Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość muzyka z lat 80

Syn chce urodziny w McDonalds

Polecane posty

Gość muzyka z lat 80

Moj syn byl miesiac temu u kolegi na urodzinach i ten kolega wyprawial urodziny w McDonalds wlasnie. Dziecko sie uparlo, ze tez chce. Mialam dzwonic do rodzicow tamtego kolegi i zadac kilka pytan ale sa na wakacjach. Wyprawiala ktoras z was urodziny w tym miesjscu? Jak to wyglada od strony rodzica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moderatorrr
informujemy, że ten tamat jest juz nieaktualny, aktualnym tematem są "staraczki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzyka z lat 80
mam gdzies wasze debilne klotnie o zdrowej zywnosci i eko gownach:O Pytanie kieruje do osob, ktore takie urodziny wyprawialy, bo interesuje mnie cena i jak to wyglada w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tolerujemy tu wulgaryzmów, spadaj stąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zadzwon sobie do McDonalda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poród w Mc Donalds
ja chce rodzić w Mc Donalds wynajełam salę, przyjdzie położna w razie gdybym zgodniała, mąż albo położna mamy do dyspozycji jedzenie tzn frytki, hamburgery, coca colę itp będzie ekstra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko rzadzi czy ty?a skad niby mamy wiedzieć ile to kosztuje ?chyba wiadomo,ze w każdym miescie sa inne ceny i zależy od liczby gości.wiocha urodziny w mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowalam w mcdonalds rok temu. Urodziny dziecka wygladaly tak ze oplacalas z gory jedzenie, napoje i lody dla dzieci . Tort mialas swoj. Mialas dla gosci specjalny kacik wydzielony. Oczywiscie inni klienci tez w tym czasie przychodzili. Zadnych atrakcji nie bylo. Tylko stolik zarcie i wsio. Atrakcja z tego moze i jest. No a ty nie musisz sprzatac po gosciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzyka z lat 80
syna kolega mial caly McDonalds wynajety:O Nie wiem wlasnie jak to wygladalo, ale wiem, ze jedzenie oplacone, tort swoj i dzieciaki sie tam jeszcze bawili na tym placu dla dzieci i w kulkach. Co do tego kto rzadzi to chyba logiczne, ze ja dlatego staram sie zebrac jakies informacje. Jasne, ze moge zadzwonic ale od nich dowiem sie wszystkiego co naj tylko, a chce sie dowiedziec jak to wyglada realnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzyka z lat 80
dobra kończe temat bo syn każe mi zmywac gary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
Ja odradzałabym Ci urodziny w McDonalds. Kiedyś rzeczywiście to była jakaś atrakcja dla dzieci, ale teraz nie bardzo. Moja córka kilka razy była zapraszana na takie urodziny i średnio było. Nie było wprawdzie nigdy wynajętego całego lokalu, tylko salka urodzinowa. Jedyną atrakcją dla dzieci było jedzenie ;-( atrakcja wątpliwa... place zabaw też nie należą do wypasionych w tych obiektach. Uważam, że urodziny dziecka to powinna być przede wszystkim zabawa. Swojej córce nie wyprawiałabym w MD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej zadzwon albo podjedz do mcdonalds w ktorym planujesz robic. Maja pewnie rozne opcje w zaleznosci jakie menu itp. Potem mozesz porownac z cenami w jakiejs sali zabaw, mozesz syna zabrac na sale zabaw i moze bardziej mu sie spodoba. Osobiscie tez uwazam ze sala zabaw jest ciekawsza od maca ale zobaczysz co syn bedzie chcial. Do osob ktore pisza ze dziecko rzadzi, nie uwazacie ze dziecko ma prawo wyrazic swoja opinie? Moj syn tez powiedzial nam gdzie chcialby miec urodziny na kilka mies wczesniej i oczywiscie my jako rodzice decydujemy ale bralismy tez pod uwage jego zdanie. U mnie w rodzinie kazdy ma prawo do wyrazenia wlasnej opinii, syn tak samo, co nie znaczy ze musi byc tak jak on chce. Jak bylam dzieckiem to tez tak mialam w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie, że lepszą opcją jest sala zabaw. Mój synek 3 lata pod rząd ma urodziny w sali zabaw i zawsze dzieci są zachwycone. Jednak nie wiemy ile dziecko autorki ma lat ponieważ dzieci 9-10 letnie nie chcą już mieć urodzin na takiej sali twierdząc, że są już za duże . Mój syn ma 7 więc jeszcze rok może dwa a potem będziemy myśleć nad inną formą urodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luty?!2014
W mc płacisz od dziecka w zależności co chcesz żeby zjadł. Np będzie 10osób więc licz na głowę po zestawie happy meal (nie wiem ile teraz kosztuje) ale coś ok 15zł. Wwięc ok 150zł. Dzieci siedzą tam 2godz i w między czasie malują sobie buzię, zjeżdżają na zjeżdżali i jak kupisz tort to go zjedzą jak nie to nie. Płacisz jeszcze 100zł za opiekę i za to zr dzieci mogą iść zobaczyć jak kucharz robi hamburgery. Za 300zł spokojnie odwalisz 10osobowy urodziny w 2 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edziapedzia
Nie pomoge,bo nie wiem,ale proponuje odpieprzyc sie od autorki tym,ktorzy znajduja przyjemnosc w najezdzaniu na nia. dzieciak marzy o jakichs tam urodzinach,to ma byc jego przyjemnosc,ale ni,mamulka ma powiedziec -gowno wiesz,ja ci zrobie urodziny na basenie,choc nienawidzisz plywac,i zrec bedziecie suszi. czy dziecko ma prawo miec przyjemnosc ze swojej imprezy czy przyjemnosc ma miec mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, najlepiej niech dziecko decyduje gdzie, z kim i za ile haha Jakby dziecko do McDonalda codziennie zabierac to chetnie codziennie hamburgery by jadlo, a zabiera ktos? Nie! Mcdonald to latwe urodziny dla rodzicow, bo nie trzeba sie starac, organizowac, tylko zaplacic 15 zl za glowe za syf z plastikowa zabawka. Za grosze mozna samemu super urodziny dziecku wyprawic z zabawami, konkursami i nagrodami, trzeba tylko troche checi i polotu. No, ale nikomu sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzyka z lat 80
niektorzy maja ewidentny problem z czytaniem ze zrozumieniem:O Co z tego, ze ja sie chce moze postarac czy wykaza jak dziecko chce w MD i koniec, powtarza to caly czas. Owszem decyzja nalezy do nas rodzicow, ale ktos dobrze napisal ze nie wezme dziecka na basen jak nie lubi plywac- tkai prosty przyklad. Co do tych sal zabaw to dziekuje, zorientuje sie, syn ma 6 lat. Tylko jak jest na takiej sali zabaw z urodzinami? Mozna cos zjesc, ktos sie zajmie tymi dziecmi? Jakies atrakcje? Moze to bedzie lepsze rozwiazanie, ale ostatczenie jak dziecko powie, ze marzy dalej o urodzinach w tym cholernym MD to nie doprowadze go do placzu i nie zaciagne w inne miejsce w dniu urodzin:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko trzeba mieć jeszcze miejsce by to zorganizować. Nie każdy ma dom by zorganizować urodziny z zabawami, konkursami i innymi atrakcjami a siedzenie w pokoju przy stole mija się zupełnie z celem . Na pewno nie jest to frajda dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wcześniej pisałam (3 razy) robiłam urodziny na sali zabaw. Miałam zarezerwowaną salkę (jedną z trzech do wyboru w której był nakryty stół dla dzieci + stół dla osób dorosłych). Jedzenie tzn słodycze, tort, napoje miałam swoje. Do tego miałam animatorkę która zajmowała się dziećmi , organizowała zabawy, malowała twarze, robiła zwierzątka z balonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn mial urodziny dwa tygodnie temu, mieszkamy w bloku, a zorganizowalam mu super impreze i teraz wszystkie dzieci chca takie same! Urodziny byly...na trawie w parku! Kupilam troche smiesznego jedzenia urodzinowego i zimne napoje, mialam zamiar wynajac 3 wigwamy, ale okazalo sie, ze taniej bylo kupic na allegro za jakies grosze. W kazdym namiocie byl stolik z innym jedzeniem i piciem, gdzie dzieci mogly wejsc kiedy chcialy cos zjesc albo sie napic. Wszyscy przyszli przebrani za Indian. Wymyslilam pare zabaw typu podchody, szukanie skarbu, zawody z noszeniem jajek na lyzkach itp. Smiechu bylo kupe, dzieciaki swietnie sie bawily, posprzatanie zajelo 10 minut, a i mamy dzieciakow sie zrelaksowaly opalajac sie na kocach. To tylko kwestia pomyslu i checi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzyka z lat 80
przepraszam bardzo, ale takie pomysly jak urodziny w parku, przebieranki, urodziny w ogrodzie, zwierzatka i inne cudy juz byly proponowane:O syn mowi, ze nie, nie chce. Co mam go zmusic? zobaczymy jeszcze z ta sala zabaw, ale jedno wiem moje dziecko jest uparte i nie jest latwo go przekonac by zmienil swoje plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec skoro wszystko jest na nie, to idz po prostu do Mc-a, zaklep salke dla dzieci i tyle. Nie rozumiem, co mamy Ci jeszcze powiedziec? Ktos tam wyzej pisal co i jak jesli chodzi o organizowanie urodzin w MCdonaldsie, wiec trzeba tylko zaplacic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzyka z lat 80
odpisalam jedynie madralinskim pomyslowym super idealnym mamusiom, ktore uwazaja, ze jak pojde do tego MD to jestem leniwa i mi sie urodzin robic nie chce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupełnie nie rozumiem tego ataku na autorkę i jej dziecko :o To logiczne że dzieci mają swoje marzenia i pragnienia.To nie znaczy że steruje rodzicami! Nigdy nie byliście dziećmi ? W tym wieku dziecko też powinno mieć szanse wypowiedzi. Ceny na bank są uzależnione od tego czy sala specjalnie wynajmowana TYLKO dla gości czy otwarta dla innych , od jedzenia.ile godzin trwa impreza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edziapedzia
Nie przejmuj sie i tym madralom nie musisz sie z niczego tlumaczyc. jak dziecko chce mc,a ty nie masz nic przeciwko,to rob i juz,najwyzej bedzie do bani i w nastepnym roku juz nie bedzie chcial :) ja sobie raz w wieku 7 lat wbilam do glowy,ze chce sweter taki jeden z bazaru. strasznie mi sie podobal i strasznie go chcialam miec. a byl wiesniacki i przepaskudny tak z perspektywy czasu patrzac. I bylam mamie wdzieczna,ze nie.proponowala mi alternatyw i nie wybrzydzala,tylko kupila mi ten cholerny sweter i sprawila radosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tej mody na wyprawianie urodzin. Ja jako dziecko mialam urodziny w domu, z rodzicami i bratem, bylo dobre zarcie, wypad do zoo i bylo super. Tego samego chce nauczyc dziecko. Nie wyprawiam urodzin dla kolezanek. Raz dalam sie wmanewrowac i to potem wyglada tak, ze skoro ktos mnie zaprosil, to ja tez musze, jest problem z kupowaniem prezentow. Te urodziny byly akurat w domu wyprawiane, na ktore moje dziecko poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natural woman 777
Od kilku wizyt w Mc donaldzie nie umiera się, a dziecko ma okazję poznać coś innego i potem porówna sobie smak chleba domowego i bułki w Macu. Jestem zwolennikiem zdrowego żywienia, ale od czasu do czasu jesteśmy z dziećmi w Mc . Nie pozwalam im pić coli ani pepsi to jest podstawowy warunek, ale lody, czy inne mogą jeść. Fajne są mc Donaldy z salą do zabaw gym&fun, kiedy jest kiepska pogoda można tam spędzić fajnie czas. Dzieci się wybiegają. W takim Macu z salą zabaw gym &fun mogą być fajne urodzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat stary jak swiat, ale sie wypowiem. Nie jestem nawiedzonym fanatykiem zdrowego żywienia. Jednak jeśli idzie o McDonald... jak widze ceny zestawów i pomyslę co w nich jwst tak naprawdę to odechciewa mi sie tam isć. Za te pieniądzę wole dziecko zabrać na naprawdę smaczny fastfood- bo nie jestem przeciwniczką zeby raz na jakis czas zjesć syf- po prostu. Nie podoba mi sie też polityka McDonald'a- stosuja neuromarketing a ja jestem przeciwniczka jesli chodzi o takie metody. Jesli idzie o przyjecie urodzinowy- w zyciu nie zrobilabym. Dlaczego? BO TO NUUUUUUUDA! Chodzi o to by sie pokazac- a tego zwolenniczka tez nie jestem. ja córce robie urodziny na łonie natury. Mąż (żołnierz) robi ślizg dla dzieci na drzewach w lesie, jest grill, super zabawy ruchowe itd. Po takich urodzinach dzieciaki mowia, że na lepszych w zyciu nie były ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka, to niby moda na wyprawianie urodzin? ja jestem mocno po 30tce i za moich czasów nie siedziało się w domu ze starymi i bratem tylko zapraszało koleżanki i kolegów. a co do urodzin w mcDonald, to jak dzieciak chce, to nie widzę przeszkód, zwłaszcza że to tania i mało uciążliwa dla rodziców impreza. tylko się cieszyć, że dzieciak ma takie prozaiczne i łatwe do spełnienia marzenie. za rok pewnie będzie chciał coś innego, oryginalnego i wymagającego więcej wysiłku. nie ma co uszczęśliwiać na siłę- jak np dzieciak marzy o tandetnym różowym kucyku, to lepiej kupić tego kucyka niż eko drewniane klocki, które podobają się rodzicowi. i lepiej iść do Maca skoro o tym marzy niż urządzać mu obiektywnie może i lepszą imprezę, której on nie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×