Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szlachetna paczka 2015

Polecane posty

Gość gość

Widzialyscie juz nowa bazę rodzin ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. I znowu się zacznie bezsensowne rozdawnictwo. Niedaleko mnie mieszka małżeństwo z dziećmi w wieku szkolnym. Matka zdrowa, ojciec zdrowy, do pracy nie pójdą, bo nie będą u prywaciarza za 1500 zł robić. Ciągną wszystkie możliwe zasiłki. W zeszłym roku dostali paczki ze szlachetnej. I jeśli w tym roku do wiem się, ze są zgłoszeni to porozmawiam z koordynatorem SzP u mnie w mieście i powiem prawdę. I nie, nie zazdroszcze im tylko nie cierpię takiego kombinatorstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośc powyżej i bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej pomoc niepelnosprawnemu dziecku bądź,samotnej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie spojrzalam. I z mojego miasta znalazłam 2 rodziny które znam osobiście. O jednej z nich ( ich córka chodzi z moja do klasy) pisza, ze ojciec stracił prace rok temu. Hahahaha. Nie rok temu tylko 4 miesiące temu. I to nie z powodu redukcji etatów tylko za to, ze chlal. Pisza, ze nie maja na jedzenie. A na piwo i wódkę maja. Dzieci chodzą do szkoły głodne, a tatuś narabany do sklepu po kolejne piwo. I bede pisać do szlachetnej paczki zeby dokładnie ich sprawdzili. Są tez rodziny, które proszą o pomoc, bo sytuacja w jakiej się znaleźli jest wynikiem ciężkiej choroby i to rozumiem. I w tych rodzinach choć jedna osoba robi wszystko, zeby utrzymać rodzinę, nie kombinuja tylko dają od siebie cos, robią cos, a nie siedzą i jojcza. I im pomoc się należy, bo np na leczenie idzie dużo pieniędzy. Ale takim kombinatorom i leserom jak pierwsza rodzina dalabym gowno. Bo im się po prostu nie chce nic robić i tylko łapy wyciagaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale jak widze rodzinę z siodemka dzieci, praktycznie rok po roku, to mnie telepie po prostu. Płaczą jacy to oni nie są biedni, jak to im ciężko nie jest, bo mieszkają w dwupokojowym mieszkaniu. A, przepraszam, kto im kazał się mnozyc na potęgę? Sami są sobie winni i nie powinni dostać absolutnie żadnej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znalazłam kobietę co ma 9 dzieci i nie jest nawet przed 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak maja zimno w domu to się grzeją pod pierzynana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co z ciekawości weszłam w historię jakiejś rodziny z mojego województwa i wyskoczyła mi kobieta z dwójką małych dzieci, którą mężuś zostawił dla innej. Po opłatach ma na 3 osoby 500 zł. Co chce dostać? Jedzenie, ubrania dla córek, prysznic ( bo mają się w misce), a specjalne upominki to lalka barbie, lalka i wózek i kosmetyki dla matki. Moim zdaniem niezbyt wysokie wymagania. Już wiem komu w tym roku pomożemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w mieście jest babka która ma 50 lat żyje z zasiłku i życzy sobie TELEWIZOR!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co w tym dziwnego że chce tv ja znalazłam rodzinę co chciałaby pralkę bo ręcznie robią pranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w mieście jest babka która ma 50 lat żyje z zasiłku i życzy sobie TELEWIZOR!!! x x szook! Nie mówcie, ze jeszcze kolorowy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w zeszłym roku wolontariuszka w SzP. Pierwszy i ostatni raz. Ta ich niby weryfikacja rodzin to jest sciema. A wymagania niektórych rodzin takie ze szok. Przykład? Rodzina z 5 dzieci, bieda az piszczy, a matka w ciąży. Każde dziecko z innym. Ale wymagania - nowy laptop dla 4 latka, markowe kosmetyki dla 13 latki, markowe ciuchy dla 10 i 8 latkow, dla 2 latka klocki lego (???). Matka chciala złote kolczyki, a facet wycieczkę nad morze. Na szczęście nikt nie zgłosił się zeby zrobic dla nich paczkę. I zrobili wielka awanturę dlaczego nic nie dostali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co, czytam a tu babka pisze że zostaje jej 490 zł na osobe po opłaceniu rachunków. To ja mam 2 dzieci i zostaje mi właśnie tyle, ok 2000 zł po opłaceniu rachunków ale nie sądzę abym była biedna!!! stać mnie na tableta dla syna pod choinke i w zyuciu bym nie pomyślała żeby prosić o paczke!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wam powiem tak mam chorego meza i 3 dzieci chlopaki14i10dziewczynka6 i nigdy zadnejpaczki nie dostalam i nigdy nie zebralam mieszkam na wsi i ciezko pracuje aby nam niczego nie brakowalo a moje sasiadki maja na wszystko czas a kase to od panstwa ciagna a moze ktos w ramach szlachetnej paczki umyl by mi okna albo podarowal troche czasu boz nim jestem na debecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna 27 lat dziecko jej 12 czyli urodziła w wieku 15 lat więcej pytań nie mam dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja co czytam? Ojciec z matka wychowują ośmioro dzieci. Pierwsze lat 24 kolejne lat 23. W tym wieku to chyba mozna juz sobie samemu zarobić na podstawowe potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam wymagania niektórych z tych rodzin to aż mi się smutno robi bo niektórzy nie mają wcale aż tak ciężkiej sytuacji finansowej. Zwłaszcza jak jedno z dorosłych nie pracuje bo nie, bo wychowuje dzieci, z których najmłodsze ma 7 lat albo wymawia się "brakiem perspektyw". No przepraszam bardzo ale u mnie w mieście wiecznie wiszą ogłoszenia a odzewu brak bo za 1500 nikt do pracy nie chce iść. Na wejściu do parku (dodam, że bardzo małego) przez 3 miesiące wisiało ogłoszenie, że potrzebna jest osoba do zgarniania liści z alejek i zbierania papierków. Teraz dojeżdża tu z sąsiedniej miejscowośc***an na emeryturze i sobie dorabia. Wstyd mi czasem za niektórych ludzi. Pamiętam jak parę lat temu u mnie w pracy organizowaliśmy zbiórkę dla 2 rodzin z naszego miasta, którym spłonął doszczętnie dom. Cały zakład pracy, łącznie około 300 osób przekazywało, różne sprzęty do domu, ubrania, żywność, chemię, zabawki dla dzieci itp. Nie były to jakieś stare g****a tylko porządne rzeczy. Sprzęty, ubrania czy zabawki często używane ale w bardzo dobrym stanie. Jedna z tych rodzin płakała ze szczęścia jak zawieźliśmy im te paczki. Druga kręciła nosem, że woleliby pieniądze, żeby samemu wszystko kupić nowe. I weź tu się człowieku za pomaganie innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do: gość dziś , Ja też tego nie ogarniam. Ja do pracy poszłam jak tylko skończyłam liceum, żeby pomóc mamie w utrzymaniu rodzeństwa aby oni mieli lepsze życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet niechby studiowali to czy nie mozna znalezc sobie pracy na weekendy? W jakies pizzerii czy cholera wie gdzie? Ale po co? I taki 24-latek życzy sobie perfumy bruno bannani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to też głównie naciąganie...jak widzę właśnie 5 dzieci, rok po roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja widzę troje dzieci i zmajstrowane w jednym pokoju bo mieszka laska z teściami :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlkp. Matka 4 dzieci, samotna, zawiedziona bo dzieci są a ojców brak ( życiowy błąd- podobno ma nauczke) Potrzeby duże w tym odzież dla mamy rozm.46(!) "ładny perfum" pani sobie marzy... chyba na wabik do nastepnych sexualnych wojaży. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przepraszam bardzo ale u mnie w mieście wiecznie wiszą ogłoszenia a odzewu brak bo za 1500 nikt do pracy nie chce iść. Na wejściu do parku (dodam, że bardzo małego) przez 3 miesiące wisiało ogłoszenie, że potrzebna jest osoba do zgarniania liści z alejek i zbierania papierków. Teraz dojeżdża tu z sąsiedniej miejscowośc***an na emeryturze i sobie dorabia. Wstyd mi czasem za niektórych ludzi. x x A mozna spytac, jaka to miejscowosc, to moze sie przeprowadzę? LOL... ze ogłoszenia nikt nie zdjał, to nie swiadczy o zainteresowaniu... Chyba, ze faktycznie w mniejszych miejscowosciach jest łatwiej o prace, niz w tych, co np. mieszkaja studenci, i kazdy chce dorabiac.. ja jestem z Poznania, szukam rpacy do dłuzszego czasu, neidawno byłam w sprawie opiekunki do dziecka, za 6 zl na godzine, 8 godzin dziecnnie, maasa chetncyh, oczywiscie nei zakwalifikowałam sie. Wczoraj- praca w stajni, zimno, ciezkie warunki, niektóre konie niebezpieczne, ze moga kopnąc, 1300 za na mcm i tez duzo chetnych, miałam doswiadczenie w tylko jednej stajni przedtem, tez sie nei załapalam. jakby praca była dla kazdego, to ludzie nei zajmowaliby sie zbieraniem puszek czy butelek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzina z 5 dzieci, najmłodsze 1, 5 roku, rodzice bez pracy (mama czeka aż podrosną i WTEDY poszuka) Wymagania : Bojlej, łóżka, pralka (generalnie potrzebne WSZYSTKO) Plus dodatki typu zegarki dla nich i portfel (po jaki uj jak podobno na nic nie mają kasy? ) :o Mieszkają na jednym pokoju.. z dziadkiem emerytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten ostatni opis "biednej rodzinki z 5 bachorami" jest WŁAŚNIE z Poznania skąd pochodzę i GWARANTUJE wam że pracy jest OD GROMA, wystarczy CHCIEĆ a nie stękać że się nie da. W mojej rodzinie WSZYSCY pracują i nie narzekają na zarobki. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WŁAŚNIE z Poznania skąd pochodzę i GWARANTUJE wam że pracy jest OD GROMA, x x serio? Gdzie jest tej pracy od groma? Chyba dla studentów, albo niepełnosprawnych, bo są ulgi. A jak pracujesz od dawna, to tym b potwierdzasz jedno- ze nie ma zielonego pojecia o rynku pracy, masz prace to szukac nie musisz. Jak mnie wkurzaja tacy durni ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durna i niezaradna życiowo jesteś raczej TY skoro masz takie problemy ze znalezieniem pracy. No sorry, kuzyn właśnie zmienił prace z powodu zarobków (2tys na rękę) bylo mu za mało. Teraz zarabia 3, 5. Siostra ok 2. tyś. SORRY ale skoro jesteś memeja NIGDZIE pracy nie dostaniesz. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durna na pewno nie jestem , a z taką kultura kolezanko, to ja nie wiem, czy na obieranie cebuli cie powinni zakwalifikowac. Nie mam znajomosci, wielkiego doświadczenia, niemniej- napisałaś, że kazdy kto CHCE pracowac, ma pracę w Poznaniu. A teraz piszesz, ze "memeja nie znajdzie" ....Wystarczy zobaczyc na gumtree czy innych serwisach, ile osob czyta ogłoszenia w sprawie pracy, zreszta zawsze sie pytam, i na jedno odpowiada zwykle kilkadziesiat osób. O pracę jest potwornie ciezko, bez znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×