Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szpital

Polecane posty

Gość gość

Od połowy lutego jestem w szpitalu, pobyt m.in 2 miesiące a w domu 3 letnie dziecko:( wyć mi się chce. Dziecko juz nie chce zemną rozmawiać przez telefon. Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pomoc dziecku? Mogę coś zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje,3 tygodnie temu rodziłam,lezałam ponad tydzien a w domu czekał na mnie synek ma 4 latka,bardzo teskniłam,płakałam,myslałam ze szlag mnie trafi,ale połozne sie zgodziły by mnie odwiedził:) a ty 2 miesiace:( strasznie długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję.... Nic się nie da,zrobić.... Może niech mąż kupi my jakąś wypasioną zabawkę i powie ze to w prezencie od mamy.... Na pewno zrobi się miło dziecku ;-) może wideorozmowy żeby cię też widział ;-) ile ci jeszcze zostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będzie dobrze to w kwietniu wyjdę. Obiecslam jej zabawkę- ale nie chce juz tego słuchać. Ciągle wyje w tym szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa i nie mam odwiedzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego leżysz w szpitalu? jeżeli mozna wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*odwiedzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie masz odwiedzin? w czymś to przeszkadza? męża też nie będziesz widziała przez 2 miesiące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To choroba zakazna, mąż mi tylko rzeczy dowozi i chwilę możemy pogadać przez telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz chorobę zakaźną w ciąży????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na skypie nie rozmawiasz z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem w ciąży, mam gruźlicę. Tu nie chce brać laptopa, nie chce przywlec czegos do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku jak mi wstyd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gruźlice jejku a z kąd to ci sie przywlekło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może krócej się da jak leczenie będzie przebiegało dobrze, mój wujek miał gruźlicę i tylko miesiąc leżał w szpitalu, a jak ty złapałas ta gruźlicę? Bo mój wujek tobą nie dbał o siebie strasznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że z pracy, pracuje a raczej pracowałam( chyba już tam nie wrócę) z bezdomnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pewnie od jakiegos bezdomnego,nie wracaj do tej pracy masz dziecko i ona tez mogła byc chora:( mam nadzieje ze szybko cie wyleczą i wyjdziesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A możesz mi napisać jakie miałaś objawy tej gruźlicy. Boje się właśnie bo miałam kontakt z tym wujkiem chorym i moje dzieci też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość e
Ja to bym na twoim miejscu wzięła jednak jakiegoś używanego laptopa kupiła i rozmawiała z dzieckiem na skypie, choćbym nawet miała tego laptopa wyrzucić potem jeśli boisz się zarazków, ale nie mogłabym dziecka przez 2 miesiące nie widzieć, a dziecko mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chudłam bardzo i w sumie to byl będę taki bardzo zauważalny objaw. Przez przypadek zrobili mi badanie śliny i wtedy wyszło. W grudniu lezalam na zapalenie płuc i nic nie wyszło, dopiero niedawno wyniki przyszły. Dla świętego spokoju bym przebadala siebie i dzieci. Moja juz byla badana , wszystko ok ale za jakiś czas badania trzeba powtórzyć. Do pól roku mogą wystąpić objawy. Strasznie tu jest w szpitalu, tu praktycznie sam margines leży. Zle się tu czuje. Do pracy nie wrócę właśnie ze względu na dziecko- szkoda zdrowia. A gdzie twój wujek leżał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój wujek leżał w szpitalu na czerwonej górze, Chęciny kolo Kielc, a ty? a jak mamy się przebadać, na czym te badania polegają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka i mąż mieli prześwietlenie i założone próby tuberkulinowe. Wyszlo wszystko ok ale w sierpniu musza powtórzyć badania. Ja leze na śląsku. Nawet nie wiesz jak mi wstyd, czasami boje się wyjścia i reakcji ludzi. Wszystkim to się z menelstwem kojarzy i troche tak jest niestety. Lekarz mówi że szybko u mnie to wykryli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, mój wujek tez nadużywal alkoholu, nie odzywiał się dobrze, nie leczył przeziębień itp, ale nie martw się, wszystko będzie dobrze, jak wcześnie wykryta to powinnaś wcześniej wyjść ze szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak u ciebie wygląda sprawa z kaszlem? bo mój wujek kaszlal bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę kaszlałam, ale nie jakos bardzo. Nie tak żeby tym sie niepokoić, tak jak przy przeziębieniu. Najbardziej to chudnięcie-z 50kg zjechałam do 40 i nie umiałam jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tu kto????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż ci poradzić, laptop, Skype i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×