Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zestresowana =(

Stres na rozmowie kwalifikacyjnej

Polecane posty

Gość zestresowana =(

Jak sobie z nim radzicie ? Na ogół jestem osoba pewna siebie, wygadana, z poczuciem humoru. Niczego sie raczej nie boje.Ale.. no wlasnie jest jedno ale.. mianowicie stres na rozmowie kwalifikacyjnej ? Jak sobie z nim radzicie? Od dluzszego czasu szukam pracy i nie moge jej znalezc wydaje mi sie ze to przez styres jaki mnie zzera podczas rozmowy z przyszlym pracodawca. Na najprostszych pytaniach sie wykladam jak zaba :/ poca mi sie dlonie, puska w glowie, drzy mi glos nie poznaje wtedy sama siebie. Nie wiem czy za wysoko poprzeczke sobie stawiam aby jak najlepiej wypasc ? Staram sie uzywac bogatego slownictwa a co za tym idzie w trakcie budowania zdania zapominam wgl jaki byl sens zadanego pytania przez rekrutera przez co odpowiadam albo calkowicie bez sensu albo gubie watke i sie zacinam :( Nawet na proste pytanie dzisiaj czym jest kreatywnosc nie potrafilam odpowiedziec a jak zapytali czy jestem kreatywna i czy potraie podac przyklad to powiedzialam ze nie potrafoie przytoczyc zadnego przykladu :( Dopiero po wyjsciu z gabinetu zadalam sobie to samo pytanie i od razu nasuela mi sie odpowiedz ze jestem osoba kreatywna bo potrafie np z glowy wymyslec ciekawa zabawe z dzieckiem itp. Nie wiem juz naprawde co mam robic. Stres na rozmowie tak mnie zzera ze biadole bez sensu ;/ Zawsze jak wyjde z rozmowy to ja analizuje jakie byly pytania jak moglam na cie naprawde ciekawie i z poczuciem humoru odpowiedziec a nie jak ostatnia kretynka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm... stres towarzyszy
większości ludziom, a najbardziej daje się we znaki gdy chcemy jak najlepiej wypasc:), skad ja to znam...:) mam dokładnie tak samo, jak trafi mi się rozmowc, kotry mnie trochę wyluzuje to wtedy się otwieram, a ja jakiś buc to mam mega stresa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowana =(
no u mnie bylo dzisiaj 2 panow na rozmowie jeden taki wporzadku byl dalo z nim na luzie pogadac, latwe pytania zadawal i w ogole, ale ten drugi ? widac ze taki gbur lekko, zero usmiechu naa twarzy, i jak nie odpowiedzialam na jego pytania tak jakby chcial to od razu musial skomentowac, widac ze bardzo wymagajacy. na ogol nic do takich ludzi nie mam bo rozumiem ze byle kretyna do biura tez nie przyjmie ale bez przesady odrobina empatii by wystarczyla aby wiedziec iz na pierwszej rozmowie moglby byc troche milszy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm... stres towarzyszy
ludzie rozni sa, jeden normalny inny musi pokazac swoja wyzszosc, bo to potencjalny szef:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowana =(
no i jak sobie radzisz na takich rozmowach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowana =(
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm... stres towarzyszy
roznie,nieraz probuje sama się rozladowac tektem "pan jest taki przystojny,ze az myśli gubię" serio i od razu ciśnienie schodzi, ja z natury jestem wyluzowana ale czasami stres daje o sobie dbać raz naklamalam babce"przepraszam,ale jak do Pani jechałam to mi kobieta przed kola wyskoczyla i jeszcze nie ochlonęlam" - dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowana =(
no z tym tekstem o wygladzie pana to bym chyba pod krzeslo splynela :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowana =(
polecacie cos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz ja;
moze melisa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flaraa
albo melisa albo jakieś tabletki ziołowe, ja jak nie mam możliwości zaprzenia melisy, a muszę się uspokoić to sięgam po nervomix control, na mnie działa i zawsze mnie uspokaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedługo idę na kolejną rozmowę kwalifikacyjną, im więcej czytam w necie porad co mnie czeka tym coraz bardziej się nakręcam że będzie strasznie, chyba też powinnam w jakieś ziołowe tabletki zainwestowac bo sie wykończę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×