Szczepic czy nie?

Co raz wiecej ludzi nie szczepi. Tyle ostatnio watpliwosci co do tych szczepionek sie pojawilo. Szczepicie czy nie?

nie szczepimy

Szczepię, i na szczęście wszyscy, których znam też szczepią. Mam mądrych znajomych :)

nie ma żadnych NAUKOWYCH i potwierdzonych wątpliwości, tylko ignoranci straszą ignorantów... :o

Nie bez powodu sa szczepienia? Nie znam osoby ktora nie byla szczepiona

poczytaj ulotki szczepionek

Taa jak ci wbijali igle w ramie to dawali ci ulotke

Szczepimy... Nawet dzis bylam z corka na szczepieniu. Pierwsze dwie szczepionki wzielam 5w1 pentaxim ale dzis przeszlam na te refundowane.. Te skojarzone to gorszy syf. Szkoda ze je corce dwa razy zafundowalam.

Dziwne 80% moich znajomych nie szczepi, jedynie kilkoro szczepi.

ja szczepiłam i będę szczepić moje pierwsze dziecko zaszczepiłam refundowanymi bo nawet nawet nie wiedzialałam że są skojarzone nie miałam przy sobie nawet portfela z drugiej strony nie przelewalo mi się więc gdybym wiedziała i tak miała y darmowe przy drugim dziecku stać mnie na szczepionki płatne ale zaszczepiłam refundowanymi nie lubie wydawać pieniedzy w błoto bardzo je szanuje

Wiekszosc osob szczepi i w przeciegu parunastu lat z 1 na 10 000 przypadku autyzmu zrobil sie 1 na 50. A autyzm to nic w porownaniu z innymi powiklaniami. Lekarze Zrobia wszystko zeby ukryc NOP. A wszystko dla kasy nie zdrowia. Moje dziecko nie szczepione na nic nie choruje rozwija sie ponad poziom, nie podaje lekarstw. Dzieci znajomych ciagle chore, szczepionki oslabiaja organizm a metale ciezkie zostaja w mozgu na zawsze. Facebook- szczepienia i stopnop sa tam historie setek mam ktore po szczepieniu maja uposledzone/chore dziecko lub nawet stracily

oczywiście, że szczepię

oczywiscie ze nie szczepie

ja nie szczepie(dziecka ma 7m) ale tez nie znam nikogo kto by nie szczepil, jestem sama. nikomu tez nie mowie,ze nie szczepie bo wszedzie zwolenicy szczepien itd. w rodzinie jest jeszcze dwoje niemowlakow, jedno jest szczepione wszystkim czym sie da, drugie tylko refundowane szczepionki.

ja tez nie szczepie i nikomu nie mowie, bo dla zwolennikow szczepien przeciwnicy sa jak zrodlo epidemii, nieslusznie.

lekarze strasza szczepiacych ze nieszczepieni beda rozsiewac epidemie co jest nieprawda

Szczepimy, ale nie na wszystko i z większymi odstępami. Po jednej ze szczepionek nasza córka miała bezdech, po innej stale nawracające zapalenia oskrzeli. Nie we wszystkich szczepionkach jest rtęć, ale we wszystkich są śladowe ilości rtęci i one z wielu szczepionek się kumulują, aż mogą osiągnąć niebezpieczne stężenie. Po jakimś czasie ta rtęć nie jest już obecna we krwi, więc gdzie jest? Przecież nie wyparowuje. W wątrobie? W nerkach, które są naturalnymi filtrami? Trzeba uważać z ilością szczepień, zachować większe odstępy. Posłuchaj sobie na yotube wywiadów z prezesem stowarzyszenia stop nop i poczytaj publikacji dr Majewskiej (albo posłuchaj jej wywiadów). Oni nie są na "nie", ale zalecają ostrożność.

nie szczepie.

wy wszyscy byliscie szczepieni i zyjecie.

umarli nie potrafia pisac wiec ci tu nie napisza inteligencie a malo ich wcale nie ma, wystarczy poczytac dane.

po to chyba wymyślili szczepionki I I http://www.uskia.pl/

a bombe atomowa wymyslono po to zeby niszczyc, wiec zniszczmy wszystko. argument ze trzeba szczepic bo po to szczepionki wymyslono jest tak debilny ze szkoda gadac.

Tak szczepię, tak jak wszyscy ludzie, których znam. Ci nieszczepiący to tylko garstka.

garstka w zacofanej Polsce na zachodzie nieszczepiacych sa setki tysiecy w samych Niemczech jest nieszczepionych 250 000 dzieci, w Austrii 350 000 dzieci.

w Polsce garstka ale ich ilosc wzrasta szybko, cale szczescie.

z doswiadczenia wiem ze zwolennicy szczepien najmniej wiedza na ten temat natomiast przeciwnicy bardzo duzo i dokladnie jak w sredniowieczu ta ciemnota najbardziej naskakuje na tych oczytanych.

ja tam szczepie

Ja nie kumam jak mozna nie szczepić. Wytrzebicie nas wszystkich z tej ziemi jak połowa populacji przestanie szczepic a wiekszosc bazuje na jednym fałszywym artykule o autyzmie.