) ale więcej odpoczywaj z lekko uniesionymi nogami....ja tez sprzątałam do końca ciąży przecież to nie choroba:-) ale jak zbiłam niechcący kieliszki z prezentu na 1 rocznice slubu to płakałam jak bóbr, jakby wielkie nieszczęście się stało :-)przez długi czas nie mogłam się uspokoić aż mąż chciał wezwać pogotowie bo myślał ze mi albo dziecku coś się stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrisziaa9
Mialam podobny problem. Jako ze moj maz do najbardziej porzadnickich nie nalezy, i sam sie chcial wykpic :p to wymyslil zeby kupic "samoodkurzajacy" odkurzacz. No i rzeczywiscie kupilismy, wlaczasz przez aplikacje i Ci samo jezdzi po domu, w dodatku bezglosnie (a mysle, ze takie halasy tez specjalnie dziecku nie sluza). My kupilismy electrolux i9 Pure, ale mysle ze wiele firm takie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmujcie się tym co było, ale nie sorzątajcie w czasie ciąży. Musicie odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sprzątajcie miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×