Starania od kwietnia ! Grudniówki

Zakupione witaminy i zaczynamy działać od początku kwietnia. Która z Was planuje dziecko na grudzień ?

na grudzień to bardziej od marca ;)

mi wypadają dni płodne 0d 1 do 7 kwietnia, a wtedy termin mi wypadnie na samą końcówkę grudnia :)

A dlaczego ty chcesz urodzić w końcówce grudnia??? ja gdybym miała wybierać wolałabym na styczeń, przecież to dziecko będzie miało cały rok do tylu w szkole, w porównaniu z dzieckiem z początku stycznia będzie zawsze do tylu! jakąś dziwna jesteś

Kiedy by nie było, będę najszczęśliwsza na świecie. Grudzień wydaje się przyjemniejszym miesiącem niż październik, czy listopad. W Grudniu czuć klimat świąt, rodzina się spotyka i wszystko jest takie magiczne...oby się udało :)

to ci powiem że o niebo lepiej w październiku, niż na przełomie roku, gdzie jest ten marazm w szpitalach, bo święta, itp...nieciekawie :O

Aleś se termin wybrała....

dziwna jestem, bo to końcówka roku ? każdy ma jakieś powody.jeden rodzi w listopadzie, drugi w lutym, a trzeci w grudniu. Ci co są z grudnia nie są na poziomie tych co są ze stycznia ?

w szpitalu się nie żyje. kwestia 2 dni i wraca się do domu. uwielbiam klimat świąt i tego cudownego rodzinnego pojednania. lada dzień i każda zacznie zakładać temat, że ma termin na grudzień

;)

Ci ze stycznia nie są lepsi ale mieli w szkole łatwiej, jestem nauczycielka i wiem doskonale ze dziecko ze stycznia lepiej sobie radzi a to biedne z grudnia zawsze z tyłu, choć wcale nie głupsze jeśli o to ci chodzi

Ja tez mam zamiar starać sie od kwietnia ale nie nastawiam sie ze odrazu będę w ciąży daje nam spokojnie pól roku :) Tym bardziej ze w czerwcu mamy wesele.

Ale skąd wiesz ze akurat wtedy uda Ci się zajsc w ciążę? Bywa że trwa to miesiącami.

a nawet latami...czego oczywiście nie życzę...rada z dobrego serca: nie napalaj się mocno na ten gudzień...

to może osoby urodzone w grudniu powinno się posyłać do specjalnych szkół ? nie przesadzajcie :) przecież nie można skreślać kogoś, kto urodził się w grudniu :) powodzenia i zgodzę się, że okres świąt jest magicznym czasem na przywitanie nowego członka rodziny :)

nie napalam, szczególnie, że straciłam już 2 ciąże...ale w końcu musi się udać :(

ojej, współczuję...znasz przyczynę poronień? ja też się zarzekam, jak pisze tu wiele osób że nie chce w grudniu ;), ale się aktualnie staramy, więc znają przekorę losu może wyjść na koniec grudnia :D, już tak miałam w życiu, jak się czegoś zapierałam ;)

córeczkę martwą urodziłam w 34 tygodniu ciąży, drugą po 6 latach w 6 tygodniu ciąży.. nie znamy przyczyny. badania genetyczne są w porządku, jesteśmy zdrowi, dbamy o siebie i marzymy o dziecku. kiedy by nie było, będziemy szczęśliwi, ale planujemy od początku kwietnia. teraz zdrowa dieta, ewentualne badania, witaminy i te 3 miesiące by przygotować organizm na zdrowe dzieciątko

no to powodzenia!!! :)

bardzo dziękuję :)

uda ci się na pewno :) tylko nie nakręcaj się tak bardzo na ten marzec/kwiecień

witam ja urodziłam w grudniu i nie ma w tym nic dziwnego ,tylko ze w swieta byłam w szpitalu ale ciesze sie bo mam swoje malenstwo pozdrawiam staraczki powodzenia ,