Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćhana

Starania o dziecko 2017 (nowy wątek).

Polecane posty

Gość gośćhana

Cześć dziewczyny. Zapraszam do rozmowy wszystkie, które starają się o fasolkę. Podzielmy się doświadczeniem. W gronie raźniej  Hana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhana
Nikt więcej? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAsia
Czesc ja też się staram od lutego :)) Narazie bez efektów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhana
Hej. Wspomagasz się testami owu? Moje chyba jakieś szalone były. Tez staram się mniej więcej tyle co Ty, ale jestem juz po ciąży biochemicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMon
My się staramy od prawie 2 lat i nic. Wojowniki mojego M prawidłowe, choć na granicy. 4% prawidłowych. Ja po badaniu drożności jajowodów - tez ok, a dalej się nie udaje. Teraz jestem po kolejnej symulacji cło. Były 2 pęcherzyki, które pękły (monitoring owulacj), endometrium trochę słabe bo 0.8 cm ale podobno nie ma tragedii. Usiedzieć nie mogę bo juz chciałabym zobaczyć dowód ze się udało. W pon jest planowany termin @... Jeszcze trochę i zwariuje tym czekaniem. .. Trzymajcie się cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAsiek
Nie stosuje żadnych testow owulacyjnych kochamy się z mężem co dwa dni więc istnieje duże prawdopodobieństwo że trafimy w owulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhana
Hej Mon! Trzymam mocno kciuki. Koniecznie daj znać. Ja tez czekam na @ i coś czuje, ze dziś bądź jutro przybędzie. Od 3 dni pobolewa mnie brzuch, a dziś to już z dużą częstotliwością, także u mnie w tym cyklu lipa. Będę działać dalej. Do poniedziałku juz niedaleko. Wytrzymasz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhana
Ja skusilam się na testy pierwszy raz. Chyba jakieś trefne bo przez prawie dwa tygodnie pokazywały dwie kreski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhana
Ja skusilam się na testy pierwszy raz. Chyba jakieś trefne bo przez prawie dwa tygodnie pokazywały dwie kreski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMon
Hana faktycznie dziwne testy miałaś. Bo to niemożliwe żeby przez tak długi czas mieć owulke. Mój gin kiedyś mi powiedział ze strata pieniędzy na te testy, ale z drugiej strony moja koleżanka dzięki nim zaszła w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhana
Myślę, że pomagają tylko trzeba jednak brać te lepsze. Ja wzięłam najtańsze. A ja czytałam na forum, że kobietom testy owu wykryly ciążę, w co nie chce mi się wierzyć. Kurcze chyba @ mi się zbliża. Brzuch o sobie przypomina od kilku dni, a nadzieja była. Chyba dopada mnie juz irytacja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość monia
czy mogę również dołączyć do was? tez staram się o maleństwo w 2017 , teraz jestem w trakcie @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhana
Hej Monia. Oczywiście, zapraszamy. Jak długo się starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość monia
hej, tak rok czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość monia
moja przyjaciółka straciła ciaze miesiąc temu trochę się sama boje jak to będzie gdyby udało się mi zajść tyle jest teraz poronień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhana
Rozumiem Twój strach. Dwa miesiące temu też byłam w ciąży bardzo wczesnej, jednak moja radość nie trwała długo. Nie martw się. Najważniejsze to dbać o siebie i być pod opieką lekarska. Są ciążę nieprawidłowe, czy biochemiczne jak moja, których organizm sam się pozbywa i nic nie da się zrobić. Musisz być dobrej myśli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja staram sie od grudnia i nic z pierwszym staralam sie rok czasu jak myslicie czy z drugim tez tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
różnie może być z tym drugim może być od razu albo kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość monia
staram się być dobrej myśli no zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość monia
hana może ci się udało a testowałaś ? jak długie masz cykle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhana
Zołza, nie strasz mnie. Dla mnie rok to długo. Jestem niecierpliwa i wszystko bym chciała na juz :-) Ja pierwsze dziecko bez większych problemów. Teraz trochę pod górkę. Monia, nie liczylabym na to, że mi się udało. Nie mam żadnych objawów. Brzuch mnie pobolewa od kilku dni co zapewne zwiastuje @. W sobotę miałam delikatne brązowe płomienie. Wczoraj bił brzucha i śluz zabarwiony krwią, sądziłam, że zaczyna się @ a dziś nic. Zblokowala się czy jak. Cykle miałam jak w zegarku co 28. Teraz, kiedy się staram o ciążę rozregulowaly mi się jak cholera, wiec różnie. Od 28 do 37. W każdym miesiącu inaczej. Biorę pod uwagę problemy hormonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość monia
hana ja też pierwsze dziecko od razu, a teraz o drugie staram się ponad rok i 3 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość monia
ja myśle że o drugie jest trudniej czasami myśle że już tak zostanie i będę miała jedynaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cię nie strasze. Ja tez chciała bym być w ciąży cały czas testy robie w aptece mnie już tak znają ze jak wchodze to odrazu pytaja ile testów chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość monia
moja przyjaciółka zaszła w pierwszą po 3 miesiącach, w druga po roku i poronienie, a w 3 też po roku i znowu poronienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem dobrej nadzieji mam już 2 letniego synka i chciała by teraz mieć córeczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhana
Heh poprswilas mi humor tą historią z apteka :-) Życzę nam, żeby uptagniona ciąża szybko nas spotkała. Ja tez nie chce żeby moja córka została jedynaczka bo wiem jak to jest. Sama nie mam rodzeństwa. Wiec 2 dzieci byłoby idealnie. A miałyscie może płomienie implanyacyjne w pierwszych ciazach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Ja sie saram od stycznia 2016 wiec juz sporo :( I dalej nic nie wychodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cierpliwości!!! Ja się starałam 7 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×