Starania o ciąże i dobre wyniki badań brak efektów

Cześć dziewczyny! często czytam to forum, ale to mój pierwszy wpis. Chciałabym się z wami podzielić swoimi odczuciami i poradzić. Od ponad roku staramy się z mężem o dziecko. Byłam już w szpitalu na badaniach hormonalnych ogólnie wszystko w miarę ok - jestem w normach, moja uroda to niski progesteron ok 20 dc mam wynik 7,5. Na usg nie widać też ciałka żółtego - jednak co dziwne, cykle są regularne, czuje bóle owulacyjne, sluz również jest. w listopadzie na poprzednim usg ciałko żółte było. A ciąży brak ... mąż przebadany, też jest ok. Powiem Wam, że nie wiem co robić dalej. Kiedy zbliża się okres jestem po prostu załamana, jak przychodzi @ płacz, potem czas mobilizacji, starania, dalej oczekiwania i znowu załamka. Zaczęłam pić ziola ojca sroku, dopiero 1 cykl. Dodajcie mi proszę otuchy, napiszcie, że będzie dobrze. Mamy po 27 lat :( Co dalej?

Przestań się tak badać. Już wiesz, że jest ok, to daj sobie spokój. Wyniki o niczym nie świadczą, czasem kobiety mają takie sobie, a z zajściem nie mają problemu. W twoim przypadku podejrzewam blokadę psychiczną. Stres cię nie motywuje, tylko blokuje.

Masz rację - teraz po sporym załamaniu, przestałam się ciągle badań, mierzyć temperaturę itp itd. Po prostu luz. Zauważyłam, że im więcej chodziłam po lekarzach bylo tylko gorzej. Pomimo dobrych wyników.

Witaj :). Niestesty jestem podobnym przypadkiem. U męża wszystko ok. Moj***adania również w porządku. Jajowody drożne. Cykl monitorowany. Wyglada ok. Prolaktyna w 2 fazie cyklu też ok. W tym miesiącu mialam zastrzyk pregnyl. Dziś 30 dc i tak sobie czekam... Czekam już 2 lata :(. Jeśli do września się nie uda to sie poddaje..

Dziewczyny te badania, tylko was blokują. Polecam dobre witaminy np. falvit i Symfolic do picia (sporo kobiet po tym zaciążyło) spróbujcie może wam też się uda :) Ślę ciążowe fluidy :)

U mnie z badań i u męża wszystko było ok, a ciąży nie było latami. Okazało się, że to problem natury immunologicznej i naturalnie w ciążę raczej bym nie zaszła. Skończyło się na in vitro :-/

Dopóki będziesz ciągle o tym myśleć to nie zajdziesz niestety

:( nie wiem w czym problem, jestem smutna i niby staram się o tym nie myślec to jednak gdzieś to w środku we mnie siedzi. Mamy warunku na dzidziusia, a jednak ciąża nie nadchodzi. lekarze są dobrej myśli, mówią, aby się nie poddawać, ale to jednak jest frustrujące, nie chce myślec o inseminacji czy in vitro jeszcze - chciałabym zajść naturalnie...

Bylo to wprawdzie juz lata temu, 30, Znajoma zaszla w ciaze dopiero po drugiej adopcji dziecka. Co mozna powiedziec, nic.

Czyli nie wszystkie badania miałaś zrobione ,poczytaj jeszcze na internecie o badaniach które lekarze zalecają bardzo rzadko, tam może tkwić przyczyna. Ty miałaś robione badania tylko podstawowe.

Jedzcie na stresujacy urlop, wedrowki, wspinaczki, zmeczenie, namiot taki, zeby fokus nie byl na zaplodnieniu.

Z moim szczęściem na każdy urlop jadę z okresem już albo za chwilę. Badania bardzo kompleksowe hormony, krew, usg, amh, nie robiłam drożności, bo niestety wyszła mi bakteria w wymazie po antybiotykach sytuacja się pogorszyła, nie robiłam też monitoringu, bo po szpitalu i pogorszeniu sytuacji z bakterią dałam sobie czas na przerwe od wszelkich badań. na jakiś czas. na monitoring na pewno sie wybiorę a HSG w zależności od sytuacji z wymazem. jednak lekarze mówią, że skoro okres mam regularny, czuje bole owulacyjne to powinno być ok wszystko... i bądź tu mądry :(:(:(