Szwagierka ma czworke dzieci i zyje z 500 plus Rzygac mi sie chce

Na takich ludzi rzygac sie chce. Dawala doopy i za to zostala nagrodzona. Nie pracowała nigdy w zyciu. Ja prAcuje i mam 500 na jedno i to odkladam. A ten leniwiec wszystko wydaje na biezaco na zycie. Czy was takie cos nie drazni ?

Drażni. Jak dla mnie socjal powinien być tylko dla ciężko chorych i poszkodowanych w wypadkach. Reszta, łącznie z opieką lekarską i szkołami powinna być płatna. Wtedy wszyscy by pracowali a rozmnażaliby się tylko ci co mogliby utrzymać swoje dzieci.

ja pracuje i wyciągam ledwie 2 tysiące netto bo prywaciarz jest chytry, ciekawe z czego miałabym opłacić sobie szkołę i opiekę lekarską?

Ci co uważają że opieka zdrowotna powinna być bezpłatna są oderwani od rzeczywistości,nie wiedzą co piszą.Niech sobie wyobrażą że ulegną poważnemu wypadkowi lub zachorują na nowotwór,wtedy przekonają się jakie to sumy. A tym co zazdroszczą socjalu to niech sobie dzieci dorobią.Inna sprawa że nie powinni dostawać ci zamożni a te pieniądze powinny być wydawane na inne cele socjalne.

Ok ale w takim wypadku nie placmy podatkow

ja mam kolezanke, ktora ma 33 lata, jedno dziecko, juz chyba 10-letnie, a w pracy nigdy nie byla. ciagnie z mopsu, jakies zapomogi, babcie sie dorzuca i jest wielka plazma w domu, i jest samochod. tylko ciekawe ile sie tak da ciągnąć...

To kolejny dowód na to że jesteś oderwany(a) od rzeczywistości.Poza kilkoma petrodolarowymi krajami wszędzie płaci się podatki.Z jakich pieniędzy mieliby żyć biurokraci i inni państwowi pasożyci?

Kądy ma jakiś sposób na życie! Wiadomo że jak ktoś pasożytuje na innym to budzi to niechęć.Już taka natura ludzka i nic na to nie poradzimy

Mnie to w ogole nie drazni. Kilka ciaz, porodow, siedzenie z gromadka dzieci- przeciez to scenariusz jak z horroru, wiec niech chociaz ta dziewczyna ma za to jakas minimalna nagrode (przy tylu wydatkach te 500 to sa grosze, nawet razy kilka).

gość dziś To ty jestes oderwana od rzeczywistosc***iszac ze szkola i leczenie powinno byc platne, no to ja c***isze , ok zrobmy tak tylko wtedy nie zabierajmyludziom polowy wynagrodzenia w formie podatkow , watow , zusow i czym tam jeszcze

Wy od podatkow, wrzuccie na luz. Z tych pieniedzy mamy oprocz opieki zdrowotnej i edukacji chociazby glupie jezdnie, chodniki, parki i cale mnostwo obiektow uzytecznosci publicznej. Jest jakis prostszy sposob, zeby to finansowac? Jak wymyslicie to zgloscie, poki co system nie jest idealny ale tak jest najwygodniej. Swoja droga, duzo tych podatkow placicie? Z mojej obserwacji wynija ze najbardzie krzycza ci, ktorzy placa grosze. Takze tego:)

http://szybkakasa.topkasa.pl Polecamy bogaty wybór szybkich i darmowych pożyczek od 100zł do 200.000zł. Wybierz określoną pożyczkę, wypełnij darmowy wniosek o kredyt i czekaj na przelew! Wszystko załatwisz szybko i sprawnie przez internet wygodnie w domu a pieniądze otrzymasz w 30min na swoje Konto. http://szybkakasa.topkasa.pl

Ale pierdzielenie, kobieta ma czwórkę dzieci i dostaje na nie 500+ taki był cel programu by odciążyć rodziny. A autorka by chciał dostać pieniądze i nie rodzić dzieci. To dopiero pasożyt.

Dzieci robi się dla siebie żeby zaspokoić swój instynkt a nie dla innych. Te co robią dzieci nie składają się na te chodniki, szkoły, pediatrów a korzystają z tego co pracujący zafundują. To dopiero prasozyty

Pierwotnym celem programu jest aby zwiększyć liczbę urodzeń a nie odciążyć rodziny, to nie program socjalny tylko demograficzny!

Program jest świetny, a Twoja zawiść żałosna.

Dzieci robi się dla siebie żeby zaspokoić swój instynkt a nie dla innych. Te co robią dzieci nie składają się na te chodniki, szkoły, pediatrów a korzystają z tego co pracujący zafundują. To dopiero prasozyty x analogicznie to Twojej wypowiedzi, ty pracujac i zarabiajac 2 tys netto odprowadzasz g*******e podatki czyli korzystasz i zerujesz na tym który zarabia 20 tys i odprowadza podatek odpowiednio wiekszy

gość dziś Dzieci robi się dla siebie żeby zaspokoić swój instynkt a nie dla innych. Te co robią dzieci nie składają się na te chodniki, szkoły, pediatrów a korzystają z tego co pracujący zafundują. To dopiero prasozyty x analogicznie to Twojej wypowiedzi, ty pracujac i zarabiajac 2 tys netto odprowadzasz g*******e podatki czyli korzystasz i zerujesz na tym który zarabia 20 tys i odprowadza podatek odpowiednio wiekszy xxx To akurat się zgadza. Dlatego nie razi mnie gdy 500+ dostaje osoba zarabiająca 20 tys zł. Myślę, że jej się to bardziej należy niż komuś kto w ogóle nie pracuje (nie mówię o przypadkach losowych, typu ciężkie choroby itp.)

Nie drażni mnie, bo żyję swoim życiem i nie liczę nikomu. Żeby nie było, jestem mamą jedynaka. Bez 500+ :)

gość dziś gość dziś To ty jestes oderwana od rzeczywistosc***iszac ze szkola i leczenie powinno byc platne, no to ja c***isze , ok zrobmy tak tylko wtedy nie zabierajmyludziom polowy wynagrodzenia w formie podatkow , watow , zusow i czym tam jeszcze xxx Jestem za. Jakieś tam jednak podatki na administrację czy drogi powinny być. Niech już nawet będzie składka zdrowotna, ale dla wszystkich jednakowa. Łącznie z dziećmi. To, że zarabiający więcej muszą płacić wyższe składki jest chore.

To się tylko tak wydaje, że szwagierka ma miód i malinę. Zamień się z nią na jeden dzień, posiedź z tą gromadką i przestaniesz zazdrościć. Często to tylko z zewnątrz wygląda tak kolorowo. Ja mam w rodzinie taką niby "zatrudnioną" przez teścia w firmie. Tak naprawdę nie pracowała jednego dnia w życiu tylko ciągnie na lewo zusy, bo "zatrudniona" i oczywiście 500 na dwójkę, bo mąż już dba o to, by oficjalnie progu nie przekroczyć (żaden problem ugadać się z pracodawcą i co innego na umowie, a reszta pod stołem). Niby fajnie, ale jak widzę jak ją mąż traktuje, wyzywa to dziękuję bardzo... Jest od niego zależna, a on jej to wiecznie wypomina. Zrobił sobie z niej służącą. Dzień bez darcia ryja i wyzwisk to dzień stracony. Ona jeszcze pochodzi z rodziny gdzie rodzice uważają, że małżeństwo rzecz święta i niech się męczy, widocznie tak ma być.

O matko, toż to kokosy, że ho ho. 2000 na sześcioosobową rodzinę. No powiem ci ma życie jak w Madrycie. My z mężem i pięcioletnim dzieckiem wydajemy ok 3, 5 tysiąca na jedzenie. Nie wyobrażam sobie z 2000 wyżywić i ubrać rodzinę, nie mówiąc o innych wydatkach. Przecież taka kwota na 4 dzieci, to nic wielkiego. Czego ty jej zazdrościsz?

Wam się chyba w głowach poprzewracało 500+ dla najbogatszych bo co? Niby tacy zaradni i utrzymują państwo?? Moja koleżanka ma 3 dzieci i dostaje 1000 do tego pracuje w biurze za najniższą krajową u pracodawcy sknery który wyciska pracowników jak cytryny. Naprawdę starają się dysponować pieniędzmi tak by dzieci coś z tego miały, zajęcia dodatkowe, trochę odkładają, wakacje żeby mogły zobaczyć kawałek świata. Ci BOGACI, ZARADNI najczęściej pobierają 500+ i mają w doopie swoje dzieci, kasę wydaja na siebie śmiejąc się że to na waciki. Osobiście znam rodzinę gdzie niepracująca paniusia ma męża który zarabia ok 15 tys miesięcznie i śmieje się że to jest jej kieszonkowe na waciki za urodzenie dzieci. Jedyne co powinni wprowadzić to większe kontrole jak te pieniądze są wydawane.

gość dziś Bo bogaci płacą większość podatków a reszta żyje na ich koszt? Czy koleżanka, która zarabia najniższą krajową naprawdę musiała zrobić sobie tę 3 dzieci? Po co dzieci mają robić ludzie, którzy nie potrafią ich utrzymać? Jak nie stać mnie na utrzymanie wielkiej willi z basenem pod miastem i trzech samochodów to mieszkam w mieszkaniu dwupokojowym i jeżdżę komunikacją.

Ludzie się dziwią że niektóre kobiety decydują się siedzieć w domu. Wcale się nie dziwię... moja siostra też tak zdecydowała, ma 3 dzieci, pracowała 30 km od miejsca zamieszkania, zarabiała najniższą krajową z czego 200zł szło na dojazdy + czas na to by się dostać do pracy... do tego w firmie wiecznie obrażony prywaciarz, oczekiwania wobec pracownika jakby zarabiał co najmniej 5 000 i straszenie że zwolni. Teraz ma w domu wszystko ogarnięte 200zł mniej ale żyje bez stresu i ma dzieci dopilnowane. Oczywiście dookoła wszyscy myślą że nie pracuje bo jej się nie chce i że narobiła dzieci dla 500+ mimo że najmłodsze ma 4 lata.

Musisz być bardzo nieszczęśliwą osobą skoro szwagierce czegoś takiego zazdrościsz ;(

dziś Tak musiała bo stać ją na to by mieć 3 dzieci a to że dostaje dodatkowe pieniądze i przeznacza je na rozwój dzieci to innym jest solą w oku bo same chciałyby pobierać bo myślą że każdy kupuje za to samochody, sprzęty itp. Koszty życia ciągle idą w górę a pracodawca jedyne co Ci da to z łaską 30zł podwyżki bo tak każe rząd bo przecież sam by nie dał a najlepiej zabrać. Ci bogaci i zaradni to najczęściej tacy którzy wykorzystują ludzi, zakładają firmy a potem najlepiej zatrudnić na czarno, płacić po 1000zł i codziennie drzeć mordę że pracownik na siebie nie zarabia. A na salonach wielki biznesmen. Dla Was najlepszym programem byłoby pewnie zakaz rozmnażania jeśli się nie ma willi z basenem i nie zarabia 15 tys. Ale ktoś te dzieci rodzi - odważni ludzie i większość daje radę a to że przyjęli pomoc od Państwa to od razu dzieciobroby, sama uważam ze naklepanie dzieci 5 i więcej to nie jest sposób na życie ale wg niektórych 2 to już przesada bo jak to żeby dzieci w bloku mieszkały albo rodzice zarabiają 5000 i pobierają 500+?? Najlepiej zabrać a tam gdzie patologia i dzieciom się krzywda dzieje to jakoś cisza i najlepiej klapki na oczy i udawać że się nie widzi.

gość dziś Jeśli pracodawcy - prywaciarze są tacy źli to może trzeba samemu otworzyć firmę i pławić się w luksusach, a nie tylko narzekać?

pracodawca jedyne co Ci da to z łaską 30zł podwyżki bo tak każe rząd bo przecież sam by nie dał a najlepiej zabrać. xxx Przez to, że rząd każe dawać podwyżki, drożeją towary. Już z 500+ jest 480+ a będzie jeszcze mniej. No ale tego w szkole nie uczą.

Taa juz bym chciala brać i nie rodzić, akurat. Ja nie mam mentalnosci pt. dej. Biore na jednp, bo pracuje i mi sie należy. A taka nigdy w zyciu nie pracowala, bo robi dziecko za dzieckiem, jedno do przedszkola idzie to kolejna ciaza, zeby do roboty nie musiec isc. Maz jej wcale nie zarabia dużo, wiec doskonale wiem ze tazem z tym pincet nawet to miodow nie maja. Po prpstu drazni mnie taka mentalność , ze wszyscy mamy na takich nierobow pieniadze wydawać. A to ze jest jej ciężko z dziecmi to na wlasne życzenie, nikt jej nie kazal robic dzieci. Nie bylo 500 plus to tez ciagnela jakies zasilki, maz raz prace mial raz nie. Teraz od jakiegos czasu pracuje w tej samej firmie o dziwo. Jak ten program ma wspierac i odciazac takie rodziny i wy to pochwalacie to gratuluje. Widocznie macie tak samo mentalnosc pasozyta.